Siemka,
ostatnimi czasy sprzedałem koszulkę na vinted za całe 35zł, kolesiowi z Danii. Oczywiście wszystko ładnie zapakowałem, wysłałem po Bożemu przez punkt nadań DPD. Koleś do mnie pisze, że otrzymał pustą paczkę, a kurier dokleił do niej karteczkę z adnotacją, że niczego nie ma w środku XDD
Piękny wał, taką kartkę to i ja mogę sobie napisać w 3 sekundy.
Pytanie brzmi, czy ja jako sprzedający mogę się jakoś z tego wybronić? Słyszałem niestety złe rzeczy o Vinted w kontekście sprzedających i zastanawiam się, co mogę zrobić, aby spór został rozstrzygnięty na moją korzyść.
ostatnimi czasy sprzedałem koszulkę na vinted za całe 35zł, kolesiowi z Danii. Oczywiście wszystko ładnie zapakowałem, wysłałem po Bożemu przez punkt nadań DPD. Koleś do mnie pisze, że otrzymał pustą paczkę, a kurier dokleił do niej karteczkę z adnotacją, że niczego nie ma w środku XDD
Piękny wał, taką kartkę to i ja mogę sobie napisać w 3 sekundy.
Pytanie brzmi, czy ja jako sprzedający mogę się jakoś z tego wybronić? Słyszałem niestety złe rzeczy o Vinted w kontekście sprzedających i zastanawiam się, co mogę zrobić, aby spór został rozstrzygnięty na moją korzyść.
mam pytanie, sprzedałem swoją pierwszą rzecz na Ebay i teraz pytanie co dalej?
Idę na pocztę do okienka i nadaję według danych adresowych które otrzymałem od Ebay, czy generuję jakiś kod na Ebay itp?
A