Hejka mireczki, mirabelka @wioseneczka wrzuciła infografike i niestety wynika z niej że zupełnie przypadkowo czy to ze skąpstwa czy z lenistwa lub przyzwyczajeń stosuje sie aż do 5 zaleceń, bardzo mnie to martwi gdyż #!$%@?ą mnie ostatnio ekoterroryści i chciałbym produkować więcej śmieci. Macie pomysł jak to zmienić? Niestety na samochód mnie nie stać, po wodę mi sie nie chce specjalnie chodzić do sklepu, a mięsa nie lubię. Po odzieżowych też

Czy organizacja pożytku publicznego produkująca CO2 jest potrzebna?

  • Tak 16.7% (4)
  • Tak i wpłacił(a)bym coś 12.5% (3)
  • Nie - chce by bezdomni umierali z zimna 70.8% (17)

Oddanych głosów: 24

Mirabelka podzieliła się grafiką i wszyscy nagle dostali #!$%@?, co najmniej takiego jakby wioseneczka napluła im na matkę.
Weźcie wykopki ogarnijcie się.
Ja wiem, że gadająca głowa w tv powiedziała, że ekologia jest be i musicie jak jakieś npc powtarzać to jak mantrę.
#zerowaste
  • Odpowiedz
Wkurza mnie nachalne promowanie ekologii. Namawianie do trzymania pięciu kubłów na odpady w domu i #!$%@? z własnym kubkiem do kawiarni...Później wchodzę w internety i widzę jak wygląda ekologia na całym świecie.
W Indiach ciężarówki podjeżdżają nad brzeg oceanu i #!$%@?ą śmieci do wody, a cały naród wrzuca bieżące odpady do rzek lub kanałów. W Rosji wszyscy palą odpadami w piecach. W fawelach brazylijskich wszystko zrzucają na zbocza wzgórz. W USA i Chinach palą węglem jak #!$%@?. O Afryce nawet szkoda się rozpisywać, tam to nawet nie ogarniają, że chorują od picia wody do której wcześniej nasrali.

Tak to wygląda w skali globalnej a teraz ja mam nosić kubek w kieszeni lub nie pić przez słomkę, żeby dbać o planetę. Brzmi jak żart. Dodać łyżkę miodu do beczki gówna i liczyć, że zawartość będzie słodka. Gdybym miał z tego jakąś korzyść to jeszcze rozumiem ale politycy wprowadzają obowiązkową segregację śmieci i podnoszą opłaty za wywóz.
Ja tego nie rozumiem. Nie dość, że tracę swój czas na segregację to jeszcze dostaję po kieszeni, a firmy zajmujące się wywozem zarabiają na tym fortunę. Cały czas widzę, że w miejscach gdzie zarabia się pieniądze nikt nie dba o ekologie, tylko plebs jest przyciskany butem i zmuszany do dbania o środowisko. Nie mogę kupić zwykłej reklamówki w sklepie, tylko taką ekologiczną na której zarobi sklep a jak sobie zamówię guzik z aliexpress to przyjdzie w folii bombelkowej, w kartonie owiniętym jeszcze kilkoma warstwami folii. Szara rzeczywistość, pod pozorną ekologią koszenie hajsu na społeczeństwie. Ludzie są wykorzystywani i jeszcze się cieszą bo myślą, że ratują planetę. #!$%@? suchego chleba nie uratuje świata.
W bieda krajach ludzie mnożą się jak #!$%@? i to sprawia, że planet jest zanieczyszczona. Jestem pewien, że gdy szala się przechyli za mocno to przyroda doprowadzi do równowagi jak ma to w zwyczaju. Populacja trochę się przerzedzi i pomału ekosystem się zregeneruje. Nie widzę sensu, żeby marnować czas i siły na odciąganie nieuniknionego. Życie macie tylko jedno.
jutokintumi - Wkurza mnie nachalne promowanie ekologii. Namawianie do trzymania pięci...

źródło: comment_5CatpZaLRk27yhFwsvnzGl91u8cKpUAG.jpg

Pobierz
@jutokintumi: dlaczego porównuje się do Indii, faweli i Afryki, a nie do Skandynawii, Niemiec, Austrii? Aspirujesz do poziomu życia w fawelach, czy w Europie zachodniej i północnej? W Unii Europejskiej to my jesteśmy tymi dorzucającymi do beczki gówno, gdy inni leją tam miód
  • Odpowiedz
@dzieju41: A konserwy też wyrzucasz? Niektóre nawet 50 lat mogą wytrzymać, zależy od technologii produkcji, musi być całkowicie próżniowa i z gazem obojętnym w środku. Zwykle to tak z 10 lat. A data z tego co wiem może wskazywać tylko 5 lat wprzód
  • Odpowiedz
@dzieju41 To masz dziwne zachowanie. Daty ważności są zazwyczaj podawane z dużym zapasem.
Jeszcze produkty, które mają krótką datę to jeszcze rozumiem, ale coś co może leżeć miesiącami czy latami jak kukurydza? Przecież jak się robi domowe przetwory to nie ma dat i oceniamy je po wyglądzie i zapachu. Mamy dobre zmysły i one w zupełności wystarczą.
  • Odpowiedz
@lunaria: A to ja nie mam takich problemów, bo nowe noszę wyjściowo do póki jako tako wyglądają, a później dostają drugie życie, jako odzież robocza, także do momentu aż same się nie rozlecą, to służą mi i kilka lat ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 5
Jak można wyrzucać nowe skarpety? Skarpety zawsze się przydają... Nigdy nie wyrzuciłam nowej rzeczy. Jeśli jest mi niepotrzebna przekazuje ja dalej ;) używane rzeczy które są w dobrym stanie też przekazuje. Kosz jest jedynie dla rzeczy zniszczonych
  • Odpowiedz
#ekologia #prawo #zerowaste

Taka hipotetyczna sytuacja. Jestem członkiem ruchu zero waste. Doszedłem do perfekcji w tym. Kompustuje całe bio, nie kupuje rzeczy w opakowaniach. Po prostu nie tworzę żadnych śmieci. Czy mogę zrezygnować z opłaty gminnej dotyczącej wywozu śmieci? Śmieciarka będzie mijać posesję, bo nigdy nic nie wystawie.

Z tego co czytałem w necie to nie. To trochę #!$%@? tak nie bardzo ekologiczne to prawo w
Moj #rozowypasek korzysta. W cieple dni fajnie trzyma zimną wode. W zime herbatke tez sie fajnie pije.
Jest wygodna i pojemna.
Jedyny minus ktory znam to to że sie wyciera jak sie nosi w torbie kolor. Sciera sie i wyglada brzydko juz po 0,5roku "w miare dbania".
Polecam i szanuje za #zerowaste
  • Odpowiedz