- pixiesdust
- Akatora
- MannaR
- ghfkf
- Pally
- +306 innych
zrobiłem dzisiaj coming out przed moimi rodzicami, jeszcze to chyba do mnie nie dotarło #lgbt #teczowepaski #comingout
- 996
Serio to jest takie dziwne, że skoro jestem niewierzący, to nie chcę ślubu kościelnego ? " No ale co ci szkodzi" . Debile po prostu. U nas wiara w ogóle nie opiera sie na wewnętrznych potrzebach, a bardziej na tradycji i przyzwyczajeniach. Trzymając sie juz tematu ślubu, to dużo moich znajomych uważa sie za ateistów, ale koscielny chcą brać no bo to taka ładna uroczystość.
#bekazkatoli #bekazpodludzi
#bekazkatoli #bekazpodludzi
@rocky93: bylam ostatnio na 2 ślubach koscielnych i jednym w plenerze. Ten w plenerze zajął 3o minut, młodzi mogli powiedzieć swoje przysięgi i nie było durnego nabożeństwa podczas którego ksiądz odlatywał w temacie "żona jest ostoją rodziny, opiekunką ogniska domowego, wychowująca gromadkę dzieci i czekająca na męża aż wróci z roboty" - prawie przy tym nabożeństwie parsknelam ze smiechu bo akurat w tym związku to żona miała bardziej "męskie" obowiązki i
konto usunięte via iOS
- 358
- nekoenjoyer
- Graner
- kupczyk
- Damnation
- SarahC
- +353 innych
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
- 887
#dnd #rpg #grybezpradu #dungeonsanddragons
Z takich małych osiągniec, to za dwa tygodnie prowadzę sesję rpg
Z takich małych osiągniec, to za dwa tygodnie prowadzę sesję rpg
- CzynZlo
- Jacek_Placek_Na_Oleju
- Chodok
- arkan997
- AnakondaWins
- +882 innych
@Szolek: E tam, znalezienie ludzi online zajęło mi za pierwszym razem 30 minut. Za drugim razem kilka dni i gramy już razem ładnych parę miesięcy.
@okoniaczek: u nas są ludzie od 20 rż do 40. I też jest fajnie :D
Fatalna skuteczność infolinii NFZ. 2 proc. osób umówiło się na szczepienie
- 177
- #
- #
- #
- #
Chciałam zmienić termin drugiej dawki przez infolinię (złapałam przeziębienie które dopiero mi się kończyło, a w ankiecie przed szczepieniem nawet pytają czy w przeciągu 2 tyg nie bylo się czasem chorym) więc poprosiłam o przesunięcie o te dwa tygodnie. Pani z infolinii mogła przesunąć szczepienie maksymalnie do niedzieli (szczepienie miałam mieć w Czwartek) xD
@kubaszka: miałam identyczna sytuacje. Szczepienie mialam mieć w ten czwartek ale męczył mnie jeszcze katar po przeziebieniu. Nie mogli przełożyć terminu dalej niż do końca bieżącego tygodnia
- 5251
Historia jak w filmie, żona we wczesnej ciąży dostała lekkiego krwawienia. Ze względu na to, że była niedziela odwiedzić mogliśmy tylko SOR i lokalny szpital. Lekarz ginekolog wykonał badanie USG i stwierdził ciążę pozamaciczną (paskudna sprawa, zagrożenie życia, + oczywiście utrata dziecka). Kilka godzin po diagnozie lekarz chce przeprowadzić operację "ratującą życie". Zaniepokoiło nas jednak to, że lekarz chce przeprowadzić klasyczną operacje w typie cesarskiego cięcia, zamiast rekomendowanej operacji laparoskopowej (przeczytałem w
- darek-jg
- Zamaskowany_mciciel
- konto usunięte
- Bagiezta88
- Oskins
- +5246 innych
@Mariomati: czy się idzie do sklepu osiedlowego po bułki za 1.50zl, czy kupuje adidasy za 600 zł to dostaje się na to papier. W biedronce czy lidlu kasjerka nie czyta wam zawartości paragonu tylko daje wam go do ręki. Wypis powinniscie dostać i to jeszcze w dwóch egzemplarzach najlepiej. Jeden dla was, drugi do przychodni rodzinnej/ginekologa do akt.
Ale rozumiem stres, nerwy i emocje działały w tym wypadku na niekorzyść.
Macie
Ale rozumiem stres, nerwy i emocje działały w tym wypadku na niekorzyść.
Macie
Zdjęcie wyrażające więcej niż tysiąc słów
- 806
- #
- #
- #
- #
- #
@BOYAR: mam tak samo. To zdjęcie mnie sparaliżowało. Mam syna niespełna 5 lat. Jeżdżę ostrożnie, z nim nie przekraczam tych 120 km na ekspresowce, na krajowce jade 90-100. Daje się wyprzedać dla świętego spokoju, trzymam odległość między autami. Często jeżdżę w góry. Za każdym razem mam natrętne myśli że coś może się stać bo połowa trasy to "krajowka" na której zawsze jesteśmy świadkami jakiejś niebezpiecznej sytuacji, głównie właśnie nieodpowiedzialnego wyprzedzania. A
@lukas850430: oby tego po prostu nie pamiętał. Mój dziadek zginął w wypadku jak mój tata miał 3 lata. Tata nie pamięta nic oprócz dwóch krótkich wspomnień.
Mam nadzieję że te dzieciaczki mają kochających dziadków/wujostwo. jedyne co mnie uspokaja to właśnie świadomość że gdyby mi i partnerowi coś się stało to synem miałby się kto zaopiekować.
Mam nadzieję że te dzieciaczki mają kochających dziadków/wujostwo. jedyne co mnie uspokaja to właśnie świadomość że gdyby mi i partnerowi coś się stało to synem miałby się kto zaopiekować.
#anonimowemirkowyznania
Hej Mirki i Mirabelki
W tym miesiącu idziemy z różową na 2 śluby.
Moja różowa uważa, że jestem sknerą bo chce dać za mało do koperty na wesele. Opis sytuacji poniżej.
Ślub nr 1:
Różowa jest świadkową, chce aby w kopercie było 1000 zł, ona dołoży większą cześć bo to jej kuzynka.
Wesele ma być 1 dniowe, w ogrodzie przy domu. Dla mnie to bardziej przyjęcie, ale kwestia gustu. Szanuje za
Hej Mirki i Mirabelki
W tym miesiącu idziemy z różową na 2 śluby.
Moja różowa uważa, że jestem sknerą bo chce dać za mało do koperty na wesele. Opis sytuacji poniżej.
Ślub nr 1:
Różowa jest świadkową, chce aby w kopercie było 1000 zł, ona dołoży większą cześć bo to jej kuzynka.
Wesele ma być 1 dniowe, w ogrodzie przy domu. Dla mnie to bardziej przyjęcie, ale kwestia gustu. Szanuje za
- neo_1995
- Kanye__West
- HPLC
- hieronimgieroslawski
- Fizz
- +38 innych
@AnonimoweMirkoWyznania: daje tyle samo niezależnie czy to ślub z poprawinami w pałacu, w remizie, obiad w restauracji czy inna impreza. Nie rozumiem konceptu "bo musi zwrócić się za talerzyk". Daje tyle na ile mogę sobie pozwolić. Jest to zazwyczaj 200-500 zl (zależy czy ide sama czy z partnerem)
Nic nie musi się zwracać czy wyrównywać bo:
1. Jeśli mielibysmy być już tacy drobiazgowi to gdybym podliczyła koszty butów, sukienki, dojazdu to
Nic nie musi się zwracać czy wyrównywać bo:
1. Jeśli mielibysmy być już tacy drobiazgowi to gdybym podliczyła koszty butów, sukienki, dojazdu to
- 178
#childfree #antynatalizm
Kilka słów w temacie "a kto Ci szklankę wody poda na starość".
Otóż nikt Ci takiej szklanki nie poda jeśli sami sobie o to nie zadbamy.
Mam w rodzinie osobę pracującą na co dzień ze starszymi osobami. Ta osoba jest pielęgniarką i ma wieloletnie obserwacje na temat tego jak dzieci traktują swoich rodziców. Zdecydowana większość dzieci nie zajmuje się swoimi rodzicami prawie wcale. Powody są bardzo różne i często inne
Kilka słów w temacie "a kto Ci szklankę wody poda na starość".
Otóż nikt Ci takiej szklanki nie poda jeśli sami sobie o to nie zadbamy.
Mam w rodzinie osobę pracującą na co dzień ze starszymi osobami. Ta osoba jest pielęgniarką i ma wieloletnie obserwacje na temat tego jak dzieci traktują swoich rodziców. Zdecydowana większość dzieci nie zajmuje się swoimi rodzicami prawie wcale. Powody są bardzo różne i często inne
@luk04330: mam dziecko i chcę żeby mnie wysłało do jakiegoś ośrodka jak już będę stara i srała pod siebie (idealnie byłaby eutanazja na życzenie). W życiu nie chce żeby marnował czas na jakieś stare próchno bo opieka nad chorym człowiekiem to nie jest nic honorowego, medalu też za to nie dostanie. To jest ciężka robota, cały etat jak nie więcej pracy gdzie po prostu w którymś momencie bliscy czekają na śmierć
- luk04330
- bilis
- Zgrywajac_twardziela
- pannakota
- Sandrinia
- +3 innych
#anonimowemirkowyznania
Ile znacie osób wśród swoich znajomych, które do wszystkiego doszły same? Dajmy na to własne mieszkanie. Wśród wszystkich osób, które znam tylko jedna doszła do tego własną pracą. Co do reszty to mieszkanie w części lub całości zasponsorowała im rodzina. Oczywiście nie ma w tym nic złego, nawet im zazdroszczę, konkluzja jest taka, że jak kogoś nie stać na to by swoim dzieciom zapewnić dobry start w dorosłe życie to nie
Ile znacie osób wśród swoich znajomych, które do wszystkiego doszły same? Dajmy na to własne mieszkanie. Wśród wszystkich osób, które znam tylko jedna doszła do tego własną pracą. Co do reszty to mieszkanie w części lub całości zasponsorowała im rodzina. Oczywiście nie ma w tym nic złego, nawet im zazdroszczę, konkluzja jest taka, że jak kogoś nie stać na to by swoim dzieciom zapewnić dobry start w dorosłe życie to nie
@AnonimoweMirkoWyznania: ja nie znam. To znaczy że chyba każdy z moich znajomych w tym ja sama mamy coś od rodziców (auto, mieszkanie, większą sumę pieniędzy do wkladu wlasnego lub wszystko razem). I czuję się z tym faktem dobrze i sama też swojemu synowi dam tyle ile będę mogła. Chyba że będzie totalnym niewdzięcznym nierobem, wtedy będzie musiał sam ogarniać życie.
@HAL__9000: serio, myślisz że nie zdaję sobie sprawy że 90% roboty zależy od wkładu w wychowanie przez rodziców? Dla mnie ta wiedza to coś naturalnego i akceptuję ją bez zająknięcia.
@HAL__9000: w każdym razie pozamiatane, bo bombelka już mam
Czołem mirki,
Czy możecie polecić jakiś fotelik dla 1.5 rocznego dziecka (mocowanego z tyłu)?
Słyszałem sporo dobrych opinii o Hamax Siesta. Jesteś coś lepszego? Widzę też droższe firmy Thule, lub Britax - warto dopłacać?
Hełm dla małej już mam - firmy Uvex (Kids 2) - jest to dobra firma, czy przepłaciłem?
Dzięki!
#rower
Czy możecie polecić jakiś fotelik dla 1.5 rocznego dziecka (mocowanego z tyłu)?
Słyszałem sporo dobrych opinii o Hamax Siesta. Jesteś coś lepszego? Widzę też droższe firmy Thule, lub Britax - warto dopłacać?
Hełm dla małej już mam - firmy Uvex (Kids 2) - jest to dobra firma, czy przepłaciłem?
Dzięki!
#rower
@Jaroslaw_Keller: brzmi to tak jakby dziecko zapięte było twarzą do pleców rodzica xD przecież dziecko wszystko świetnie widzi na boki i zwykle tak się patrzy.
Ojciec chce zobaczyć córkę, ale byla zona to uniemozliwia - Sprawa dla reportera
- 152
- #
- #
- #
- #
@friesee: nie będzie tak. Matka wypierze dziecku mózg że tatuś zły i niedobry i jeszcze córka sobie wymyśli że w ramach rekompensaty za to że ojciec z nią nie chciał utrzymywać kontaktu to teraz ma jej fundować szkołę w na drugim końcu świata (pozdro dla mojego przyrodniego brata i jego szurniętej matki)
@Kiedys_Mialem_Fejm: Obejrzałam dwa pierwsze odcinki i nic mnie tak nie #!$%@?ło jak zachowanie tego gówniaka. No jakim debilem trzeba być żeby atakować człowieka z wiatrówką procą, rozpalać ognisko tak że każdy w promieniu 50 km widzi gdzie jesteś i jeszcze wychodzić z ukrycia mimo że ojciec powiedział NIE WYCHODŹ DOPÓKI NIE WRÓCĘ.
- 18
#rpg Pewno wielu z was chce zacząć ale nie wie od czego, więc w krótkich słowach opisze znane mi systemy.
To co jest potrzebne do gry to :
-Wyobraźnia
-2-4 znajomych co też chcą grać (3-5 osób)
-Podręcznik (w sumie nie jest niezbędny ale to on wyjaśnia co i jak)
-Kości dopasowane do systemu( tu w razie W można posiłkować się aplikacjami, nie mniej o wiele lepiej jest turlać)
-stół i 4-5h
To co jest potrzebne do gry to :
-Wyobraźnia
-2-4 znajomych co też chcą grać (3-5 osób)
-Podręcznik (w sumie nie jest niezbędny ale to on wyjaśnia co i jak)
-Kości dopasowane do systemu( tu w razie W można posiłkować się aplikacjami, nie mniej o wiele lepiej jest turlać)
-stół i 4-5h
- vateras131
- VunterSlaush
- konto usunięte
- slivkatrin
- mojemacki
- +13 innych
@wytrzzeszcz: mi kilka osób z wykopu poleciło rozejrzenie się po grupach rpg online na fb i jestem im za to wdzięczna bo oto właśnie od miesiąca gram sobie w d&d z dotychczas obcymi mi ludźmi ale jest bardzo miło. Wszystko zostało mi fajnie wyjaśnione przez GM więc jak najbardziej i kompletni nowicjusze vez grupki znajomych znajdą coś dla siebie
Polecam :)
Polecam :)
- 61
Już nie pamietam kiedy zaczęłam dzień bez #!$%@?. Wstaję jakieś 30 min przed niebieskim, #!$%@? śniadanie. Nie żadne kanapki, tylko omlety, owsianki, placuszki twarogowe itd. Chodzę #!$%@? bo zwyczajnie często brakuje mi rąk. Potwm jakies sprzatanie, pranie, drugie sniadanie, obiad. W miedzyczasie pracuję, bo mam homeoffice. On tez, ale ma bardziej wymagająca pracę więc ja sie zajmuję domowymi rzeczami. Po pracy jakies zakupki, spacer, czasem trzeba isc do dentysty, cos załatwić itd,
- Pantegram
- bullsh1t
- konto usunięte
- kasiknocheinmal
- shaku79
- +56 innych
Wiem że zabrzmię zaraz jak patola #500plus ale ostatnio zauważyłam niepokojące sygnały w sprawie decyzji wydawanych do ponownych wniosków o 500+. A temat mnie zaciekawił bo sama nie dostałam jeszcze 500+ w tym miesiącu i zaraz się chyba przejdę do mopsu. Otóż spotykam się/słyszę już nie raz informację że do kilku rodziców przyszła decyzja odmowna (listownie). I to do wniosku który był po prostu wznawiany i wysyłany przez bank. Po prostu przychodziła
@sokool: pracuję
Konkubina Grażyna
- Dej świeżaka
- Mieszkanie z konkubentem
Generalnie żenująca sytuacja, no chyba że żona dała mu zielone światło.