Baba w ztmie mn spytała (w sensie rzuciła stwierdzenie w formie pytania) że sam się już rozliczam
Czy ona miała na myśli to że wyglądam staro ()
W sensie już nie na studenciaka młodego na utrzymaniu rodziców tylko dziada starego poważnego :/
Chociaż do tej pory ludzie mnie odmładzali raczej i np barber mn ostatnio spytał jak STUDIA praca co mn ucieszyło i chciałem go zapytać na ile wyglądam ale ostatecznie nie zrobiłem tego
Nwm
  • Odpowiedz
@markus2011: Doświadczenie po prostu i spowszednienie. Gołą dupe widziales juz milion razy. Fajnie kolejną zobaczyc ale nie robi to juz wrazenia az takiego. Laski mysla ze pokaza #!$%@? i cycki i juz facetowi staje. A tu trzeba finezji charakteru i czegos nowego. Zwyklej kreatywności z strony kobiety.
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Czuję się bezsilny wobec patologii alkoholizmu... Moja babcia ma już prawe 90 lat i mieszka na wsi. Pomagałem jej jak mogłem, co tydzień robiłem 160 km aby ją odwiedzać. Zorganizowałem też opiekunkę (super dziewczyna), która przychodziła 5 dni w tygodniu, sprzątała, gotowała, a przede wszystkim dotrzymywała babci towarzystwa (bardzo jej doskwiera samotność, ale nie chce iść do domu opieki). Babcia upoważniła mnie już dawno do swojego konta, więc opłacałem jej rachunki, opiekunkę, leki, a nadwyżki zostawały na koncie (miały iść m.in. na aparat słuchowy, opał i inne). Aż mój kochany tatuś (syn babci) postanowił z nią zamieszkać. Alkoholik od ponad 40 lat. Stracił robotę, kobietę, prawo jazdy, mieszkanie. Co miał robić? Wbił do kochanej mamusi. Pod moją nieobecność wziął ją do banku lub do ZUSy, dokładnie nie wiem, zmienił konto wypłat jej emerytury na swoje i zwolnił opiekunkę... Teraz twierdzi, że "opiekuje się matką". A tak naprawdę żyje, pije i pali za jej emeryturę (3 tys. zł). Ja straciłem kontrolę nad wszystkim co dotyczy babci. Babcia, gdy tylko mnie widzi płacze i żali się "co jej przyszło na starość", i że jej syn "głupieje po alkoholu" i codziennie jeździ autem do sklepu i na ryby (bez prawka). Totalna patologia, serce mi się rozdziera i czuję się bezsilny. Dzwoniłem do ośrodka pomocy w gminie, ale twierdzą że mogę tylko wystąpić do sądu o ubezwłasnowolnienie babci, ale mam małe szanse, a sprawa może trwać i 2 lata. #alkoholizm #starosc #rodzina #demencja #zdrowie #zus

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61498e372d3b41000a75e305
@Opportunist: Nie wiek (chyba, że masz jakieś unikalne choroby genetyczne), ale patologia siedzenia grzecznie w ławeczkach w szkole, później jeszcze przed kompem w domu (zamiast więcej leżeć) i unikania naświetlania słońcem.

Większość Polaków od zbyt długiego siedzenia ("uczą" tego w szkole) ma jakieś tam zmiany degeneracyjne w odcinku lędźwiowym, głównie L5-S1 (z autopsji). Tego nie da się zregenerować w kilka dni, raczej potrzeba lat. Można bardzo sobie poprawić (do stanu w pełni funkcjonalnego) jeśli będzie się przestrzegać pewnych zasad:

1. Jak już musimy siedzieć to zapewniamy dużo ruchu odcinkowi lędźwiowemu, od tego dobra jest piłka do ćwiczeń (ja mam 65cm średnicy), którą wraz z matą piankową pod nią używamy zamiast siedzenia. Poza tym należy regularnie co kilkanaście minut wstać i przejść się
  • Odpowiedz
  • 1
@Opportunist mniej lub więcej ćwiczyłem od nastolatka. Ogólnie olewałem rozgrzewki albo w minimalnym stopniu je stosowałem z udręczoną miną. Teraz koncentruje się głównie na takich cwiczeniach, jakieś proste pozycje jogi i takie tam. Niestety, must have przy 30+ i pracy siedzącej. Zresztą, bardziej doceniam te ćwiczenia, widząc jaki skostniały sie człowiek zrobił
  • Odpowiedz
Wczoraj żona kupiła taki laserek wyświtlający piórko, żeby potem #!$%@?ć kota.
- Fajne, ile za to?
- 15 pln
- Tzzzooooo? W gimbazie takie byly za piątaka i pierdyliard końcówek do wymieniania.
- Kochanie, to było 20 lat temu.

Miała
@TrolJanek: ale dzieciaki wg lowcow uzywaja. Tylko problem w tym, ze pytalem wiekszosc, dzieciakow, czy wiedza, co to gg. A ostatnio kozystalem z tdgo w 2014 roku XD czy tez jeszcze wcześniej, nie pamietam XD
  • Odpowiedz
@PanBulibu:

zostawiasz ciasto na paręnaście godzin przed pieczeniem?

Pewnie, mam wrażenie, że wtedy wszystkie smaki się tak no... Zajebiście mieszają, pachnie drożdżami, oliwą z oliwek i oregano, które dosypuje do ciasta. Goście nigdy nie narzekali ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A co
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
#medycyna #alzheimer #starosc #kiciochpyta
Hej. Mam nietypowe pytanie. Z moją babcią dzieje się źle, jej matka i siostra miały Alzheimera i ona od kilku lat też ma zauważalne objawy tej choroby (w ciągu 10 minut pyta 3 razy o to samo, rozpamiętuje jakieś rzeczy sprzed 50 lat myli fakty i mnie o to pyta, a ja mam 20 lat, na okrągło sprawdza czy ma klucze w torebce, pieniądze itp). Było to do zniesienia póki nie zaczęła zachowywać się agresywnie. Teraz mówi jakieś głupoty, które nie miały nigdy miejsca i zaczyna rzucać się na dziadka, bić go, obraża go, drze się podobno na całą klatkę i dziadek musi wyjść, i chodzić pół nocy po mieście. Ostatnio mówił, że spała z nożem, bo mówiła, że on chce ją otruć i musi się bronić. Oczywiście jest to totalna bzdurą. Dziadek to naprawdę złoty człowiek. Kiedyś takie agresywne akcje miały miejsce raz na miesiąc, później raz na 2 tygodnie, a teraz już praktycznie co 3 dni. Mieszkają sami w innym mieście, więc za bardzo nie ma kto zareagować. Największym problemem jest to, że ona za żadne skarby nie pójdzie do lekarza. Z racji tego, że sama dobrze wie jak ta choroba wygląda, na słowo "lekarz" zaczyna jej odbijać. Krzyczy, że chcemy się jej pozbyć i dać do wariatkowa, że robimy z niej jakaś nienormalna i chorą, a z nią jest ok i nie da się jej przegadać. Czy ktoś z was się może orientuje co zrobić w takiej sytuacji? Proponowalam dziadkowi policję, ale on nie chce tam dzwonić, bo 'ona mu tego nie wybaczy'. Jest jakaś możliwość aby lekarz przepisał coś bez jej wiedzy? Na przykład na dziadka... Wie ktoś czy tacy lekarze jeżdżą na wizyty domowe? Czy może jednak ta policja jest najlepszym wyjściem?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
@AnonimoweMirkoWyznania nie da się bez jej wiedzy. Możecie ją ubezwłasnowolnić bo przyjdzie czas że będzie wydawać pieniądze nie wiadomo kiedy i na co, może wziąć kredyt za czyjąś namową. Póki nie jest ubezwłasnowolniona nikt jej nie może zabronić np wychodzić na zakupy czy dysponować pieniędzmi i to wręcz ona mogłaby wezwać policję do was.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Nie możesz nic wbrew jej woli zrobić. Ale możecie spróbować np. dać znać lekarzowi cynk z czym idziecie, a potem może iść z dziadkiem niby na zwykły przegląd i rozmowę, on też się może dla niepoznaki dać zbadać, a nuż przejdzie.
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Czuje się jak stary chłop, a mam dopiero 23 lata ( ͡° ʖ̯ ͡°) rzuciłem szkołę w wieku 18 lat i od tamtej pory pracuje, ale czuje się od niedawna jakbym stracił młodość, a teraz kiedy mój rocznik dopiero kończy studia, lub wybiera albo wchodzi na rynek pracy, imprezuje, a ja początki z pracą mam już za sobą, melanże tak samo. Wątroba mi siadła chyba ( ͡° ʖ̯ ͡°) w wieku 19 lat potrafiłem ze znajomym wypic 14 piw na łepka, a teraz gora dwa i helikopter
( ͡° ʖ̯ ͡°) no i nie rozwijam się, stoje w miejscu i dziadzieje, a mlody jestem, a czuje się jakbym był starym chłopem, zmęczonym życiem ( ͡° ʖ̯ ͡°) co robić?

#depresja #niewiemjakzyc #umierajzwykopem #psychologia