• 3
#sor #nfz #medycyna

Mirki wczoraj coś strzeliło mi w plecach przy podnoszeniu kawałków ściętego drzewa, nie mogłem złapać oddechu i tylko w pozycji pełno wyprostowanej mogłem oddychać ale nie o tym.

O 18:40 byłem na SORZE, babka wysłała mnie na pogotowie bo dadzą mi "tableteczki", po godzinie oczekiwania na pogotowiu dostałem zjeby, że z tym na SOR więc udałem się tam ponownie (jak kilka kolejnych osób które
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@CzlowiekXD: @bakter: ostatnio byłem w zakładzie radiologii, który obsługuje też SOR i opisywaliśmy zdjęcia ludzi, którzy czekali od 13, a była 20. Okazało się, że po prostu nikt nie przyniósł skierowań i badania leżały nieopisane, a zajęło to jakieś pół godziny
  • Odpowiedz
#medycyna #sor #lekarz
Mirki branżowe, w związku z faktem zostania p.o. felczera w obecnym zakładzie pracy mam pytanko:
pacjentka lat 56, bez gołym okiem widocznych nieprawidłowości, z powodu nadciśnienia (ok 200/110) wylądowała w czwartek na sorze. EKG z rytmem zatokowym, zalecono konsultację kardiologiczną, recepta na ramipryl i bisoprolol miała załatwić temat, kontrola po tygodniu.
Dziś wieczorem przyszła na pomiar ciśnienia, trzykrotnie oscylowało koło 200/110, po szklaneczce
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 10
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Rozwaliłem sobie palca przy odsniezaniu. Łamiący się trzonek rozerwał mi opuszkę palca. Chirurg podczas zszywania powiedział, ze nie daje gwarancji czy odszarpany fragment się przyjmie. Czuje sie jakby umierała cząstka mnie...
#oswiadczeniezdupy
Aha zanim trafilem na SOR odwiedzilem 2 szpitale z ktorych mnie odsylali dalej. Zmarnowalem.dobrar godzinę. Na szczęście na #sor lekarz (mimo ze na.poczatku kazal czekac "nie wiadomo ile") po zobaczeniu rany kazal isc od razu na.zabiegowy
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@jack-lumberjack: @Siaa: Bo się nie jeździ samemu od szpitala do szpitala tylko wzywa karetkę. Myk jest taki, że przywieziony karetką pacjent ma PIERWSZEŃSTWO nie mogą go nigdzie odesłać. Dzwonisz, mówisz że krwawi, że słabo się czujesz (różne ludzie mają reakcję) więc karetka jak najbardziej nie powinna zwlekać
  • Odpowiedz
@Siaa: A skąd wiesz, że kolega @jack-lumberjack nie ma problemów z krzepliwością i każde większe skaleczenie to dla niego bezpośrednie zagrożenie życia? Ok, wiem do czego zmierzasz, aby nie nadwyrężać 999 "pierdołami" bo możliwe, że w momencie jak Ciebie będą podwozić to rzeczywiście ktoś będzie potrzebował pomocy. Idąc Twoim tokiem rozumowania to kiedy wzywać policję czy straż pożarną? Przecież włamania do mieszkania nikomu krzywdy nie robi, a jednak po
  • Odpowiedz
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jestem sobie na sorze i jak patrze jak traktuja mnie i reszte pacjentow to sie niedobrze robi. "Panie ale my tez chcemy miec swieto.", "ja to bym pana w ogole nie przyjela". Przeciez to jakas j----a patologia. Na co dzien dobrze, ze chodze prywatnie. #gorzkiezale #sor #lekarz
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 4
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Może trochę głupie pytanie, ale na serio.
Palec mi drętwieje, czy powinienem iść do lekarza?
Małego palca u prawej dłoni.
W sensie od paru dni tak pojawiało się spontaniczne mrowienie, coś jak na nogach kiedy się wstanie z kibla na którym się zbyt długo siedziało, ale zaraz przechodziło.
Ale od wczoraj jakoś tak częściej, a teraz od kilku godzin niespecjalnie chce puścić i jest zdrętwiały cały czas. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Aha,
Slowbro - Może trochę głupie pytanie, ale na serio. 
Palec mi drętwieje, czy powinien...

źródło: comment_rrgmheSDOm6QwWlpvZY3zPg9I5HyR9Od.jpg

Pobierz
  • 39
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Witam wszystkich, wiele lat "biernie" korzystam z Wykopu ale niestety spotkała mnie tragedia i jak wiele innych przede mną założyłem w związku z tym konto. Poszukuje pomocy.
Czy mógłby mi ktoś pomóc w złożeniu skargi / zażalenia na niekompetencje, lekceważenie, poniżającego traktowania, brak zachowania jakichkolwiek procedur przez poniższe Krakowie służby?
Policja, Pogotowie, SOR.

Boje się że jak sam napisze takie skargi bez fachowej pomocy to sprawę umorzą i nic nie wskóram.
Z racji że sprawa jest
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@kptant tak jak napisałem w podsumowaniu. Za wcześnie to napisałem i jak wcześniej zostało zauważone prawdopodobnie w złym miejscu. Jak będę mógł poruszyć szczegóły to pewnie opiszę to ze wszystkimi szczegółami. Z szacunku do społeczności nie będę przedłużał tej dyskusji.
  • Odpowiedz