Naprawdę nikt z małych gospodarstw nie przemyślał sprawy by od 1997 roku zaopatrzyć się w worki jutowe z piaskiem i składować je sobie w szopie, stodole, na tyłach ogrodu?
Dopiero na trzy dni przed zapowiadanymi ulewami wszyscy na hura rzucili się do gmin po takowe?
#
Dzisiaj jestem pedałem.