• 4
@Carmine jeśli wiesz, że Twojej siostrze źle się dzieje, że dziecko patrzy na zachlanych rodziców, że może chodzić brudne i głodne... załóż matce niebieską kartę. To nie jest denuncjowanie, donoszenie. Możesz uratować życie swojej siostry, może matka się zmieni.
Nad niebieską kartą pochyla się zespół interdyscyplinarny - pracownicy socjalni, asystent rodziny, dzielnicowy, lekarz rodzinny, kurator nauczyciel w szkole itd. To kompleksowa i wieloplaszczyznowa analiza sytuacji rodzinnej. Najpierw proponują rozwiązania, jak naprawić
  • Odpowiedz
  • 4
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Pierwszy bal karnawałowy, szkolny.
Zapowiadał się fantastyczny dzień. Pomimo tego, że miałem 11 lat, już od miesiąca planowałem, jak wskoczę w strój kowboja, zorro, no ewentualnie kapitan planeta! Ja tam trochę byłem wygadanym gościem od małego, taki pewny siebie byłem, chłopaki wiedzieli, że ja to gość jestem. Czar prysł, kiedy mama wyrwała od kogoś znajomego z targu strój i kazała mi się w niego ubrać. Mówiła, że świetnie wyglądam, że będzie fajnie
choleryk - Pierwszy bal karnawałowy, szkolny.
Zapowiadał się fantastyczny dzień. Pom...

źródło: comment_P4X8IcnDCy4TdHEHPIiksK4hpGPaHbN8.jpg

Pobierz
  • 87
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@choleryk: STARY, JAK?! MIAŁEM IDENTYCZNY STRÓJ NA BAL PRZEBIERAŃCÓW W PRZEDSZKOLU I DO TERAZ MAM TRAUMĘ XD O cumplu, łączę się w bólu. Może nawet wrzucę gdzieś fotkę jak znajdę, bo to aż niemożliwe. Ten strój chyba był zrobiony tylko po to żeby zabijać w chłopcach jakąś cząstkę człowieczeństwa
  • Odpowiedz
Z racji, że wszystkie wykopki mają #boldupy z powodu jutrzejszego powrotu do szkoły nostalgłam trochę.... i przypomniało mi się małe #coolstory z mojego pierwszego dnia w szkole.

Rozpoczęcie roku, ja gówniak lvl 7 w plisowanej granatowej spódniczce, białej bluzeczce i lakierkach ( #gimbynieznajo bo lata 90te.).

Tyle ludzi, same nowe twarze. Jakaś stara baba powiedziała, że jest naszą panią nauczycielką. Wcale nie wyglądała na miłą panią,
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach