Wypadek, który nie był przypadkiem. 64-latka celowo poszła na czołówkę
W niedzielę rano w świętokrzyskiej Tokarni doszło do czołowego zderzenia dwóch pojazdów. Okazało się, że wypadek nie był przypadkiem, a celowym działaniem kierującej peugeotem 64-latki. Kobieta usłyszała zarzut usiłowania zabójstwa i najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
z- 68
- #
- #
- #
- #
- #
- #
Agencja jak agencja, biorą po 2% od kupującego i sprzedającego, duża i znana. Nawet ładne zdjęcia porobili, wypytali o podstawowe parametry domu, zrobili ogłoszenia na kilku portalach - standardzik.
Poza standardzikiem było to, że 3 tygodnie od przekazania agencji kluczy dom został okradziony. Nie zginęło nic bardzo wartościowego bo dom był przygotowany do sprzedaży i prawie pusty. Zginęły 2 lustra, stary ekspres do kawy, jakieś duperele.. Koleżanka oszacowała straty na zatrważające 3000zł ale nie to jest clue programu. Clue jest taki, że nie było śladów włamania czyli pan złodziej sobie do domu po prostu wlazł, naciskając klamkę.
I teraz tak:
Ale szczoteczki do zębów zostawili? ( ͡° ͜ʖ ͡°)