✨️ Obserwuj #mirkoanonim Drodzy koledzy a może bracia z tagu #przegryw. Czy czujecie się podobni do głównego bohatera z filmu Dzień Świra? Ja widzę sporo podobieństw między sobą a tym panem: nerwicę natręctw, frustrację życiową, łatwość irytacji, żałowanie sytuacji z przeszłości i tego, jak ułożyło się życie, samotność. Z drugiej strony, główny bohater miał eks-żonę i syna oraz był dość agresywny. To pierwsze można jednak tłumaczyć mniejszą hipergamią Polek kilkadziesiąt lat
@mirko_anonim: przestań żyć filmami, bo dopasowanie znajdziesz w nie jednym scenariuszu albo zacznij żyć tak, jakby dookoła Ciebie były kamery i stwórz coś swojego.
Towarzyszu podróży, zbudowałeś byt swój zasklepiając jak termit wyloty ku światłu i zwinąłeś się w kłębek w kokonie nawyków, w dławiącym rytuale codziennego życia. I choć przyprawia cię on co dzień o szaleństwo, mozolnie wzniosłeś szaniec z tego rytuału przeciw wichrom, przypływom, gwiazdom i uczuciom. Dość trudu cię kosztuje, by co dnia zapomnieć swej kondycji człowieka. Teraz glina, z której zostałeś utworzony, wyschła i stwardniała. Nikt już się nie dobudzi w tobie
- Idź pan stąd! – Chce pan utworzyć koalicję? – Wynoś się pan! – Gdzie? – Do dupy z taką koalicją! Nikt tego nie chce z panem robić! Co panu się wydaje, że to wybory w 2005 roku? Co pan przeleżał pod lodem ćwierć wieku? Dla kogo ta koalicja? – Dla ludzi! – Wie pan co robię, jak potrzebuję koalicji? O! Od Lewicy do Platformy! A
Nie udało mi się życie; zmarnowałem. Uciekłem od pierwszej jedynej miłości. Potem ożeniłem się bez miłości. Jedyna istota, którą kocham, mój syn, wychowywał się w piekle mojego małżeństwa! Tak jak ja wychowywałem się w piekle małżeństwa moich rodziców! A myśl, że mój Sylwunio będzie tak nieszczęśliwy jak ja, łamie mi serce. Praca, która była moim powołaniem, okazała się udręką za grosze. Zabija mnie samotność, którą sam sobie zgotowałem! Nikt i nic mnie
– Może powtórzymy zimną wojnę? – Nie, no co ty, NATO? – A pokaż armię. – No, daj spokój. – No pokaż, no. – Weź się, NATO. – No. Bo nie masz. – Taa, nie mam. – No to pokaż. No: I have. – I. – have. – have. – I have armię. – No wiem, I have armię. – You are. – You are. No, sam powiem. – Ale nie mówisz.
@nat_soc - I z czego jest ta armia? -No jak z czego? - No z jakiego sprzętu? -No ze sprzętu normalnie… - Radzieckiego -No -Jakiego radzieckiego? … - Przestarzałego #!$%@?! O tym tez nie wiedziałeś?
Chyba dziadzieje. 5 rano, dziecko jeszcze śpi, 3 tygodnie urlopu. A ja sobie kawkę pije o godzinie o której normalnie wstaje do pracy zamiast korzystać i spać..... #dziendobry #dzienswira #gownowpis
@adamssson: po co mi stół do cięcia gresu na mokro o długości cięcia 120cm, laser płaszczyznowyna 3 metrowej tyczce itd.?! po #!$%@? i pół roku roboty nigdy więcej nie podejmę się remontu łazienki :D
– Może powtórzymy zimną wojnę? – Nie, no co ty, NATO? – A pokaż armię. – No, daj spokój. – No pokaż, no. – Weź się, NATO. – No. Bo nie masz. – Taa, nie mam. – No to pokaż. No: I have. – I. – have. – have. – I have armię. – No wiem, I have armię. – You are. – You are. No, sam powiem. – Ale nie mówisz.