Mylisz z cenzurą twórczości artystycznej i wolności wypowiedzi studentów, ci mają prawo mówić co chcą jeśli jest to zgodne z prawem, jeśli nie jest niech uczelnia najpierw złoży odpowiednie zawiadomienie i dopiero wyciąga konsekwencje jak sprawa zostanie sądownie ustalona (do czasu wyjaśnienia może zawiesić)
To co zrobiła
Dowód anegdotyczny bo po znajomych, ale każdy zaszczepiony z którym o tym rozmawiałem uważał, że to debilizm bo liczy się to czy ktoś jest zarażony czy