"Powiedziałam jej raz dzień dobry jak szła z torbami, nie odpowiedziała, no to jej więcej nie mówię. Bo tak. "

Prażę się na balkonie i słucham buńczucznych Grażyn z niebezpiecznie fioletowymi włosami gardłujących na ławce. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Oho, zaraz będą komuś dupę obrabiać.


+ o tym, że jak dzieciaki malują kredą chodnik to wiatr jej nawiewa pył kredowy do
M.....u - "Powiedziałam jej raz dzień dobry jak szła z torbami, nie odpowiedziała, no...

źródło: comment_VV9ZnOoWZzkVOPZrGT8IDZY6KcjFFd7A.jpg

Pobierz
Mieszkam z rodziną w "wielkiej płycie" i sukcesywnie w miarę możliwości przeprowadzam remont własnego "M" - nastał właśnie czas na pokój dzienny.
Panie i Panowie - to, co mnie spotkało na dzień dobry o mało nie przepaliło mi zwojów w mózgu ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Od samego początku intrygował mnie pewien element "wystroju" tego pomieszczenia. Otóż zaraz przy futrynie widać było czarną kreskę idącą wprost do łącznika światła (sprawiała wrażenie, jakby prześwitywała spod tynku). Dla mnie było logiczne, że jakiś debil bardzo płytko puścił kabel w ścianie, bo nie chciało mu się
chozi - Mieszkam z rodziną w "wielkiej płycie" i sukcesywnie w miarę możliwości przep...

źródło: comment_f0lHRVGU0skafF45NzwvSuCRpi0UF3Bw.jpg

Pobierz
@chozi: niedawno w wynajmowanym mieszkaniu spaliło mi się gniazdko. Jak dokułem się do puszki to okazało się, że są tam aluminiowe kable i połączone bez żadnej kostki tylko przez wiązanie, w dodatku od puszki w górę szły kable bezpośrednio w tynku, bez żadnego peszla czy osłonki, także wiem jak się można #!$%@?ć ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Wracam do domu o 13stej zmęczony jak cholera - idę wziąć prysznic. Po 20minutach siedząc spokojniutko cichutko popijając herbatkę, słyszę kogoś dobijającego się do drzwi.
Typ cały w mokrym ubraniu i w pyle, zaczyna do mnie z mordą:
- panie nie lej wody bo ja w piwnicy rury kuje
- a skąd miałem wiedzieć? Myślałem że sąsiad znowu remont jak co drugi dzień robi
- NO NIE SŁYSZY PAN ŻE COŚ W ŚCIANY WALI CIĄGLE?

Zero