Niesamowicie grywalna, uproszczona wersja Europy Universalis i Ryzyka - Hex Empire.

Polacy zrozumieli branie ryzykownych długoletnich kredytów przekraczających 5-lat, jest jak zakładanie zaciskającej się pętla na szyję. Szkoda, że nie wszyscy się od tego typu toksycznych instrumentów uwolnią i potrzeba było kryzysu, by to zrozumieć ... - bank to nie instytucja charytatywna.

Na płatnej stronie Rzeczpospolitej w środę pojawiło się niecodzienne ogłoszenie znanego polskiego producenta czekolady, firmy Terravita Sp. z o.o.. Przyjęło ono formę emocjonalnego apelu-ostrzeżenia, kierowanego do polskich inwestorów zainteresowanych prowadzeniem działalności na terytorium Białorusi.

Najlepsze wideo w tej kategorii !!! Oczywiście jest to moje zdanie ....

Wszyscy kiedyś widzieli goniących się po dachu jadącego pociągu bohaterów kina akcji, jednak ten filmik to dokument w stu procentach. Na dodatek pociag jedzie ponad 300 km/h...

We wtorkowej prasie ukazały się ogłoszenia z prośbą o zaprzestanie użytkowania i zwrot apteczek samochodowych, które trafiły na rynek jako dodatek do Gazety Wyborczej. Przypadek z punktu widzenia przedsiębiorcy jest ciekawy i warto się nad nim chwilę zastanowić.

Ryzykowna jazda na rampie.

Kryzys, kryzys, kryzys … zewsząd dochodzi jak jakaś mantra. Nie, nie twierdzę, że to co obserwujemy w gospodarce światowej, albo choćby w Niemczech, czy na Ukrainie jest czymś, czym nie powinniśmy się martwić. Bynajmniej.

Potencjalne zagrożenia przedsiębiorstwa starają się w najróżniejszy sposób kontrolować , transferować lub finansować. Jednak nie wszystkie działania przynoszą optymalny rezultat. Dlaczego? Odpowiedzi należy szukać po stronie monitoringu ryzyka.

Kolejna firma "oszukana" na Cirsach przez Raiffeisen Bank....Ciekawe ile jeszcze w calej Polsce... .."Koszalińska firma Tepro zawierzyła Raiffeisen Bankowi. Postawiła na jeny. I wtedy japońska waluta nieoczekiwanie zaczęła drożeć, a firma - jak do tej pory - straciła na transakcji ponad 3 mln złotych! A takich firm w regionie jest więcej..."

Wśród setek indeksów giełdowych jest jeden, który w ostatnich czasach zrobił szczególną karierę. To VIX, nazywany indeksem strachu. Im więcej było zgrozy na rynku, tym dokładniej przyglądano się Chicago Board Options Exchange Volatility Index. Jedno jest pewne - jego wskazania zawsze pokazywały prawdziwy stan rynku.

"Palec Piotra sunie na ekranie komputera wzdłuż wykresu japońskiego jena. I zatrzymuje się na samej górze: - Tu dałem się namówić. Palec idzie w dół, gdzie zaczyna się spadek: - Tu przestałem spać. W połowie spadku: - Tu 800 tysięcy straciłem. Ciut niżej, tuż nad dnem: - Tu milion. (..)"

Uwaga selekcja! Wstęp tylko za zaproszeniami i dla najlepszych klientów. Banki zamykają okienko. Już nie płynność, ale rosnące ryzyko kredytowe mrozi pożyczki.

"Spuścił głowę tylko na chwilę. Ktoś krzyknął: 'Uważaj!'. Za późno, usta już rozrywał mu kawał zmrożonej gumy, a krew, która sączyła się z dziur po wyłamanych zębach, znaczyła pod nogami czerwony ślad. Zanim stracił przytomność, zdążył jeszcze wypluć resztki zębów. Na lód już nigdy nie wrócił."

Jako, że przyszło mi na łamach dzisiejszej Rzeczpospolitej dość zdawkowo wypowiedzieć się na temat ubezpieczeń od porwań i wymuszeń, uzupełnię niniejszym wpisem poruszoną tam tematykę.

Globalne ocieplenie stało się motorem zmian w podejściu do ryzyka nie tylko dla firm reasekuracyjnych, ale również przedsiębiorstw, których zmiana przepisów, dostęp do zasobów naturalnych lub preferencje konsumentów, kontrahentów oraz inwestorów wymuszają odpowiednie działania prewencyjne.

UWAGA Złodziej czasu! Zabawa e-magnesami na e-lodówce.

O tym, jak można radzić sobie z kryzysem, choćby był gorszy i głębszy, niż się spodziewamy.

...zobaczcie sami. Tylko szaleńcy weszliby w skarpetkach. Zdjęcie wykonane w Galerii Łowickiej.

Może stanie się jakiś cud lub racjonalne wyjście z przykrej sytuacji