Do dzisiaj mam traumę z gimnazjum jak pani od historii mówiąc o nazizmie wskazała moją skromną osobę jako przykład typowego aryjczyka (#!$%@? w to że w gimnazjum bylem niski i rysy twarzy się nie zgadzały lekko ale #!$%@? w to, niebieskie oczy check, blondyn check więc będę Niemcem w jej oczach), a potem cała klasa tylko mówiła pod nosem "#!$%@? Niemiec" "Idź palić żydów" :<

#trauma #gimbaza
Co to znaczy #przedawkowacwykop . Jako, że jestem na urlopie i śpię jak osesek w inkubatorze to rejestruję marzeń sennych na potęgę. Dzisiaj strzelałem z Apacha do cywilów, jeździłem konno (ostatni raz miało to miejsce w wieku 7 lat i w śnie wcale mi lepiej nie poszło - #trauma), było i niewolnictwo seksualne wraz z kablami (o dziwo nie z prodidża), ale najlepsze przypomniało mi się przed chwilą.

Najprawdopodobniej dzięki obejrzeniu
  • 0
@captain6666: nie tyle się wystraszyłam pająka, co samego faktu, że coś na mnie skoczyło. Coś wielkiego! A co do komarów, to tu ich nie ma :)


@sitta_europaea: szczerze, to bardziej się boję mrówek niż pająków, choć tych drugich wolę nie poznawać bliżej ^^
Z czystej ciekawości chciałem zobaczyć jak wygląda Polka, robiąca na zachodzie w porno-biznesie. Wpisałem pseudonim "artystyczny" w google grafikę... To co zobaczyłem to jakbym w mordę dostał, jeszcze mnie bolą oczy... Chciałem zobaczyć tylko jak wygląda z twarzy i w ubraniu, nie byłem gotowy na to co zobaczyłem, w sumie to nie chciałem tego widzieć, trauma w #!$%@?. #trauma #18plus
A CO, GDYBY INTERNET UMARŁ?

WRESZCIE MUSIELI BYŚCIE WYJŚĆ ZE SWOICH PONURYCH DOMÓW. KONIEC MARNOWANIA ŻYCIA PRZED KOMPUTEREM W POGONI ZA ZŁUDNYMI, WIRTUALNYMI MARZENIAMI. KONIEC Z LAMPIENIEM SIĘ CODZIENNIE NA MILIONY NIC NIE ZNACZĄCYCH PIKSELI. KONIEC Z SZUKANIEM UCIECH, ŚMIESZKOWANIEM, TROLLINGIEM I KLIKANIEM LEWYM MYSZKI DO UPADŁEGO, NAWET GDY TO MAŁO INTERESUJE. NIGDY WIĘCEJ NIKT NIE ZAŚMIAŁBY SIĘ TU Z LEWACKIEJ LOGIKI, NIKT WIĘCEJ NIE RZUCIŁBY MIĘSEM W STRONĘ NIEZNAJOMEGO. ZDJĘCIE KOTKÓW
Ej, mireczki, mam do podzielenia się traumatycznym przeżyciem, które z niewiadomych przyczyn mi się przypomniało ...

Liczę na współczucie ...

Otóż w podstawbazie mieliśmy czasem rekolekcje w kościele i pewnego razu było tak, że pełen kościół dzieciaków i ksiądz tam nawija jakieś historie, czasami jaki żart i wszystko prowadzone w bardzo luźnej atmosferze heheszków, no i tak sie akurat złożyło, że księdzu udał się jakiś dowcip tak bardzo, że cały kościół chichnął
@Deykun: pozostaje się więc pobawić aby zobaczyć czym się tak wszyscy jarają. Narazie bawię sie w ubuntu, szkoda tylko ,że gierki chodzą pod tym tak se... Ale do wiekszości zastosowan typu net i filmy i edytor tekstu ok
Taka tam trauma z dzieciństwa więc muszę się podzielić tym jak rodzice mnie gnębili i w ogóle...

Za młodych lat - jak miałem ich 10 czy tam 12 - ojciec kupił pierwszy komputer. Przez kilka lat w domu była taka zasada, że ja i rodzeństwo mogliśmy sobie grać przez.... pół godziny dziennie i to tylko w piątki, soboty i niedziele! Mieliśmy taką małą nakręcaną kurę, która mierzyła czas i włączał się
#trauma #robactwo Siedzę sobie na krześle, i słyszę bzykanie, muchę odbijającą się od szyby. Tak przez kilka minut. Nagle nie wytrzymałem, odwracam się, a to szerszeń, i leci w stronę mojej głowy. Piszczałem jak mała dziewczynka. :D Też się tak boicie wszystkiego z żądłem? Przynajmniej nigdy mnie nie ukąsiło takie coś, zawsze uciekałem z piskiem. :D I ciekawe jak takie coś się dostało do zamkniętego pomieszczenia. OO
@Tarant: To przypomniało mi się, że kiedyś na imprezie u znajomego polskiego niemca, który przyjechał do polski, co chwilę pojawiał się szerszeń. Po jakimś czasie poszukaliśmy źródła, okazało się, że w tym używanym raz na rok domu w drewnianej ścianie zrobiły sobie gniazdo. Byliśmy po kilku flaszkach, więc odwaga była. Poowijaliśmy się jakimiś szmatami, i uzbrojeni w kije baseballowe masakrowaliśmy je jak Korwin lewaków. Po centralnym trafieniu rozpadały się na dwie