Że też w przestrzeni publicznej trzeba czasem spotykać jakiś dziwnych ludzi. Nawet na parkingu podziemnym kurna.

Jakiś typ na holenderskich blachach xD Wychodzi pouczać mnie jak to jestem zły bo coś mu się uwidziało.

Mamy parking na dwa poziomy. Można jadąc długimi prostymi mijać się - ciężko ale idzie to zrobić. Chyba że spotkają się SUVy to raczej nie. Ja żeby wyjechać to na koniec mam krótka prosta i w prawo do
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@szczurek_87: Niektórzy intelektualnie nie ogarniają takich roszad. U mnie w garażu jest taki moment, że jak się dwa auta spotkają to najłatwiej jest jak jedno z nich podjedzie kawałek dalej, przepuści a potem cofnie i skręci sobie już bez spiny i potrzeby przeciskania się ale niektórych przerasta wymyślenie takiego rozwiązania.
  • Odpowiedz
@Domino_Walaszczyk: a ja będę powtarzał jak zdarta płyta
"Zamknięcie zwierzęcia na łącznej powierzchni 50-60m^2 to pełen egoizm właścicieli i chęć zaspokojenia swoich fanaberii dotyczących posiadania zwierzaka"

Większość psow które sa "na podwórko" świata poza tym podwórkiem nie widzi.

Wyobraź sobie, ze masz dzieciaka i 100hektarów na których budujesz mu plac zabaw lunapark czy co tam sobie jeszcze wyobrazisz. Czy ten dzieciak będzie szczęśliwy jak nie będzie mógł z niego wychodzić?
  • Odpowiedz
@dktr dlaczego szerzysz dezinformację? Niemcy jak i wiele krajów UE mają podpisane European Convention for the Protection of Pet Animals, która zakazuje praktyk takich jak dewokalizacja, przycinanie uszu, ogona i wycinanie pazurów
  • Odpowiedz
@Klakier997: Opie, nie ma czegoś takiego jak cisza nocna. Jest zakłócanie miru domowego i możesz wezwać policję nawet w trakcie dnia. Do tego możesz też nasyłać organizacje pro-zwierzęce, żeby zainteresowały się tematem psów.
  • Odpowiedz
@Klakier997: Prawo w Polsce nie uchroni Cię przed szczekającymi psami, zwłaszcza przy ludziach pokroju który opisujesz. Dobrze dla sąsiadów że Ty jesteś kulturalny i na przykład nie chodzisz po mieszkaniu w obuwiu o twardych podeszwach skoro mieszkają pod Tobą bo przecież też mieliby przewalone ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
Ja cię kręcę kto mieszka we wspólnocie ten się w cyrku nie śmieje. W 2011r. wyremontowali elewację kamienicy. Przy okazji tego remontu zdemontowali wszelkie anteny z dachu. Również te do odbioru naziemnej TV DVB-T, Radia... Zaorali rozprowadzone po kamienicy przewody od tej isntacji zbiorczej... Przegłosowali sobie potem jakąś uchwałę zakazująca montażu anten idywidualnych i elo. xD Czaicie - czysto teoretycznie płacicie abonament RTV i nie możecie zamontować sobie anteny do odbioru telewizji.
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@gtsmrl to jest stara kamienica. Mam tutaj jeszcze internet na kablu koncentrycznym XD

Ale pod Orange też już można się podpiąć… no ale generalnie problem rozwiązany.

Z tym że ci upierdliwi ludzie z „zarządu”. Zamiast mi pozwolić założyć antenę na stary uchwyt, po poprzednim właścicielu mieszkania, który jest już na kominie. To żeby coś postawić na swoim każą przyczepić antenę do uchwytu przymocowanego w ościeży mojego okna. Tym samym będą mieć
  • Odpowiedz
Siema mirki,

Jestem sąsiadem w bloku osoby z zaburzeniami psychicznymi. Przekłada się to na to, że sąsiadka cały czas krzyczy przez okno, niekiedy w trakcie ciszy nocnej, wybudzając całe osiedle. Wszyscy mieszkańcy nie mogą spać, dzieci się jej boją. Boję, że przez to, że jest to osoba z zaburzeniami psychicznymi może być niepoczytalna i może zrobić krzywdę sobie albo komuś. Moje pytanie jak najlepiej uporać się z taką osobą, aby została zabrana
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Kurła, sadziłem u siebie kwiaty i w opór zasypiałem ziemią balkon sąsiadowi z dołu. Sąsiada nie ma, w mieszkaniu bywa tylko czasami. Myślicie, żeby zostawić jakieś piwko z listem, że sorki i niepodumałem? Cholera.
#oswiadczenie #zyciewbloku #pytaniedoeksperta
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

ma gównianą wiertarkę którą wywiercenie czegokolwiek zajmuje wieki


@Zgrywajac_twardziela: ach wielka płyta
sam nie miałem aż tak do czynienia, ale kumpel robił generalny, wraz z instalacjami, to elektryk powiedział, że rozwalił wszystkie wiertła które mu do tej pory bezproblemowo słuzyły jakiś czas
i tak jak mówisz, sąsiad ma zwykłą wiertarę z udarem a nie młot i kay otwór to walka, ale pewnie ma czas @KodakPlamisty
  • Odpowiedz
Czołem Mirki!

Pękła mi rura w kuchni za wodomierzem, w dość niewidocznym dla oka miejscu. Jako że mieszkam na parterze, zalałem sąsiadowi piwnicę. Kilka dni temu byłem zobaczyć szkodę i dogadać się w kwestii zadośćuczynienia. Ogólnie uszkodzeniu ulgły: szafka, regał oraz kilka elementów garderoby (m.in. ciuchy, buty). W trakcie spotkania przeszedłem do meritum i zapytałem, ile chce mamony za te podmokłe graty. Gościu nie chciał jednoznacznie stwierdzić i podawał różne sumy, które zaczynały
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

abym na szybciocha ubezpieczył swoje mieszkanie (obecnie nie mam ubezpieczonego lokum i żebym to zrobił u jego znajomego, który bawi się w te klocki)


@Swikszczu: taaaak, dokonaj przestępstwa ubezpieczeniowego, a sąsiad kombinator będzie mieć na Ciebie haka już na zawsze :) Na bank to się dobrze skończy :)

Niech poszkodowany zgłasza ze swojej polisy a Ty dostaniesz regres i tyle, i będziesz mieć pewność że zapłacisz tyle ile powinieneś bo firma od
  • Odpowiedz
  • 0
@sayanek: Jpdl, typie! Pytałem, co zrobić w obecnej sytuacji, bo nigdy wcześniej nie miałem styczności z wypłatą odszkodowania z ubezpieczalni (ponadto nie jest to moje mieszkanie; mnie nie zalało, a wyłącznie piwnicę sąsiada; sąsiad był na tyle nachalny z wciskaniem tego rozwiązania, że niekiedy łatwiej jest zbyć świadków Jehowy), a ty określasz mnie złodziejem i przestępcą. I kto tu szuka poklasku...? Z mojej strony temat zamknięty.
  • Odpowiedz
@szczurek_87: każdy żonaty i dzieciaty chlop przeżył cos w tym rodzaju (niektorzy w mniejszym, inni w wiekszym stopniu). babom z dziecmi po prostu o--------a, stają sie roszczeniowe, kłótliwe, agresywne, itp. a mąż staje się obiektem w stronę którego kierowane są te roszczenia, wymagania, złośliwości. co więcej traktują męża wyłącznie instrumentalnie, jako zrodlo dochodu, a ponieważ wydaje im się że męża mogą zastąpic alimenty regularnie wplacane na konto, to czują się
  • Odpowiedz
Mieszkamy na parterze i jak nie podrzuca nam ktoś pod drzwi wózka jakiegoś dzieciaka, bo przecież to my (jako osoby również mające dziecko) zostawiamy sobie wózek na klatce, gdzie często do sąsiadów nad nami ktoś z małym dzieciakiem przychodzi i zostawia wózek przy wejściu do piwnicy to wczoraj taka karteczka xD Gdzie oczywiście chodzimy po chodniku, czyścimy buty przed wejściem itp. XD

Mieszka ci taki dziadek gdzieś u góry i zawsze znajdzie
vadren - Mieszkamy na parterze i jak nie podrzuca nam ktoś pod drzwi wózka jakiegoś d...

źródło: comment_1643461918c2FPdWzkt01iCtGXxkhFXU.jpg

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@fasttaker: ale, że ja mam Twoim zdaniem za innych to robić? XD Przeczytaj bardzo powoli i dokładnie całość jeszcze raz :) Zresztą jaką podstawę ma ktoś z klatki do tego żeby nam takie coś naklejać skoro na tym parterze mieszkają jeszcze 2 inne rodziny? W klatce są 3 mieszkania na piętro.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 30
@rydzo: na logikę, widzisz, że to jest niesymetryczne, więc aby okno było bardziej dociśnięte do uszczelek, to grubsza strona musi być od zawiasu
  • Odpowiedz
czy są tu jacyś specjaliści od #okna ? albo od #wentylacja ?
okropnie parują mi okna od wewnątrz, mieszkanie w bloku z wielkiej płyty, wentylacja grawitacyjna, 6 piętro, blok ocieplony. mieszkanie jest bardzo ciepłe, bez włączonego ogrzewania zimą mam minimum 21 stopni w domu, często więcej. wilgotność całkiem spora, pokazuje mi koło 60% przy rozszczelnionym oknie (więc teoretycznie powinno się wietrzyć).
okna PVC, mają już swoje lata, nie wiem
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@lukikow: No oczywiste ze trzeba albo często wietrzyć albo gdy są sprzyjające warunki (brak smogu choćby) to zostawić z jedno albo dwa minimalnie rozszczelnione i wtedy wszystko działa - w starszych blokach projekt wentylacji zakładał że okna nie są w 100% szczelne wiec trzeba to zachować albo zaakceptować ze czasem jakiś zapach przeniknie jak mamy dłużej wszystkie okna szczelnie zamknięte i nie wietrzymy. Nadal jednak z nawiewników jest więcej wad
  • Odpowiedz