@altair1: w Niemczech nie ma takich baz ktore dzialaja automatucznie i kamer do kompletnej inwigilacji tez malo montuja bo sie spoleczenstwo buntuje odrazu. Z reszta obcokrajowcy moga wtedy jezdzic dislami ile popadnie.
@Strus: i mimo wszystko mozna wjechac, przejechac i nie dostac mandatu. By trzeba spotkac policje i policja by musiala jeszcze zauwazyc, ze ktos nie ma naklejki co w berlinie zadko sie zdaza, a co dopiero na przejechaniu kawalka autostrady. Moze na poczatku beda dokladniej patrzec, ale pozniej kazdy to oleje.
@hellfirehe: rozmawiamy o tablicy rejestracyjnen, jasne, ze w dowodzie jest napisane. Nie beda kazdemu wjezdzajacemu na odcinek sprawdzac dowodu rejestracyjnego
@hellfirehe: to od kiedy niemcy maja automatyczny dostep do polskich baz danych. Nawet w Polsce nie dziala nic tak automatycznie. To ze jest taka mozliwosc to nie znaczy, ze cos jest tak zrobione. Bez sensu dyskusja w ogole. Bo nie ma zadnego systemu ktory tak dziala.
@Niebadzlosiem: no moze za rok mnie wpuszacza jako powiem, ze sie jako laska identyfikuje( ͡°͜ʖ͡°). Ale ogolnie to tylko tak wszyscy mowia, ale i tak musza placic .
Ostatnio w jakimś znalezisku widziałem filmik z woodstocku, na którym jakiś seba tańczył i tarzał się w ogromnej kupie śmieci. Ma ktoś namiary na ten filmik? Akcja odbywała się w nocy.
@mortt: Pracowalem jako konstruktor autobusow i jak serwis mial taki problem to ja chodzilem z miernikiem, komputerem i 20m kablem zeby wszystko posprawdzac. Autobus duzo wiekszy i wiecej polaczen, a kosztowal do 1mln zlotych. Czyli mniej niz ten bentley. Wiec uwazam, ze same lenie tam pracuja i tylko sie usmiechaja zeby pieniadze zgarnac.
To ja Ci napisze z doświadczenia swojego, gdzie sprawa zakonczyla sie definitywnie sadownie i nie zaplacilem ani jednogo euro.
Oni tylko zastraszaja i nie muszisz lazic po prawnikach bo oni tez beda od Ciebie tylko kase ciagnac i krecic. Kwestia jest taka, ze nic nie musisz im odpisywac, albo jak chcesz to po prostu zdawkowo, ze nic nie wiesz. Jak zglasza sprawe do sadu to piszesz, ze nigdy nic nie sciagales i
@TheDuck: Niemcy placa. Jak nie tym to innym prawnikom. Ta firma robi normalnie kokosy na takim wymuszaniu bo jak juz dojdzie do sprawy sadowej to sie wycofuja.
@tantumverde: mowie tu ze swojego doswiadczenia, gdzie napisalem odpowiedz na kolanie i sprawa zostala wycofana. Nie musisz miec do tego adwokata, a kazde pismo, jezeli ma wystarczajaco danych musi zostac uwzglednione.
@Rabusek: no jak sobie brzydka wybrales to juz nie moja sparawa, ja mam taka. Skok wiem, ze dziala inaczej, ale masz odczuwalny i nie placisz za klawiature 10 razy tyle. Tylko tego podwswietlenia mi brakuje.
@Rabusek: zajebisty argument. Raczej duzo mniej prawdopowbne niz w przypadku taniej mechanicznej klawiatury z biedronki, gdzie klawiatura kupiona dla jakigos "gracza" napewno widziala duzo wiecej samogwaltow niz caly magazyn uzywanych klawiatur z biur.
@puci_puci: pozniej bedzie lepiej, dziecko zacznie wiecej rzeczy robic samo, spac regularnie i okreslac dokladniej czego chce. A jak zacznie pomagac, to choc na poczatku slamazarnie, to, az serce sie roztapia na taka mala istotke.
@Mayonezdk: no to zycze jak najwiekszych sukcesow. Ledwo cos zrobiliscie w mlodym wieku i juz jakiekolwiek odpowiedzi co do odbiorcow z pelna agresja myslac, ze napisze sie cos zabawnego i tworczego. Jeszcze z bledem rzeczowym, chyba, ze faktycznie satysfakcje macie po orgazmie, a nie w trakcie.
@Mayonezdk: brawo, zycze samych sukcesow w takim badz razie. Ledwo cos za mlodu zrobiliscie i zaraz z pelna agresja do odbiorcy, myslac, ze napiszecie cos blyskotliwego i inteligentnego. Jeszcze z bledem rzeczowym, chyba, ze faktycznie satysfakcje z orgazmu macie po, a nie w trakcie.
@Skorupczak: w zadnym wypadku. To by wtedy znacylo, iz ubezpieczalnia sponsoruje komus wypadek. Jak pokryjesz z AC to skladki wzrosna i pamietaj, ze AC przewaznie daje odszkodowanie z amortyzacja czesc, czyli jak miales uzywane to koszt uzywanych CI zwraca, a nie tak jak w przypadku OC, gdzie czesci masz (teoretycznie, bo czesto musisz isc do sadu) nowe i naprawa moze byc robiona w autoryzowanym serwisie.
@Skorupczak: tylko pozew, no i w sumie zanim to sie skonczy to i tak z wlasnych pieniedzy trzeba naprawic samochod (chyba, ze ma sie drugi, a rozbity ma sie gdzie zostawic). Zalatwiajac polubownie, to jak ludzie dowiedza sie ile trzeba zaplacic za nowe czesci i naprawe (nawet w starych samochodach) to zaczna juz kombinowac.
@Skorupczak: rozumiem, ze juz cos u CIebie sie takiego stalo. Wiec, zasada prosta. Nie mial waznego OC, to znaczy, ze nie mial go wcale. Ja bym poszedl do prawnika i przez sad, bo to jest jedyna opcja ktora daje gwarancje i mozliwosc egzekucji pieniedzy. Kasa z funduszu gwarancyjnego to raczej tylko w przypadku kiedy sprawca mialby OC, a ubezpieczyciel (ktory nalezal do fundusz) oglosil by bankructwo.
@zwirz: no nie sadzilem, ze to, az tak rozbudowane jest jak teraz czytam (dlatego tez pisalem "raczej"). Ale to przynajmniej bede wiedzial na przyszlosc, jak cos takiego sie stanie. Dzieki.
@blejku: mam z silnikiem n47 (270k) i takie tipo moze pomarzyc o dynamice jaka on dysponuje. Praktycznie do maksymalnej predkosci glownym powodem halasu jest szum powietrza (tez zasluga reszty samochodu), a pasazerowie jak nie spojrza za okno to do 180 km/h nawet nie czuja z jaka predkoscia jada. No i spalanie, 6l przy 160 i 8l przy 180.
@hellfirehe: rozmawiamy o tablicy rejestracyjnen, jasne, ze w dowodzie jest napisane. Nie beda kazdemu wjezdzajacemu na odcinek sprawdzac dowodu rejestracyjnego