#przegryw co byście robili jakbyście nie musieliśmy #!$%@?ć w kolchzozie większość czasu?
Krach na rynku sprzedaży mieszkań w Krakowie.
"Nawet w pandemii sprzedawaliśmy więcej" :) Taniej już nie będzie ;)
z- 164
- #
- #
Qullion via Wykop
- -20
@armiakrolewska: dwie osoby zarabiające są w stanie kupić nowe mieszkanie, używane tylko nie tam gdzie im się zamarzyło.
Qullion via Wykop
- 5
@grzegorzo: do Niepołomic możesz się przeprowadzić, ceny mieszkań są niższe, możesz działkę budowlaną kupić i metodą gospodarczą sobie budować do 100m2. Chcesz żyć w takim mieście to musisz zarabiać.
Ja się wyprowadziłem z Krakowa, nowe mieszkania są tutaj po 6400 zł ma m2. Mamy z żoną harować, brać dodatkowe prace by zarobić 18 - 20k zł by jakoś normalnie żyć jak na zadupiu za lekko mniej niż 15k zł żyje
Ja się wyprowadziłem z Krakowa, nowe mieszkania są tutaj po 6400 zł ma m2. Mamy z żoną harować, brać dodatkowe prace by zarobić 18 - 20k zł by jakoś normalnie żyć jak na zadupiu za lekko mniej niż 15k zł żyje
Qullion via Wykop
- -2
@85CmCCd5nK: Ja mam niecałe 30 min do centrum innego wojewódzkiego i wszędzie jest to samo. Ludzie lecą do wojewódzkiego bo tam jest życie i kariera. Nie ma presji na posiadanie prawka czy samochodu. Kraków to prestiż (nr 2 w kraju), Kraków to kultura, mieszkanie, które można sprzedać.
Ty masz kasę w kieszeni, a oni mają spokojniejszą głowę bo o ile w robotach fizycznych to każdy ma wywalone to w korpo
Ty masz kasę w kieszeni, a oni mają spokojniejszą głowę bo o ile w robotach fizycznych to każdy ma wywalone to w korpo
Qullion via Wykop
- -2
@oppserwatorr: akurat ta średnia to 8000 zł czyli tyle co zarabia hydraulik. Cała masa ludzi zarabia dobre pieniądze i cała masa gówniane.
Jak ktoś już ma mieszkanie albo coś odziedziczył to koszty życia nie są jakieś gigantyczne. Usługi są drogie, ale nie trzeba wszystkiego kupować, remontować mieszkanie można samemu.
Jak ktoś już ma mieszkanie albo coś odziedziczył to koszty życia nie są jakieś gigantyczne. Usługi są drogie, ale nie trzeba wszystkiego kupować, remontować mieszkanie można samemu.
Qullion via Wykop
- -1
@sprawdzalemempirycznie: @P-v-E: znajmy zbudował dom 100m2 na swojej działce za 230k zł. Tyle wydał do wprowadzki, zostały jeszcze jakieś mebelki, wykończenie pokoju i kilka innych rzeczy. Od grudnia tam mieszka.
Takie koszty to wynik pracy własnych rąk w sobotę i niedzielę i nie brak dążenia do ideału, miało być po prostu dobrze zrobione. Pewnie nie jeden wykopek powie, że płytki w kotłowni są trochę krzywo i nie będzie
Takie koszty to wynik pracy własnych rąk w sobotę i niedzielę i nie brak dążenia do ideału, miało być po prostu dobrze zrobione. Pewnie nie jeden wykopek powie, że płytki w kotłowni są trochę krzywo i nie będzie
Qullion via Wykop
- 0
@Logan89: jak ludzi będzie mniej to będą się skupiać w pobliżu dużych miast i w dużych miastach, na wsiach nie będzie nic oprócz rolnictwa.
Qullion via Wykop
- -3
@oppserwatorr: 8000 netto.
Pewnie miasto było małe przed covidem, nikt tam nie mieszkał i w ogóle miasto nie istniało wcześniej. Cała masa ludzi dostała mieszkania i cała masa kupiła je poniże 400k zł. Może z 1/5 ludzi co znam to kupiła mieszkanie po 2020, reszta albo miała albo kupiła kiedyś i raty nie przekraczają im 2000 zł.
Jak jest za drogo to się z pewnych rzeczy rezygnuje, a nie płaci
Pewnie miasto było małe przed covidem, nikt tam nie mieszkał i w ogóle miasto nie istniało wcześniej. Cała masa ludzi dostała mieszkania i cała masa kupiła je poniże 400k zł. Może z 1/5 ludzi co znam to kupiła mieszkanie po 2020, reszta albo miała albo kupiła kiedyś i raty nie przekraczają im 2000 zł.
Jak jest za drogo to się z pewnych rzeczy rezygnuje, a nie płaci
Qullion via Wykop
- -3
@oppserwatorr: miasto jest kosztowo atrakcyjne jak się ma coś swojego, a tak to żadne duże miasto nie jest atrakcyjne. Kraków to możliwości. Jak się pracuje jako robol na magazynie to jest tak samo jak było kiedyś, mieszkania drogie, wynajem też drogi.
Ciągle powtarzam o szukaniu innych możliwości, ale ciągle jest to samo. Dla ludzi z miasta mieszkanie 85m2, 20km od miasta to klitka na zadupiu.
Bzdurą jest to co ty
Ciągle powtarzam o szukaniu innych możliwości, ale ciągle jest to samo. Dla ludzi z miasta mieszkanie 85m2, 20km od miasta to klitka na zadupiu.
Bzdurą jest to co ty
Qullion via Wykop
- 1
@killuawykop: w sobotę i niedziele się nie pracuje i można coś porobić. O jakim cenieniu swojego czasu tu mowa. Jeden cieszy się z wolnego czasu, innego cieszy robienie dla siebie i oszczędzanie.
Qullion via Wykop
- -3
@oppserwatorr: Kto wynajmuje kawalerkę za 2,5k zł zarabiając mało. Mniemanko od razu poziom 100 bo jak można inaczej mieszkać.
pokój i opłaty 1500 zł, 1000 zł jedzenie, 200 ubrania, telefon 100 zł, bilet mpk i inne 200 zł, zostaje 1000 zł.
Przy 6000 zł zostaje 3000 zł, można 2000 zł oszczędzać spokojnie.
Auto w takim mieście to właściwie nie jest potrzebne. W niektóre miejsca to można szybciej dojechać mpk niż samochodem. Co raz więcej osób nawet prawka nie robi.
Mniejsze miasto wojewódzkie za to oferuje mniejsze zarobki i tańszy wynajem, tańsze mieszkania. I o ile w Krakowie masz szansę na 6000 to w innych nie masz szans na początku na 5000 zł, bardziej 3500 -
pokój i opłaty 1500 zł, 1000 zł jedzenie, 200 ubrania, telefon 100 zł, bilet mpk i inne 200 zł, zostaje 1000 zł.
Przy 6000 zł zostaje 3000 zł, można 2000 zł oszczędzać spokojnie.
Auto w takim mieście to właściwie nie jest potrzebne. W niektóre miejsca to można szybciej dojechać mpk niż samochodem. Co raz więcej osób nawet prawka nie robi.
Mniejsze miasto wojewódzkie za to oferuje mniejsze zarobki i tańszy wynajem, tańsze mieszkania. I o ile w Krakowie masz szansę na 6000 to w innych nie masz szans na początku na 5000 zł, bardziej 3500 -
Qullion via Wykop
- -2
@oppserwatorr: mam mieszkanie, ale mogę mieszkać wszędzie i w pokoju jeżeli mam wydać mniej. Mam się zarzynać bo ktoś patrzy, bo w pracy będą się śmiać.
Co z tego, że jest drożej jak procentowo to jest praktycznie to samo co w innych miastach wojewódzkich. Gdzie indziej też ludzie startują od pokoi bo jest drogo.
Co z tego, że jest drożej jak procentowo to jest praktycznie to samo co w innych miastach wojewódzkich. Gdzie indziej też ludzie startują od pokoi bo jest drogo.
Qullion via Wykop
- 0
@killuawykop: kiedyś każdy robił sam i ceny były niższe, a teraz każdy chce specjalistę na wysokim poziomie co zrobi perfekcyjnie. A potem płaczą, że drogo. Niektórym coraz bardziej odpierdziela i taniej nie będzie bo zarypią pozwami sądowymi zwykłych Ryśków od wykończeń.
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy wasi starzy (60+) też non stop wynajdują sobie coś do roboty w domu i najchętniej to by cały weekend pracowali xD?
#przegryw
─
Czy wasi starzy (60+) też non stop wynajdują sobie coś do roboty w domu i najchętniej to by cały weekend pracowali xD?
#przegryw
─
Qullion via Wykop
- 0
@mirko_anonim: nie, właśnie mało co sobie wynajdują i następuje bardzo szybka degradacja. Mają dopiero około 65 lat i dziadzieją z dnia na dzień, zero ruchu i praktycznie co chwilę coś. Jest ogromna różnica pomiędzy dziadkami co pracowali, dużo się ruszali, myśleli a nimi.
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Poznałem niedawno kobietę i pozornie wszystko jest ok - bardzo szybko złapaliśmy wspólny vibe. Podobamy się sobie wzajemnie, akceptuje ona wszystkie moje wady - a zapewniam, niczego nie ukrywam przed nią, ponieważ w moim wieku szkoda mi czasu na gry i zabawy, zależy mi na stałej relacji, bo dążę do ustatkowania się. Ja z kolei akceptuję fakt, że ona jest od niedawna na początku ścieżki rozwodowej z jej mężem - byli razem jakieś 16 lat po czym facet okazał się mieć syndrom Piotrusia Pana i wielokrotnie zdradzał ją z młodszymi studentkami (wykłada na politechnice). Oczywiście wspieram ją w tym i zapewnia mnie ona, że nie jestem po prostu przeciwwagą, czy narzędziem do odegrania się na jej mężu.
W czym więc problem?
Problem jest nie w niej, a we mnie - przyznaję się bez bicia. Dziewczyna przyznała mi się do tego, że ma zdiagnozowaną chorobę dwubiegunową. Twierdzi, że od lat jest na lekach i nie ma objawów. Z jednej strony widzę, że jest ona szczera ze mną i nie wydaje się kłamać. Z drugiej strony mam strach co do jej choroby. Niby czytam artykuły o tym jak funkcjonują związki z osobą z taką chorobą, ale nie daje mi to konkretnego oglądu - te artykuły są strasznie uogólnione i nie raz nacechowane marketingowo... Boję się, że jak zadecyduję się zaangażować, to wejdę w jakieś bagno albo że ja okażę się finalnie nie być facetem odpowiednim dla niej. Dziewczyna bez tego już ma ciężko przez rozwód, nie chciałbym jej dodatkowo zranić.
Poznałem niedawno kobietę i pozornie wszystko jest ok - bardzo szybko złapaliśmy wspólny vibe. Podobamy się sobie wzajemnie, akceptuje ona wszystkie moje wady - a zapewniam, niczego nie ukrywam przed nią, ponieważ w moim wieku szkoda mi czasu na gry i zabawy, zależy mi na stałej relacji, bo dążę do ustatkowania się. Ja z kolei akceptuję fakt, że ona jest od niedawna na początku ścieżki rozwodowej z jej mężem - byli razem jakieś 16 lat po czym facet okazał się mieć syndrom Piotrusia Pana i wielokrotnie zdradzał ją z młodszymi studentkami (wykłada na politechnice). Oczywiście wspieram ją w tym i zapewnia mnie ona, że nie jestem po prostu przeciwwagą, czy narzędziem do odegrania się na jej mężu.
W czym więc problem?
Problem jest nie w niej, a we mnie - przyznaję się bez bicia. Dziewczyna przyznała mi się do tego, że ma zdiagnozowaną chorobę dwubiegunową. Twierdzi, że od lat jest na lekach i nie ma objawów. Z jednej strony widzę, że jest ona szczera ze mną i nie wydaje się kłamać. Z drugiej strony mam strach co do jej choroby. Niby czytam artykuły o tym jak funkcjonują związki z osobą z taką chorobą, ale nie daje mi to konkretnego oglądu - te artykuły są strasznie uogólnione i nie raz nacechowane marketingowo... Boję się, że jak zadecyduję się zaangażować, to wejdę w jakieś bagno albo że ja okażę się finalnie nie być facetem odpowiednim dla niej. Dziewczyna bez tego już ma ciężko przez rozwód, nie chciałbym jej dodatkowo zranić.
Qullion via Wykop
- 0
@mirko_anonim: najpierw zastanów się skąd ten rozwód jak dziewczyna taka fajna. Ktoś nie wytrzymał i tak się to skończyło.
Spierdzielisz sobie życie, a jak jeszcze pojawią się dzieci to ona może na nie oddziaływać bardzo negatywnie i mogą mieć też swoje problemy psychiczne.
Spierdzielisz sobie życie, a jak jeszcze pojawią się dzieci to ona może na nie oddziaływać bardzo negatywnie i mogą mieć też swoje problemy psychiczne.
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mój mąż powtarza, że podobają mu sie naturalne kobiety. Na moją chęć powiekszenia sobie ust, wizyty w salonie medycyny estetycznej mowi, ze to nonsens bo naturalne najlepsze. Niedawno przyłapałam go na oglądaniu porno i robieniu sobie do niego dobrze. Myślicie, że robił sobie dobrze do skromnych, naturalnie wyglądających kobiet? Na moje pytania unika odpowiedzi #zwiazki
────────
Mój mąż powtarza, że podobają mu sie naturalne kobiety. Na moją chęć powiekszenia sobie ust, wizyty w salonie medycyny estetycznej mowi, ze to nonsens bo naturalne najlepsze. Niedawno przyłapałam go na oglądaniu porno i robieniu sobie do niego dobrze. Myślicie, że robił sobie dobrze do skromnych, naturalnie wyglądających kobiet? Na moje pytania unika odpowiedzi #zwiazki
────────
Qullion via Wykop
- 2
@mirko_anonim: jak lubi naturalne to lubi naturalne i walił sobie do normalnych, a nie glonojadów. Zaczniesz sobie powiększać usta i inne rzeczy to masz skok w bok gwarantowany. Sztuczną babę to mało kto chce.
Qullion via Wykop
- 0
@alfka: mają swoją specyficzną publikę, takich chłopów co im się to podoba, a reszta jak barany podąża głupim nurtem myśląc, że wszystkich to kręci. Ja znam facetów co podobają im się grube baby albo takie mamuśki po 40. Nikomu ze znajomych nie podobają się takie przerobione laski, nikt nie ma takiej dziewczyny czy żony. W ciągu roku to jedną spotkałem co miała takie usta, ohydnie to wygląda.
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Związek z dziewczyną od 5 lat. Przez większość czasu jest dobrze, rzadko się kłócimy i często okazujemy sobie uczucia. Od pewnego czasu dziewczyna narzeka na pracę, ale wspieram ją i wspieram również w zmianie na lepszą. Nagle dziewczyna wyznaje, że od pół roku czuje się #!$%@? i chyba już mnie nie kocha. Oczywiście zaskoczyło mnie to, bo nic na to nie wskazywało. Następuje długa rozmowa i wszystko jakoś się wyjaśnia. Przez jeden dzień jest nawet dobrze, znowu okazujemy sobie uczucia i normalnie rozmawiamy. Po tym dniu dziewczyna znowu mówi, że nie chce ze mną mieszkać i nie potrafi mnie kochać. Proszę ją o szansę dla nas, bo przecież szkoda tych 5 lat i jeszcze może być dobrze. Dziewczyna mówi, że przemyśli i musi wyjść do pracy. Po pracy oznajmia, że śpi u koleżanki i nie wróci na noc, bo musi odpocząć i przemyśleć.
#!$%@?, Mirki, nie wiem co robić. Kocham ją dalej i zawdzięczam jej najlepsze 5 lat życia, ale nie rozumiem, dlaczego nie chce nam dać szansy. Może po prostu przez #!$%@? nastrój spowodowany byłą pracą chce być sama, a jak już się ułoży to jej to przejdzie. Nie wiem co robić, nie potrafię na niczym się skupić tylko czekam jak idiota na jej wiadomość, która zdecyduje o całym naszym związku. Jednak nawet jak jest dobrze, to coś się może nagle #!$%@?ć i nie macie na to żadnego wpływu. Niedługo chyba zasilę szeregi tagu #przegryw
#zwiazki #depresja #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #rozowepaski #niebieskiepaski #psychologia #milosc #zalesie
─
Związek z dziewczyną od 5 lat. Przez większość czasu jest dobrze, rzadko się kłócimy i często okazujemy sobie uczucia. Od pewnego czasu dziewczyna narzeka na pracę, ale wspieram ją i wspieram również w zmianie na lepszą. Nagle dziewczyna wyznaje, że od pół roku czuje się #!$%@? i chyba już mnie nie kocha. Oczywiście zaskoczyło mnie to, bo nic na to nie wskazywało. Następuje długa rozmowa i wszystko jakoś się wyjaśnia. Przez jeden dzień jest nawet dobrze, znowu okazujemy sobie uczucia i normalnie rozmawiamy. Po tym dniu dziewczyna znowu mówi, że nie chce ze mną mieszkać i nie potrafi mnie kochać. Proszę ją o szansę dla nas, bo przecież szkoda tych 5 lat i jeszcze może być dobrze. Dziewczyna mówi, że przemyśli i musi wyjść do pracy. Po pracy oznajmia, że śpi u koleżanki i nie wróci na noc, bo musi odpocząć i przemyśleć.
#!$%@?, Mirki, nie wiem co robić. Kocham ją dalej i zawdzięczam jej najlepsze 5 lat życia, ale nie rozumiem, dlaczego nie chce nam dać szansy. Może po prostu przez #!$%@? nastrój spowodowany byłą pracą chce być sama, a jak już się ułoży to jej to przejdzie. Nie wiem co robić, nie potrafię na niczym się skupić tylko czekam jak idiota na jej wiadomość, która zdecyduje o całym naszym związku. Jednak nawet jak jest dobrze, to coś się może nagle #!$%@?ć i nie macie na to żadnego wpływu. Niedługo chyba zasilę szeregi tagu #przegryw
#zwiazki #depresja #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #rozowepaski #niebieskiepaski #psychologia #milosc #zalesie
─
Qullion via Wykop
- 0
@mirko_anonim: to co opisujesz to jakby zachowanie jakiejś gówniary. Ile macie lat?
Jak młoda to naturalna kolej rzeczy bo w głowie jeszcze nie dorosła do prawdziwego związku i wpadliście w rutynę.
Może ma kogoś innego, a może ty po prostu jesteś nijaki i nie rządzisz w domu i w związku tylko się wycofujesz.
Może w pracy i na portalach społecznościowych znajomi mają inne życie, a koleżanki innych facetów niż ty
Jak młoda to naturalna kolej rzeczy bo w głowie jeszcze nie dorosła do prawdziwego związku i wpadliście w rutynę.
Może ma kogoś innego, a może ty po prostu jesteś nijaki i nie rządzisz w domu i w związku tylko się wycofujesz.
Może w pracy i na portalach społecznościowych znajomi mają inne życie, a koleżanki innych facetów niż ty
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jako dzieciak nie byłem jakoś bystry a mimo to jakoś w miarę sprawnie szło mi granie w gry i ogólnie przechodzenie różnych misji, zadań i intuicyjnie bez rozumienia angielskego szedłem dalej. Mając 30 lat na karku gdy próbuje wrócić do grania w gry, nowe czy jakieś z okresu nastoletniego to mam problem z misjami które wtedy robiłem xD.
Jak to jest? Jakiś skill się wtedy wyrabiał bo grałem w gry po kilkanaście godzin dziennie? Czy jako dorośli tracimy jakąś zręczność, wyobraźnie i skupienie? Czuje się jak boomer, który nie ogarnia prostych rzeczy na komputerze xD
#gry #pc #steam #przegryw
─
Jako dzieciak nie byłem jakoś bystry a mimo to jakoś w miarę sprawnie szło mi granie w gry i ogólnie przechodzenie różnych misji, zadań i intuicyjnie bez rozumienia angielskego szedłem dalej. Mając 30 lat na karku gdy próbuje wrócić do grania w gry, nowe czy jakieś z okresu nastoletniego to mam problem z misjami które wtedy robiłem xD.
Jak to jest? Jakiś skill się wtedy wyrabiał bo grałem w gry po kilkanaście godzin dziennie? Czy jako dorośli tracimy jakąś zręczność, wyobraźnie i skupienie? Czuje się jak boomer, który nie ogarnia prostych rzeczy na komputerze xD
#gry #pc #steam #przegryw
─
Qullion via Wykop
- 0
@mirko_anonim: bo ci się nie chce i nie masz cierpliwości do tego. Grami się pewnie jarałeś, a teraz to już nie to samo.
Spokojnie możesz przejść na gry planszowe.
Spokojnie możesz przejść na gry planszowe.
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Wyjaśnijcie mi proszę, czy to ze mną jest problem. Spotykam się z dziewczyną z tindera, liczę na relację w stylu wspólne wyjścia i seks, a ta chce związku, poznawania rodziny i znajomych oraz zabawy w dom. Poznaję kolejną i jeszcze kolejną i jest tak samo. I najlepsze, że każda z tych dziewczyn sprawia wrażenie oburzonej, kiedy zasugeruje się jej coś niestandardowego. Każda traci zainteresowanie, kiedy nie skacze się wokół niej 24h na dobę. Mamy rok 2024, centrum Europy, liberalną demokrację, a większość lasek cały czas oczekuje specjalnego traktowania i zabawy w dom.
Spróbowałem ostatnio seksu za pieniądze i mogłem fajnie, na luzie pobawić się w preferencje, które mnie mega interesują(trochę odważniejsze rzeczy, ale jednocześnie nic perwersyjnego xd). Tymczasem z dziewczynami ze studiów / z tindera nie można się pobawić, bo każda chce jakichś zobowiązań, poznawania rodziców i zabawy w dom - tak jak wspomniałem wcześniej, jest to absurd biorąc poprawkę na to, że żyjemy w liberalnej demokracji w Europie w roku 2024. Rok 2024, a laski cały czas zachowują się, jakbyśmy żyli w XIX wieku...
#rozowepaski #niebieskiepaski #tinder #seks #zwiazki #logikarozowychpaskow #przemyslenia
Wyjaśnijcie mi proszę, czy to ze mną jest problem. Spotykam się z dziewczyną z tindera, liczę na relację w stylu wspólne wyjścia i seks, a ta chce związku, poznawania rodziny i znajomych oraz zabawy w dom. Poznaję kolejną i jeszcze kolejną i jest tak samo. I najlepsze, że każda z tych dziewczyn sprawia wrażenie oburzonej, kiedy zasugeruje się jej coś niestandardowego. Każda traci zainteresowanie, kiedy nie skacze się wokół niej 24h na dobę. Mamy rok 2024, centrum Europy, liberalną demokrację, a większość lasek cały czas oczekuje specjalnego traktowania i zabawy w dom.
Spróbowałem ostatnio seksu za pieniądze i mogłem fajnie, na luzie pobawić się w preferencje, które mnie mega interesują(trochę odważniejsze rzeczy, ale jednocześnie nic perwersyjnego xd). Tymczasem z dziewczynami ze studiów / z tindera nie można się pobawić, bo każda chce jakichś zobowiązań, poznawania rodziców i zabawy w dom - tak jak wspomniałem wcześniej, jest to absurd biorąc poprawkę na to, że żyjemy w liberalnej demokracji w Europie w roku 2024. Rok 2024, a laski cały czas zachowują się, jakbyśmy żyli w XIX wieku...
#rozowepaski #niebieskiepaski #tinder #seks #zwiazki #logikarozowychpaskow #przemyslenia
Qullion via Wykop
- 0
@mirko_anonim: jasne, to po co szukasz lasek? przecież to nie ma żadnego sensu.
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Przyznajecie się, że dostaliście mieszkanie? Otrzymałem od rodziców i trochę mi głupio wśród znajomych i nie mówię, że mam własne ale jak najdzie kiedyś taki temat to dziwne też kłamać że najmuje.
Szkoda mi, że ktoś nie miał szansy i musi płacić 2-3k a ja nie tylko za to, że rodzice pomyśleli i oszczędzali.
#nieruchomosci
─
Przyznajecie się, że dostaliście mieszkanie? Otrzymałem od rodziców i trochę mi głupio wśród znajomych i nie mówię, że mam własne ale jak najdzie kiedyś taki temat to dziwne też kłamać że najmuje.
Szkoda mi, że ktoś nie miał szansy i musi płacić 2-3k a ja nie tylko za to, że rodzice pomyśleli i oszczędzali.
#nieruchomosci
─
Qullion via Wykop
- 0
@mirko_anonim: no i co z tego, że dostałeś, kogoś to obchodzi. Znajomi psychiczni czy jak?
Jakbyś mi powiedział to bym miał to gdzieś, jeden odziedziczy, inny kupi, wynajmuje. Oni też może coś dostaną.
Jak ludzie mają problem z takimi rzeczami to w wielkich miastach będzie jedynie depresja i choroby psychiczne.
Jakbyś mi powiedział to bym miał to gdzieś, jeden odziedziczy, inny kupi, wynajmuje. Oni też może coś dostaną.
Jak ludzie mają problem z takimi rzeczami to w wielkich miastach będzie jedynie depresja i choroby psychiczne.
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jak przestac sie porownywac? Wyroslem z kompletnej biedy, w domu byla przemoc, ojciec alkoholik itd… z roku na rok jest u mnie coraz lepiej. Aktualnie mam 25lat, zarabiam niecale 10k na reke. Czyli wiecej niz wiekszosc ludzi w kraju, a w moim wieku juz w ogole. Patrzac na to jak zaczynalem, to jest duzy progres. Po czym spotykam sie z moim kolega, ktory studiuje gownokierunek, jezdzi autem za pol miliona i mieszka w mieszkaniu w centrum. Wszystko na wlasnosc, zadne kredyty, bo ma bogatych starych. Ja sie staralem i wypruwalem flaki uczac sie i pracujac, a on jest na starcie juz na 10 razy lepszej pozycji. Strasznie mnie to dobija. Ja wiem, ze kazdy powinien patrzec na siebie, ale i tak ciezko mi o tym myslec.
#zalesie #kiciochpyta
──
Jak przestac sie porownywac? Wyroslem z kompletnej biedy, w domu byla przemoc, ojciec alkoholik itd… z roku na rok jest u mnie coraz lepiej. Aktualnie mam 25lat, zarabiam niecale 10k na reke. Czyli wiecej niz wiekszosc ludzi w kraju, a w moim wieku juz w ogole. Patrzac na to jak zaczynalem, to jest duzy progres. Po czym spotykam sie z moim kolega, ktory studiuje gownokierunek, jezdzi autem za pol miliona i mieszka w mieszkaniu w centrum. Wszystko na wlasnosc, zadne kredyty, bo ma bogatych starych. Ja sie staralem i wypruwalem flaki uczac sie i pracujac, a on jest na starcie juz na 10 razy lepszej pozycji. Strasznie mnie to dobija. Ja wiem, ze kazdy powinien patrzec na siebie, ale i tak ciezko mi o tym myslec.
#zalesie #kiciochpyta
──
Qullion via Wykop
- 0
@mirko_anonim: z tą patologią wyniesioną z biedy będziesz jeszcze długo walczyć. Tu po prostu trzeba zacząć szukać wzorców i zamiast tym ludziom zazdrościć trzeba robić by mieć lepiej, ale nie wypruwać sobie żyły. Trzeba podejść obojętnie do tego kto co ma.
Masz problem, który trapi coraz większą rzeszę ludzi. Kraj coraz bogatszy, ludzie bogatsi i byle gówno kończy się depresją.
Trzeba brać na klatę co masz i mieć wyrąbane.
Masz problem, który trapi coraz większą rzeszę ludzi. Kraj coraz bogatszy, ludzie bogatsi i byle gówno kończy się depresją.
Trzeba brać na klatę co masz i mieć wyrąbane.
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
#mbank
Reklama, która sugerowała, że kobiety żyją dłużej bo mężczyźni mają głupie pomysły (a nie dlatego, że np. muszą pracować 5 lat dłużej) doczekała się swojego komentarza rzecznika prasowego mBank: " komentujący zapomnieli o głównym przekazie reklamy: o dyskryminowanych kobietach".
DYSKRYMINACJA, BO DLUZEJ ZYJA, CZY DLATEGO, ZE MAJA TZIPE?????
─
#mbank
Reklama, która sugerowała, że kobiety żyją dłużej bo mężczyźni mają głupie pomysły (a nie dlatego, że np. muszą pracować 5 lat dłużej) doczekała się swojego komentarza rzecznika prasowego mBank: " komentujący zapomnieli o głównym przekazie reklamy: o dyskryminowanych kobietach".
DYSKRYMINACJA, BO DLUZEJ ZYJA, CZY DLATEGO, ZE MAJA TZIPE?????
─
Qullion via Wykop
- 0
@mirko_anonim: chłop jak przestaje być aktywny fizycznie i umysłowo to dziadzieje i żyje krócej.
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
O co chodzi z tymi tatuażami w Polsce u młodych kobiet? Wam też rzuca się w oczy, ile dziewczyn jest obecnie wytatuowanych? Mam wrażenie, że od jakichś 3-4 lat 90% lasek musi, ale to musi mieć tatuaż. Teraz spotykając się z dziewczyną w wieku 20-24, nie ma sensu pytać, czy ma tatuaż, tylko od razu: jaki i gdzie, bo to, że jakiś ma, to niemalże z góry wiadomo.
Jeśli spotkasz wytatuowanego faceta, to sprawa jest jasna - w około 3/4 przypadków będzie to sebix z motywem "patriotycznym" albo inny patus z tribalem na ramieniu. Jedynie 1/4 przypadków to jakieś normiki, u których w parze z tatuażami idzie najczęściej broda drwala czy piercing.
W przypadku kobiet jest odwrotnie. 3/4 przypadków są to zupełnie normickie laski, które studiują albo pracują gdzieś w korpo, a pozostała 1/4 to karyny, które - sądząc po aparycji - pracują w żabce lub solarium, albo ogłaszają się na roksie.
O co chodzi z tymi tatuażami w Polsce u młodych kobiet? Wam też rzuca się w oczy, ile dziewczyn jest obecnie wytatuowanych? Mam wrażenie, że od jakichś 3-4 lat 90% lasek musi, ale to musi mieć tatuaż. Teraz spotykając się z dziewczyną w wieku 20-24, nie ma sensu pytać, czy ma tatuaż, tylko od razu: jaki i gdzie, bo to, że jakiś ma, to niemalże z góry wiadomo.
Jeśli spotkasz wytatuowanego faceta, to sprawa jest jasna - w około 3/4 przypadków będzie to sebix z motywem "patriotycznym" albo inny patus z tribalem na ramieniu. Jedynie 1/4 przypadków to jakieś normiki, u których w parze z tatuażami idzie najczęściej broda drwala czy piercing.
W przypadku kobiet jest odwrotnie. 3/4 przypadków są to zupełnie normickie laski, które studiują albo pracują gdzieś w korpo, a pozostała 1/4 to karyny, które - sądząc po aparycji - pracują w żabce lub solarium, albo ogłaszają się na roksie.
Qullion via Wykop
- 0
@mirko_anonim: moda i otoczenie. I tak jest z wieloma rzeczami, a facetom się podoba i nic nie mówią.
- 6
#przegryw Ona ma dzieci i ciężki opis na badoo oczywiście z wymaganiami jakbym miał taka wyruchac wolałbym zdechnąć na raka mimo ze podoba mi sie trochę cialka u bab,ale to już jest choroba nic bym do niej nie miał jakbynie ten opis Jprd…
- 0
czy ktoś z was się spotkał sie z takim przypadkiem że ktoś myśli że znak ustąp pierwszeństwa jest nad znakiem stop? Ja miałem kilka razy w tym dzisiaj i dalej nie rozumiem jak oni uczą na tych kursach. no i jak ci ludzie zdają? #prawojazdy
- 36
Zabawne, że większość zagranicy kibicuje Julce, a nasz polska lewica nie xD
#paryz2024 #bekazlewactwa #konfederacja
#paryz2024 #bekazlewactwa #konfederacja
- 100
"Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej uważa, że program kredyt #nastart może nie tylko nie poprawić dostępności mieszkań, ale wręcz pogłębić kryzys na rynku nieruchomości. Przedstawiciele resortu podkreślają, że głównymi beneficjentami proponowanych rozwiązań będą przede wszystkim... deweloperzy."
Program, który ma być dla rodzin krytykuje ministerstwo, które w rządzie jest od rodzin. Kto to widzioł.
#nieruchomosci #polityka
Program, który ma być dla rodzin krytykuje ministerstwo, które w rządzie jest od rodzin. Kto to widzioł.
#nieruchomosci #polityka
Kryzys w IT. Wypaleni programiści zakładają winnice, otwierają restauracje
O pracę na stanowisku programisty obecnie nie jest aż tak łatwo, jak np. w pandemii Covid-19. Ponadto pracowników tej branży coraz częściej dopada wypalenie zawodowe. Według ekspertów nie mają oni problemu ze zmianą zawodu. Są i tacy, którzy otwierają restauracje lub zakładają winnice.
z- 199
- #
- #
- #
- #
- #
- #
Qullion via Wykop
- 8
@nbhd: no, a później okazuje się, że gdzie indziej tyle nie płacą i żeby zarobić sporo trzeba mieć konkretny biznes lub konkretne umiejętności. Kończy się powrotem do it.
Qullion via Wykop
- 5
@ffrreeaakk: nie jest też tak, że nikt nie próbuje czegoś zrobić. Znajomy spróbował i okazało się, że rzeczywistość jest taka trochę inna niż jak się planuje. Od pół roku znowu programuje. Wstanie sobie, zrobi kawkę, popracuje zdalnie, a tak 10 - 12 godzin na nogach i jeszcze fizycznie trzeba robić, o wszystkim pomyśleć.
#ukraina #rosja #wojna
U ruskich ciągną dalej propagandę bo ludzie mieli spięcie w mózgu.