Takie pytanie do wegan. Często oburzacie się, że idąc na imprezę nie ma dla was co jeść, bo wszystko zawiera składniki pochodzące od zwierząt. Pomijam jakieś mixy warzyw. Chcielibyście jakkolwiek, aby gospodarz uszanował to, że takich rzeczy nie jecie. Czy weganie w takim razie robiąc imprezę w domu smażą przysłowiowego "schabowego", aby uszanować wolę gości czy też narzucają im wegańską dietę? A może dyskryminacja i takich osób nie zapraszamy?
@Veg73: totalnie nietrafiona analogia, te dwie sytuacje różni pewien istotny czynnik. Weganie nie jedzą mięsa. Natomiast nie-weganie, normalnie jedzą rzeczy, które jedzą weganie, w codziennej diecie.
Nadal czekamy na ujawnienie kijowskich trolli, a podobno tu ich tyle że w 3 lata powinno się coś złapać. No bo przecież jak to możliwe że Polak (z Polski) może współczuć napadniętemu przez naszego odwiecznego wroga narodowi.
@SzybkiBLN: To chyba jedna z ostatnich wiadomości, jakich bym się dziś spodziewał. Kojarzyłem Dutcha oczywiście jako kolegę po fachu, parę razy chyba nawet debatowaliśmy w różnych wątkach. Teraz myślę, że faktycznie ostatnimi czasy znacznie zmalała jego aktywność, ale nie domyśliłbym się, że z takiego powodu.... ( ͡°ʖ̯͡°) Niech spoczywa w pokoju.
tych wroclawskich gastronomow juz posralo do reszty z tymi cenami xD ktos moze mi wytlumaczyc czym spowodowana jest taka cena? przeciez to jest doslownie woda, maka, sos pomidorowy i troche mozzarelli
Jak tam wyhodki? Macie już przygotowane konserwy, energetyki, śruby, lornetki, latarki czołowe, liczniki geigera, detektory anomalii, maski gazowe, bandaże, apteczki, leki przeciwpromienne, zapas amunicji i wóde? Bo już za parę dni wchodzimy do Zony więc pakować plecaki ( ͡°͜ʖ͡°)
Zarządzam atak memowy na Czaskoskiego dopóki nie wypowie się jednoznacznie, klarownie, wyraźnie i bez niedopowiedzeń - czy popiera dopłacanie deweloperom w zamaskowanej formie programów "dla młodych i rodzin".
Nie interesują mnie przy tym "filary, różne som", dywersyfikacje, jego rozmowy, kampusy czy ile ma lat i że nie jest już no młodym politykiem - tylko konkretnie to czy popiera pompowanie deweloperom kabzy dopłatami, lewarowanymi kredytem hipotecznym.
Dziś zmarła moja Mama, rozległy zawał serca. Serce nie podjęło pracy po Koronografi...
Może na szczęście nie wiedziałem rko na Rce. Ojca reanimowałem i ten widok zostanie ze mną do końca życia. Tu zimne bezduszne ciało. Przez ostatnie 8 lat w Domu Opieki, przeszła dwa udary. A teraz zamiast Dom opieki będzie cmentarz...
Wczoraj jakiś Mirek napisał zdumiony post, że ludzie jeżdżą na wakacje i to dla nich normalne - to ja napiszę z drugiej strony: za to będę wdzięczna mojemu ojcu do końca życia. Mama jest skąpa i było jej szkoda kasy, ale tata zawsze dbał, żebym w wakacje pojechała gdzieś za granicę na kolonie - mówił, że nie wiadomo jak mi się życie ułoży, więc póki ich było stać, chciał żebym coś zobaczyła.
@bulba1605 myślę, że nawet jakbyś zaczęła jeździć jako dorosła ze swoimi pieniędzmi to szybko byś ogarnęła. Natomiast Mati to człowiek uzalajacy się nad sobą i nie warto nawet mu odp. Zaproponowałam wyjazd, to jednak "nie chce" xS
@sonig Szkoda chłopaka, niech spoczywa w pokoju [*] To coraz częstszy scenariusz - bezlitosne banany niszczą czyjeś życie, część z nich trafia do mediów(ostatni przypadek dziewczyny z Lubina). Po tragedii wszyscy udają świętoszków.
Dobrze, że przynajmniej jedna osoba o nim pamięta.
Często oburzacie się, że idąc na imprezę nie ma dla was co jeść, bo wszystko zawiera składniki pochodzące od zwierząt. Pomijam jakieś mixy warzyw.
Chcielibyście jakkolwiek, aby gospodarz uszanował to, że takich rzeczy nie jecie.
Czy weganie w takim razie robiąc imprezę w domu smażą przysłowiowego "schabowego", aby uszanować wolę gości czy też narzucają im wegańską dietę?
A może dyskryminacja i takich osób nie zapraszamy?
@Veg73: nikt o zdrowych zmysłach nie zaprasza na imprezę tych odklejencow