Czy problemy przy zdawaniu mieszkania prawie zawsze występują? Załóżmy. Jako lokatorzy nie macie zwierząt, dzieci, niczego nie uszkodziliscie, dbaliscie jak o swoje, idealnie wysprzataliscie mieszkanie, nie sprawialiscie zadnych problemow, nie macie sobie niczego zarzucenia. Wprowadzajac się zrobiliście dokładnie zdjęcia. Ale właściciel i tak złośliwie sie czegoś czepiał i robił problemy z kaucja? Ktoś tu przed chwilą pisał, że szafka była nierówno przykręcona i chciał wymiany mebli przez to ;).

Co sądzicie o
@drzewostan: Często umowy mają teraz zapis, że kaucja nie może być przeznaczana na poczet odstępnego właśnie przez takie praktyki uniknięcia wojen z właścicielami.

Nic nie zrobisz. Jak ktoś jest chciwym burakiem to zawsze się do czegoś przyczepi i czeka wtedy wojenka smsowo, listowo, sądowa (jak konflikt wyeskaluje).
  • Odpowiedz
Czy w wieku 26lat wypada się wyprowadzić z domu? Rodzice nie mają problemu z tym że mieszkam z nimi, mieszkamy w bloku, nie mam dziewczyny więc będę sam. Patrząc na fajne mieszkania to wynajem + rachunki zjedzą mi niecała połowę z wypłaty (pracuje w IT). Myślałem najpierw pół roku w moim mieście i potem jak będzie spoko to wyprowadzam się do innego miasta. Nie mam się komu doradzić co robić.
#pytanie
#
@G123 sam siẹ wyprowadziłem w wieku 19 lat ale uważam że jedyne co wypada to żyć jak się chce. Jak ci dobrze i rodzicom to siẹ nie wyprowadzaj. Jak chcesz odmiany to lepiej siẹ wyprowadzić do innego miasta bo mieszkanie w tym samym to jak dla to bezsensu
  • Odpowiedz
@G123 moim zdaniem ogarnięcie najpierw zdalnej pracy a potem wyprowadzka ma więcej sensu niż wyprowadzka do innego mieszkania między czasie szukanie zdalnej a potem wyprowadzka do innego miasta.
  • Odpowiedz
Czy w Australii a konkretnie w Melbourne da się żyć bez wizy? Mam tam dalszą rodzinę(stara emigracja w czasach IIWS) kontakt raczej słaby ale znają mnie i w razie konieczności służą pomocą, choć to ostateczność. Angielski znam z osłuchania, sporo rozumiem i ciągle się uczę ale dłużej nigdy nie rozmawiałem, mam sporo oszczędności na start więc o ile zdołam wynająć tam pokój mogę żyć tam bez pracy przez nawet rok, pokoje do
@grzesiek0401: jak bez wizy? Zawrócą Cie na lotnisku, chyba, że w bananach przypłyniesz ale jak złamiesz ręke, czy bedziesz mieć gorączke to z bananami do Polski. Zero odpowiedzialności to powinienes nie wychylać sie ze swojej wioski
  • Odpowiedz
#biedanonim
Mireczki, marzy mi się #przeprowadzka z Polski na stałe do jakiegoś urokliwego miejsca w Europie o śródziemnomorskim klimacie. Kryteria to:

a) czysta, spokojna, zielona i bezpieczna okolica
b) karetki dojeżdżające w 10 minut, miasto/miasteczko ze sklepami spożywczymi do 20-30 minut, piaszczysta plaża z czystą, ciepłą wodą do 20-30 minut, lotnisko z międzynarodowymi połączeniami do 90 minut, dojazd kuriera na miejsce
c) możliwie niskie koszty życia i niskie podatki
d) dobra opieka
mirko_anonim - #biedanonim
Mireczki, marzy mi się #przeprowadzka  z Polski na stałe d...

źródło: R

Pobierz
@mirko_anonim: powodzenia z lokalnym prawem!

Zapomniałeś wrzucić link do firmy, która przewozi domy modułowe, albo to dodasz później na etapie rozmowy, jak ktoś zapyta o technike (czy wystarczy, to zależy itp), wtedy powiesz, że modułowe gotowce, a potem, że masz firme z Polski i tak dalej XD
  • Odpowiedz
@nieznamniepamietam: spałem na dmuchanym materacu podczas remontu mieszkania przez 3 tygodnie. Pierwsze kilka dni było ok, ale już w drugim tygodniu zaczęły mi plecy doskwierać. Za miękki był dla mnie i trzeba było położyć na nim dodatkową kołdrę żeby wilgoć miała którędy uciekać.
  • Odpowiedz
@nieznamniepamietam: gruby z welurkiem materac. Jak się napompowało na kamień to trochę powietrza uchodziło, aż do takiego lekko twardego stanu i tak zostawało. 2 koce też wystarczały żeby się nie pocić na plecach.
  • Odpowiedz
Czy stosujecie, negocjujecie jako lokatorzy zapisy w umowie najmu mieszkania odnośnie możliwości wejścia właściciela do mieszkania? To znaczy słyszałem, że pojawiają się zapisy, że do szafy w przedpokoju ma dostęp właściciel albo, że przedmiotem najmu są pokoje itp. Stosując zapisy np, że właściciel ma możliwość wejścia do mieszkania pwiedzmy max 2x w miesiącu po uprzedzeniu na min 1 dzień. Czy z góry jako najemca nie ma szans na zapewnienie sobie tego?

#
  • 3
@ciastofrancuskie:

Nie zamierzam stwarzać problemów tak odnośnie płacenia jak utrzymania mieszkania. Rozumiem, że każdy chce się zabezpieczyć. Jaką mam pewność, że nie trafię na Janusza psychopatę, który regularnie będzie właził do mieszkania aby uprzykrzyć mi życie.
  • Odpowiedz
Mieszkam z rodzicami na wsi. Pracujemy wszyscy etatowo, ale jest też niewielkie gospodarstwo, trochę lasu, rodzice jeszcze można powiedzieć starej daty sami to wszystko ogarniają do tego przygotowanie drewna na opał, remonty domu, używane samochody, ciągnik więc zawsze jest coś do zrobienia, ciągle coś trzeba naprawić, wyremontować, zadbać o ogród, jakieś wiejskie zebrania, sąsiad proszący o pomoc u siebie, rodzinka ze swoimi pomysłami, jakieś wymuszone zaangażowanie w życie parafii Urwanie głowy. I
@grzesiek0401: opłacanie rachunków, pracowanie w sztywnych godzinach, a nie jak na polu, planowanie zakupów na tydzień do przodu, planowanie posiłków, żeby móc zaplanować zakupy, pamiętanie o tym, że papier do dupy się kończy i trzeba nową paczkę, sprzątanie chaty dokładniej, niż myślisz, bo na razie to matka szoruje fugi itd. itd. Generalnie nic specjalnego. Początki będą intensywne i będzie pewnie brakowało czasu na rozrywki, ale szybko ogarniesz, jak jesteś średnio rozgarnięty.
  • Odpowiedz
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@przypatrzsie: ja myślę że samotność. Człowiek mieszkając w domu rodzinnym wie że w domu ktoś jest, że w razie co można do kogoś gębę otworzyć. A mieszkając samemu, obojętnie czy na wynajmie czy na "swoim" to jakoś jest inaczej.
  • Odpowiedz
Wypisałem sobie zestaw must have do niewyposażonej kuchni, gotowanie dla jednej osoby użyty w przepisach na yt na najprostsze potrawy:

. Obieraczka
. Deska do krojenia
. Nóż
. sztućce
. Kosz na śmieci
. Miski
. Talerze
. Garnek do gotowania z pokrywa
. Dzbanek dafi
. Pędzel gumowy
. Papier do pieczenia
. Naczynie żaroodporne
. Waga kuchenna
. Patelnia z pokrywa do piekarnika z odłączaną rączką
. Praska do
Pytanie do osób, które zawsze proponują łódź ludziom zamiast np. Warszawy, Poznania, Wrocławia itp. Do mieszkania tam, bo jest '' taniej''. Może i jest taniej, ale potem musisz płacić za leki na depresje i inne takie więc wychodzi na 0 albo na - ... Nie da się w tym mieście mieszkać nie będać kibicem lub emerytem, po prostu nie da się. Sam mieszkałem przez pewien czas i z osoby która jest troszke
@godek56: poznał jeden cudowny sposób na wyjście z depresji - zamieszkanie w Poznaniu. Psychiatrzy i psychoterapeuci go nienawidzą XDD
  • Odpowiedz
Zastanawiam się na ile spadnie mi standard życia po wyprowadzce z domu do Warszawy. Obowiązkowo wynajem współcześnie umeblowanej kawalerki. Pytanie jaka minimalna powierzchnia byłaby dla Was akceptowalna jeśli mieszkacie w pojedynkę?

Następna sprawa. Pracuję w małym biurze - inwestycje liniowe, obsługa budowy, projekty itp. Trochę wiedzy, ale ciągle się uczę.
Moje wynagrodzenie jak na Polskę B i praktycznie brak opłat nie jest złe ale wynika głównie z premii uznaniowych, dobrych relacji z
@drzewostan: Mieszkam w kawalerce 18 metrów i jest ok. Rozumiem, że będziesz w Wawie zarabiał min. te 10 tys. netto. W innym przypadku bym się tu nie pchał.
  • Odpowiedz
@drzewostan Osobiście samemu w czasach studenckich mieszkałem w mieszkaniu o powierzchni może 16 m2 i mi to w zupełności wystarczało. Ale nie miałem w nim wszystkich swoich rzeczy.
Tak 25 m2, to takie optimum.

A z innej beczki. Nie rozumiem tego parcia na Warszawę, czy Gdańsk, gdzie za taką kawalerkę trzeba wyłożyć z opłatami co najmniej 3 tys zł co miesiąc.
W głupiej Łodzi przy podobnych zarobkach można znaleźć mieszkanie 1000 zł
  • Odpowiedz
Z ciekawości, jak zmieniła się wasza sylwetka po wyprowadzce z domu rodzinnego?

1. Nie zmieniła się (miałem i mam odpowiednią wagę)
2. Nie zmieniła się (miałem i mam nadwagę/otyłość)
3. Wcześniej byłem szczupły a po wyprowadzce przytyłem
4. Wcześniej byłem grubszy i po wyprowadzce przytyłem jeszcze bardziej
5. Wcześniej miałem problem z nadmiernymi kilogramami a po wyprowadzce schudłem
#pytanie #ankieta #przeprowadzka #wyprowadzka #rozkminy #wyglad #zdrowie #doroslosc #jedzenie

Jak było w waszym przypadku?

  • 1 30.8% (12)
  • 2 10.3% (4)
  • 3 25.6% (10)
  • 4 5.1% (2)
  • 5 28.2% (11)

Oddanych głosów: 39

  • Odpowiedz
Wyprowadzka z domu rodzinnego po szkole, w wieku 18-20 lat...

1. Uczy dyscypliny. Nawet jeśli ktoś nie był zbyt zdyscyplinowany, nie wykonywał zaplanowanych czynności etc, to po przeprowadzce w końcu się tego nauczy z automatu

2. Sprawdza i weryfikuje już nabytą, wdrożoną w krew dyscyplinę. To już nie jest czas na "uczenie się"jej.Jeśli ktoś do tej pory się nie nauczył i jest rozlazły, nie umie się zdyscyplinować po prostu sobie nie poradzi

Które dokończenie zdania bardziej pasuje?

  • 1 64.6% (51)
  • 2 35.4% (28)

Oddanych głosów: 79

@viciu03:
3. Sprawdza i weryfikuje już nabytą, wdrożoną w krew dyscyplinę. To jest czas na dalsze "uczenie się" jej. Jeśli ktoś do tej pory się nie nauczył i jest rozlazły, nie umie się zdyscyplinować, po prostu może się tego uczyć, ale nie musi.
  • Odpowiedz
Mireczki mam pytanie odnośnie życia, przeprowadzki i wynajmu w Warszawie.

Nie zarabiam najgorzej jak na powiatową pipidówę, prawie zerowy koszt życia no i w pracy gdzie ciągle się czegoś uczę, rozwijam i przygotowuję się do uzyskania pewnych uprawnień. Mieszkam z rodzicami w domu na wsi, gdzie mam swój pokój i łazienkę na piętrze, w zasadzie mnie z domu nie wyrzucają, ale trochę trują że czas założyc rodzinę, znaleźć kobietę, wiecie. Osobiście nie
@przypatrzsie: To na Twoim miejscu szukałabym pracy w Wawie jak już będę mieć te wyższe uprawnienia skoro się tak akurat na to miasto uparłeś. Bardzo niefajne się żyje wiedząc ze większość wypłaty idzie na wynajem klitki.
  • Odpowiedz
Pytanie 1. Co o tym sądziecie? Warto porzucić ciepły ku....dolek, wynająć coś, waydawać na takie mieszkanie 3000zł, na jedzenie pewnie ok 1300zł przy zarobkach pewnie ok 4000zł na rękę na początek i mieć nadzieję na wzrost tych zarobków? Skończyłyby się przejażdzki bez celu samochodem(który musiałbym sprzedać), 2, 3 x w roku wakacje na południu i jeszcze parę innych takich przyjemności.


@przypatrzsie: nope, przy obecnej cenie wynajmu średnie to rozwiązanie
  • Odpowiedz
Ile teraz trzeba minimum zarabiac na start w Warszawie na zycie zasadzie
- chłop, singiel
- wynajem 30m2 kawalerki,
- piechotą do pracy, all transport rower i nogi
- śniadania, kolacje, 1/2obiadow w domu bardzo proste dania, składniki z promocji, druga część obiadów fastfoody, pizza, kebab.
- pomijalny koszt kosmetyków, ubrań, leków, wyposażenia mieszkania, hobby, abonamentów. Wszystko mam już kupione w zapasie. Nienaruszalne oszczednosci na nagły niespodziewany wydatek też mam.
- pieniądze
@niedasieukryc: Wszystko zależy do tego za ile wynajmiesz mieszkanie, ale dobra lokalizacja i 30 metrów to trzeba min 2,5k szykować, a pewnie raczej 3. Wiec jakieś 5-6k zarobku a tyle dostaniesz w wielu korpo na entry lvl wiec luz.
  • Odpowiedz
Jakie plusy wyprowadzki z domu rodzinnego? Przecież to się nie kalkuluje jak nie masz swojego mieszkania.
+Jesteś samodzielny
+Zapraszasz na seks bez przypału

A minusy?

-Płacisz ciężkie pieniądze za wynajem zamiast nic nie robić i mieć to samo
-Wszystko sam robisz
-Może być samotnie