18 letni kierowca prawo jazdy miał od niespełna miesiąca. Kluczyki do Audi A4 dostał od dziadka. Pożyczonym autem urządził rajd ulicami Lublina z innymi nastolatkami wewnątrz. W miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, przebił barierki rozdzielające jezdnie i rozbił auto na słupie. W efekcie życie na miejscu stracił kierowca, 17 letni pasażer, 16 letnia pasażerka, a inny 17 letni pasażer walczy o życie w szpitalu.
Po wypadku do Internetu trafiło nagranie z wewnątrz pojazdu na chwilę przed zdarzeniem, gdzie rozentuzjazmowany nastolatek pędząc ulicami Lublina powiedział: „Jak umrzeć to w dzień przed Trzech Króli k---a!”. Słowa okazały się prorocze. W momencie nagrywania filmu, licznik audi wskazywał około 140 km/h w miejscu, gdzie dopuszczalna prędkość jest o 90 km/h niższa. Wszystko wskazuje na to, że nastolatkowie nie spieszyli się nigdzie, nie byli przez nikogo ścigani, że była to po prostu brawurowa przejażdżka ulicami miasta, która doprowadziła do śmierci 3 osób.
Emocje
To
Po wypadku do Internetu trafiło nagranie z wewnątrz pojazdu na chwilę przed zdarzeniem, gdzie rozentuzjazmowany nastolatek pędząc ulicami Lublina powiedział: „Jak umrzeć to w dzień przed Trzech Króli k---a!”. Słowa okazały się prorocze. W momencie nagrywania filmu, licznik audi wskazywał około 140 km/h w miejscu, gdzie dopuszczalna prędkość jest o 90 km/h niższa. Wszystko wskazuje na to, że nastolatkowie nie spieszyli się nigdzie, nie byli przez nikogo ścigani, że była to po prostu brawurowa przejażdżka ulicami miasta, która doprowadziła do śmierci 3 osób.
Emocje
To
#silownia #mirkokoksy #mikrokoksy