Tak mi się teraz przypomniała historia miłosna z zeszłego roku. Miałem z kumplem jechać pociągiem z Wrocławia na Woodstock. Na szybkości dzień wcześniej z samego rańca (koło 10.00), byliśmy na dworcu głównym. Ludzi masa, że nie ma gdzie szpilki wsadzić. Akurat się złożyło, że ziomeczek przyjechał do mnie autem i mieliśmy dalej jechać pociągiem. Nagle słyszymy z głośników, że nas pociąg spóźni się o 3 godziny. No to niewiele myśląc i będąc
@tt_2: Mój magnes też kosztował mniej niż przesyłka xD Już na Woodzie ich brakło, potem jakiś czas też nie było ich w sklepie online i straciłam już nadzieję - do dzisiaj :D Btw. właśnie zobaczyłam, że jak się wpisze adres z httpsem to strona wyświetla się normalnie jako bezpieczna. Ale i tak im skrobnę.
Można śmiać się z Januszow i Grażyn ale w rzeczywistości to większość tego narodu jest #!$%@? i roszczeniowa.

Lałem browar na Woodstocku. W ramach promki Lech dorzucał jakieś gratisy do browarów. Festiwal #!$%@? trwał w najlepsze.
W tym roku gadżety były "dozowane" przez pracowników w taki sposób by nie rozdać wszystkiego na raz (albo raczej żeby nocna zmiana nie przekazał wszystkiego w pierwszy dzień jak to było rok temu - Januszostwo w
@SzCzoteckY: Rozumie, ze mozesz byc wkurzony rozszczeniowa postawa coniektorych, ale prawda jest taka, ze wszedzie na plakatach promocyjnych jest napisane za X piw dostaje sie gadzet Y. Gdyby przez Lecha te #!$%@? do piwa nie byly tak bardzo promowane to do takich sytuacji by nie dochodzilo - to normalne, ze jezeli ludzia obiecuja sie cos w reklamie, a pozniej tego nie dostaja to sa wkurzeni.
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.