#rynekpracy #praca #kurs #matura #kursy #wyprowadzka #genz
TLDR: Jestem zagubiony zawodowo i nie wiem w którym kierunku chce iść, co chce robić teraz i/lub w przyszłości, kiedy gdzie i czy rozważać przeprowadzkę.
Ogólnikowo: kwintesencja 20 paro-latka w 2025 roku.

Cześć, ja za bardzo na wykopie nie siedzę, właściwie nigdy, więc nie wiem gdzie kiedy i jak to trafi,
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Herve1 wejście teraz jest bardzo trudno bo jest ogrom chętnych z dobrymi kompetencjami.
I co nie jest trudne? Aby załapać sie do dobrej firmy trzeba sporo umieć. Biegły angielski, excel, często jakieś inne systemy, zarządzanie projektami itp. Spoko maja samodzielni specjaliści ale wbić się bedzie mega trudno bo juniorskich stanowisk jest coraz mniej.
I za granicę do biura tym bardziej prawie nikt coe nie weźmie.
Tak jak pisze @Oo-oO oprócz
  • Odpowiedz
Mieszkam w średnim mieście-skansenie, w województwie kojarzonym głównie z biedą i bezrobociem. Oficjalnie jest tu niby 100k mieszkańców, ale realnie jest jakieś 70k z czego pewnie jakieś 30-40% to osoby po 60. roku życia. Nie ma tutaj żadnych perspektyw do życia i pracy. Wszyscy młodzi których znam, już dawno wyjechali do większych miast, czy to studiować, czy po prostu żyć. Mam wykształcenie techniczne na kierunku związanym z logistyka/transportem i obecnie studiuje zaocznie
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

W nawiązaniu do wpisu ze wszystkich miast wojewódzkich najfajniej jednak w Rzeszowie. Nie byłem we wszystkich, ale porównując jakość życia, to:

1. Rzeszów - jest dużo zieleni, jest dużo sklepów, są społeczności, miasto nie przytłacza, poza rynkiem jest spokojnie i w miarę czysto. Powietrze w zimie często zatrute, ale w porównaniu do innych miast jest lepiej. Jeśli uprawiasz rower, to masz i płasko i górki.

2. Kraków - wielka betonowa wieś, często pada i
  • 26
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

to możesz mnie wyprowadzić z błędu? :)


@SendMeAnAngel: ja mogę spróbować - zamieszkaj gdzieś na rok, dwa a najlepiej 5

bo patrząc na to jak opisałeś wymienione miasta od razu widać że rzeszów znasz, a w reszcie co najwyżej bywasz przejazdem (ale już jesteś w stanie porównać jakość życia xd)
  • Odpowiedz
Jak wyprowadzić się z bardzo małej wsi, mieszkając z nerwowa i nadopiekuńcza matka? Nie mam żadnej rodziny ani przyjaciół poza wsią. Cała rodzina mieszka po okolicznych wsiach (a wiem, co mówię, ponieważ moja mama miała całkiem pokaźna liczbę rodzeństwa) i żadne z nich nigdy nie zamieszkało w żadnej większej miejscowości.

Najbliższe małe miasteczko jest oddalone o godzinę drogi, a najbliższe rzeczywiste miasto, aż ponad dwie. Gdzie nawet nie jestem w stanie jeździć samodzielnie,
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: kwestia wychowania i współpracy na każdym etapie życia. Jak wcześniej bym przychodził po 20zł na kino żeby zabrać dziewczynę na randkę i dostał tą kasę zamiast mieć pikachuface to pewnie z przyjemnością bym się odwdzięczył w przyszłości przekopaniem ogródka. Jak dzieciństwo to smutny obowiązek, to też bym olał 'starych'.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Kocham moich rodziców, całe moje dzieciństwo pilnowali żebym się nie zabił i nauczyli mnie wszystkiego. Jak potrzebują pomocy to zawsze znajdę chwilę żeby do nich wpaść. Jestem też świadomy że jak ich kiedyś zabraknie to będę skłonny oddać wszystko co posiadam za chociażby jeden telefon z kolejną prośbą o pomoc.
  • Odpowiedz
Po pierwszej wypłacie chcę wynająć jakiś pokój w typowo studenckim mieszkaniu w mieście wojewódzkim.


@mirko_anonim: spoko plan ale nie po pierwszej wypłacie. Uzbieraj sobie jakąś poduszkę z 10k pln chociaż. Te pare miechów przetrwasz jeszcze u starego a dzięki temu mniejsze ryzyko że szybko wrócisz z podkulonym ogonem albo wpadniesz w deprechę jeszcze większą.
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
#rozowypasek po urodzeniu naszego dziecka nie może znaleźć nowej pracy. Zarabiam 6k czyli nasz budżet to skromne 6800. Zdolność kredytowa nie istnieje. Mieszkamy na razie bez.

Różowa ma dobre CV i jeszcze w trakcie przerwy się doszkoliła. Rynek pracy lokalnie to dramat, sam szukam za 7-8k ale pukaja się w głowę. Po 100-200cv na jedno miejsce. Większość wg. Pracuj.pl ma niższe wymagania finansowe (ok. 75%). Nie
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim zacznij od wysłania CV na kilka ogłoszeń w mieście docelowym i zobacz czy jest zainteresowanie Twoim profilem i na jakie stawki możesz liczyć. Podobnie Twoja partnerka. Bo znajomi którzy kiedyś wyjechali i mają teraz dobrą kasę to słaby wskaźnik.
Poza tym jeśli Twoja partnerka nie jest zarejestrowana w Urzędzie Pracy to czas to zrobić, jeśli jest przed 30 to może się załapać na bon na zasiedlenie przy podjęciu pracy w
  • Odpowiedz
czemu osoby mieszkające z rodzicami nazywa się pasożytami? rozumiem że jak ktoś neetuje to jest to pasożytnictwo, ale jak ktoś pracuje, dokłada się do rachunków i zakupów, sprząta, to niezbyt rozumiem gdzie w tym pasożytnictwo

wyprowadzka ma sens jak ktoś chce mieszkać ze swoim chłopakiem/dziewczyną czy znajomym albo jak jest z jakiejś pato rodziny to tak, wtedy ma to sens

w innych przypadkach wyprowadzka z rodzinnego domu dla idei "bo mieszkanie z
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

w innych przypadkach wyprowadzka z rodzinnego domu dla idei "bo mieszkanie z rodzicami to wstyd, co ludzie z pracy powiedzą" do jakiejś mikro kawalerki i wydawanie połowę swojej wypłaty na wynajem januszowi prowadzącemu chów klatkowy Polaków jest dla mnie skrajnie irracjonalna


@Zoyav: już Ci odpowiem, bo jak mieszkasz z rodzicami, to nie musisz pracować za drobiazgi, też nie dasz zarobić lichwiarzowi, który zwinie Ci pół pensji, za to, że pożyczy Ci
  • Odpowiedz
Jak tak sprawdzam 2 miasta, czyli #poznan i #wroclaw to nie rozumiem, dlaczego wszyscy tak lubią Wrocław, a Poznań pozostaje na uboczu. Jeśli wykluczymy rynek pracy z rozważań, to Wrocław wypada totalnie słabo. Ma prawie 250k ukrów, mnóstwo meneli i jeszcze są podtopienia. Owszem, większy rynek i trochę więcej imprezowni, ale ceny nieruchomości są posrane. Za 2500zł z opłatami to możesz liczyć na 17m2 z mikro lodówką, przecież
  • 63
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ZanZani: takie ankiety mają to do siebie, że ludzie w większości głosują na miasto w którym mieszkają. Skoro dałeś 2 miasta vs 1 miasto to wyniki ankiety są zbliżone do 2:1
  • Odpowiedz
@darek-jg: najwiekszy strach jest przed tym, ze przez to ze jest majówka to firmy do ktorych aplikowałem mają zastój i nie wiem jeszcze na 100% czy mam prace xD teoretycznie rozmowy poszly bardzo dobrze i przeszedłem z grubsza wszystkie etapy rekrutacji a oszczędności jakieś tam będę miał bo dostane jeszcze jedną wypłate no ale mimo wszystko bardzo nie chce skonczyc bez pracy
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mieszkanie z rodzicami na wiosce lvl 22, mając pracę zdalną 10k brutto + premie, mam dobry kontakt z rodzicami i ich wsparcie, nie przywalają się do mnie w żaden sposób, mam wolność, światłowód, dom 150m2 z ogrodem. Całkiem blisko miasto (kilka km), blisko sklep typu biedronka. Rodzice szanują pracę i nie przeszkadzają mi w niej.

Dokładam się do rachunków, pomagam w obowiązkach, przy bieżących sprawach etc.

Nie ma mnie też

Co byście robili w takiej sytuacji? (luźno sobie rozważam)

  • Mieszkanie z rodzicami 61.9% (60)
  • Wyprowadzka od rodziców 38.1% (37)

Oddanych głosów: 97

  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via mirko.proBOT
  • 2
Anonim (nie OP): Powtórzę to co pisałem wcześniej na anonimach: jest OK podejmować decyzje w życiu i jak ci się podoba to nie musisz szukać zewnętrznej walidacji od randomów z neta ;-)

@programista15cm z kolei to przykład szukania walidacji przez deprecjonowanie wyborów i tworzenie sobie chochoła jakie to z ciebie dziecko albo coś tam coś tam, prawdziwym mężczyzną (człowiekiem albo kimkolwiek innym co pasuje akurat do narracji) będziesz dopiero jak zrobisz
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 1
Anonim (nie OP): @programista15cm: będąc na wynajmnie tym bardziej nie masz wpłwu na wiele rzeczy ( ͡° ͜ʖ ͡°) już nie mówiąc o tym że kredyciarzy często blokuje spółdzielnia czy umowa depeloperska żeby nie robili poprawek po swojemu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

  • Odpowiedz