Zarząd stowarzyszenia poinformował naszego klienta, że zawiesza tymczasowo współpracę z nim w związku z wnioskiem, który skierował do urzędu. O wniosku stowarzyszenie dowiedziało się od organu. Co więcej, urząd chciał wiedzieć, czy Zarząd stowarzyszenia pozwolił panu Adamowi uzyskać informacje na jego temat, mimo że wniosek składał we własnym imieniu, korzystając ze swojego prawa do informacji.

Po kilku dniach wnioskodawca otrzymał w związku ze swoim wnioskiem informację… tyle, że jej nadawcą był nie organ, a stowarzyszenie. Zarząd stowarzyszenia poinformował naszego klienta, że zawiesza tymczasowo współpracę z nim w związku z wnioskiem, który skierował do urzędu. O wniosku stowarzyszenie dowiedziało się od organu

Było pogo

Kochajcie swoich bliskich i mówcie im, że ich kochacie.

Tak serio, Pani marszałek woj. Lubuskiego, poprosiła o pomoc graniczące z tymże województwem niemieckie regiony O POMOC. Tak, bez wstydu całkiem po ludzku o nią poprosiła.