- mogę sobie wziąć auto z masówek typu discovercars, gdzie ceny to ok. 200 zł / 6 dni, ale są tam jakieś ogromne depozyty typu 1000 eur. Podejrzewam, że potem mogą wyszukiwać jakichś rysek i oddać mniej kasy
- mogę wziąć auto od lokalnego sprzedawcy i często nie ma tam depozytów, ale blokada kasy na karcie jako tzn. excees, czyli
SZUKAM PRACY.
Mam 33 lata, mieszkam niedaleko Wrocławia, zawaliłem kilka lat życia i ciężko wrócić na dobre tory niestety, ciągle próbuję ale to trudne. Szukam zatrudnienia w pracy która nie jest w 100% pracą fizyczną. Mam cholerne braki:
- Nie mam prawa jazdy
- Nie mam wykształcenia średniego(dopiero w trakcie, do końca roku będzie już świadectwo a możliwe że już pod koniec tego miesiąca o ile zaliczyłem