nsfw

Zawiera treści NSFW

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

Czy da się wyjść z myśli samobójczych? Dotarłem już do takiego stanu, że męczy mnie życie. Czuję się zmęczony codziennymi czynnościami, że muszę wstawać rano, uczyć się, pracować, jeść, oddychać. Nie odczuwam żadnych przyjemności, nic dobrego mnie nie spotyka, w dodatku pół roku temu zostawiła mnie dziewczyna, którą kochałem nad życie, nie widzę sensu w dalszej egzystencji, bo tak będzie wyglądać moje życie jeszcze przez 50 lat a potem i tak umrę,
@Stulejman_Beznadziejny: Jak przedmowca wyzej napisal- leki i psychiatra jesli tak zle jest. I psychoterapeuta. Powiem - chociaz to nic Ci nie da - ze bylam w podobnym stanie w przeszlosci. Po jakichs 8 latach mysle sobie czase jaka glupia bylam i jak dobrze sie teraz zyje. no ale to wymagalo czasu i wielu zmian. Wiadomo, ze w danym punkcie nie widzi sie tego, co moze byc za horyzontem, zwlaszcza gdy cos
właśnie dowiedziałem się, że kolega mojego kolegi popełnił samobójstwo, chłopaka szukali od dawna i kilka tygodni temu rodzina potwierdziła, że nie żyje. Chłopak miał tylko 16 lat... Ciężko mi jest sobie wyobrazić ból rodziny. Dlaczego młodzi ludzie decydują się na takie drastyczne działania? Mam mętlik w głowie

#samobojstwo #depresja #przegryw #oswiadczeniezdupy
Postanowiłem zrobić małą obserwacje która da mi do zrozumienia że mój czas się zakończył,zrobiłem selektywny zbiór zdarzeń które jak będą miały miejsce to dadzą mi klarowny przekaz że trzeba do zakończyć w listopadzie mam urodziny,do tego dnia gdy wszystkie te okoliczności się spełnią to będzie to oczywisty znak że trzeba opuścić to piekło
A więc działaj życie,uderz we mnie całą siłą,pchnij mnie z krawędzi wysokiego wieżowca i miejmy to za sobą #
@sqlserver nie zrozumie tego ten kto tego nie doświadczył. Mężczyzna jest w stanie kochać tylko jedną kobietę w życiu. Dla większości użytkowników tego portalu to czarna magia i złotym rozwiązaniem jest "znajdź inną, nie była warta, olej ją". Nie są sobie w stanie wyobrazić co to znaczy spędzać każdą minutę dnia i nocy myśląc o tej o sobie i stracić w życiu zdolność do odczuwania jakichkolwiek pozytywnym emocji.
Przydałby się na wypoku taki tag pro-choicerów, gdzie samobójstwo byłoby traktowane jako wolny wybór człowieka zasługujący na uszanowanie, coś na rodzaj redditowego r/sanctionedsuicide. Taka decyzja byłaby szanowana przez społeczność tagu, życzyłoby się takiej osobie szybkiej i bezbolesnej śmierci, a #!$%@? typu "NiE rUb TeGo, RzYcIe JeZt PiEnGnEe!!" byłoby banowane. Oczywiście namawianie do samobójstwa byłoby karane i zgłaszane na psiarskie z powodu naruszenia art. 131 k. k. Ten tag służyłby jako bezpieczna przystań
Dziś dowiedziałem się czegoś, co było dla mnie straszliwym szokiem.
Co pokazało mi jak niesamowita przepaść jest pomiędzy mną a innymi ludźmi.

Otóż pewna kobieta na #tinder, o której to kobiecie sądzę z dużym prawdopodobieństwem, że nie ma nikogo, podała mi listę przyjemności jakie odczuwa. Lista ta była całkiem spora.
Było to dla mnie szokiem, ponieważ odkąd w grudniu zostawiał mnie dziewczyna nie było ani jednego momentu kiedy odczuwałem przyjemność. Ani
@sqlserver: kiepskie porównanie.
Tlen jest potrzebny każdemu organizmowi.
Uzależnienie od bycia w związku to raczej kwestie jakichś braków w psychice - bo zdecydowanie nie jest to zdrowe.

Związek jest fajny, super jest być z kimś, jeśli się dobrze dobierze, ale zdrowy psychicznie człowiek powinien być szczęśliwy sam ze sobą. Wiadomo, że sa czasem różne momenty, ale to co opisujesz, to jest duży problem ¯\_(ツ)_/¯
Chciałbym wyjechać do jakiegoś ciepłego kraju. Nie gorącego, nie lubię upałów. Ale tak w miarę ciepło, dość słonecznie. Najlepiej, żebym mógł tam spotkać miłych, przyjaznych ludzi i pożartować sobie z nimi, pogadać o różnych rzeczach. Przestać się stresować, odpocząć. Poczuć się w końcu dobrze. Może odnalazłbym wiarę w siebie i nową perspektywę. Na pewno przyszedłby spokój, bo trudno się martwić w tak miłym miejscu. Jakie kierunku polecacie? Teraz to w ogóle możliwe?