Kupiłem sobie nowy telefon. Przesiadka z #xiaomi na Samsunga. I wkurza mnie, że to działa inaczej, tamto nie wygląda tak, jak wcześniej. Jakaś dziwna nakładka, po co to komu, ikony na ekranie mają jakieś obłe rogi. Wszystko muszę ustawiać, przeklikiwać się przez mnóstwo okien, sprawdzać, akceptować, albo i nie. Drażni mnie to, drenuje energię życiową (╯°□°)╯︵ ┻━┻
Kilka lat temu, gdy przesiadłem się z jednego xiaomi na drugi, odpaliłem jakieś systemowe klonowanie, minęła godzinka i wszystko ze starego telefonu przeniosło się na nowy. Tu niby też się przeniosło, pliki, aplikacje, konta, ale to nie to
Kilka lat temu, gdy przesiadłem się z jednego xiaomi na drugi, odpaliłem jakieś systemowe klonowanie, minęła godzinka i wszystko ze starego telefonu przeniosło się na nowy. Tu niby też się przeniosło, pliki, aplikacje, konta, ale to nie to
Nie rozumiem tego, ksiądz mi kiedyś tłumaczył, że gdy dzieje się coś złego w czyimś życiu, jakiś dramat, to wynika to z tego, że nie miał "Bożej Tarczy". No to co, Tomek nie
żadnych
nie było, nie ma, nie będzie
to bajki dla dużych dzieci wymyślone ze strachu i niewiedzy