Mirko, moją mamę, starszą osobę tuż przed 70., połamało coś w plecach podczas schylania, opisuje ten moment jako promieniujący prąd rozchodzący się od dołu kręgosłupa do góry i z powrotem do dołu aż do nóg. Od 3 dni nie wstaje z łóżka, czasami tylko z olbrzymim wysiłkiem, bólem i przy wsparciu drugiej osoby dojdzie do toalety, a i to nie zawsze. Ma siłę i władzę w rękach i nogach, ale jak tylko
@77023: no to w końcu ma to na piśmie, czy potrzebuje potwierdzenia od Kloski?
Zeby to znowu nie okazał się kapiszon jak w przypadku rzekomego odwołania programu budowy elektrowni atomowej przez Tuska.
Wpadłem na iście szatański pomysł. Z pewnym prawdopodobieństwem Lech Wałęsa może umrzeć w przeciągu paru najbliższych lat. A w sumie to nawet nie musi umierać. A do 2028 ma powstać port kontenerowy w Świnoujściu.
I jak powstanie to można go mu nadać imię Lecha Wałęsy.
I tak w Świnoujściu będą dwa porty imienia dwóch Lechów. Wałęsy i Kaczyńskiego. Cóż za piękne pogodzenie się po latach ( ʖ̯)