Gdybym wiedziała wcześniej to ja bym nie rzygała! Tak, dziś byłam na promocji sushi i przyznaję, że naiwnie nie sprawdziłam składu. Krew mnie zalewa, gdy raz jeszcze przypominam sobie te smakowite brzdące krabów w formie żelowych pasztecików... no w sumie czemu by nie? Jedzone… i zaraz potem wylane! Sorry, ale to nie dla mnie, no chyba że doba miałaby aż 96 godzin. #sushi #zelowe #nigiri #
gramnatwoim_flecie - Gdybym wiedziała wcześniej to ja bym nie rzygała! Tak, dziś była...

źródło: 3XsiN7I

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Kiedy człowiek wszystko straci, wszystko co miał, jego praca, dom, pieniądze i rodzina, uświadamia sobie, że bycie bogatym w niczym go nie uchroniło. Na początku myślałam, że złe zdarzenia pojawiają się tylko wtedy, gdy jest się biednym, oraz że szczęście przychodzi tylko z posiadania. Jednak z rzeczy najbardziej przykrych, jakie mnie spotkały jest właśnie to, że wyrządzone krzywdy mogą także dotknąć tych którzy dążyli do osiągnięcia szczęścia poprzez dobrobyt. #perspektywa
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Serce mi dziś pękło. Najkochańsza sunia, wierna, mądra, lojalna. Już stara i obolała, bez władzy w nogach. Pożegnałam ją dziś, we własnym domu, na jej własnym legowisku, byłam z nią do końca. Nic się nie bała, i w końcu nic ją nie boli. Była nadpsem, najkochańsza.
Nie chce mi się nic. Z nikim gadać, nic czytać, nic robić.

#psy #feels #strata
NieJedynaNaWykopie - Serce mi dziś pękło. Najkochańsza sunia, wierna, mądra, lojalna....

źródło: comment_1643314898FjaBkBLI0wpkHOdqgWVvvW.jpg

Pobierz
  • 73
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Kj5s6f2dk7s54o: jestem zwyczajnie stara i ta atencja jest mi potrzebna jak dziura w moście. Muszę to wylewać z siebie, rozumiesz? Muszę się wyżalić i wyryczec, bo serce mnie tak potwornie boli, że strach. Nie atencji szukam, ale może współczucia i dobrego słowa, bo pożegnać długiego przyjaciela - nie życzę nikomu. Nie jestem otoczona liczną rodziną i przyjaciółmi. I niekoniecznie chcę być. Ale czasem są takie stany duszy, że nie chcę
  • Odpowiedz
pierdo#&%na Ofelia

Wracam czasem do tej sceny, Brando w Ojcu Chrzestnym to dosyć tanie małpowanie w porównaniu z wytworzonym tutaj bólem. On sprzedaje ten tekst tutaj w taki sposob, ze czlowiek po prostu kupuje ten tekst nawet o tym nie wiedzac.

#strata #film #kino #sztuka #scenazfilmu #marlonbrando #lasttangoinparis #bertolucci #criterioncollection #aktorstwo #
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Tutaj tlumaczenie z opensubtitles

Śmiesznie wyglądasz w tym makijażu.
Jak karykatura k-----i.
Mamuśka już cię przystroiła.
Podrabiana Ofelia utopiona w wannie.
  • Odpowiedz
Nie wiem czy postąpiłem właściwie... I pewnie nigdy sie nie dowiem

Żegnaj mój ukochany piesełu. Perła dopiero co skończyła 16 lat i niestety guz rozwinął się do tego stopnia, że wybór był kroplówki i śmierć przez uduszenie, albo uśpienie przed zagłodzeniem się na śmierć.

Wziąłem Cię z lasu jak błąkałaś się w nim jako szczeniak i byłem przy Tobie w ostatnich chwilach. Czasami wyglądałaś na zdjęciach jak Shiba Inu z prostym ogonem.
Ropasiak - Nie wiem czy postąpiłem właściwie... I pewnie nigdy sie nie dowiem

Żegn...

źródło: comment_1611610941ZR1ilRNrgA2pKSkDFgaU44.jpg

Pobierz
  • 30
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

To najsmutniejszy dzień mojego życia. Dziś rano odeszła moja ukochana psina Megi. Walczyła dzielnie z chorobą, ale niestety walkę tą przegrała.
Będzie mi jej brakowało. Mój świat już nigdy nie będzie taki sam.
Miała 13 lat.

#pies #psy #smierc #smutek #strata #zal #rozpacz
  • 45
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@pcela: mojego psa też to niedługo czeka. Ma już 17 lat, zaawansowaną cukrzycę, nic nie widzi, prawie nie słyszy, ale jeszcze póki co dzielnie szczeka na drzewa, kamienie, drewniane słupki i inne groźne przedmioty.
  • Odpowiedz
No i koniec, żona odchodzi z córką...
Choć wbrew wykopkowemu myśleniu, nie powiem, że to jej wina itp Bo nawet gdyby tak było, ja widzę przede wszystkim swoją, za mało się starałem widać. Choć wg niej nie, po prostu inne charaktery, zresztą mieszka obok w bloku, bym jak najwięcej się z córcią widział. Ciężko tak , po tylu latach... dobrze, że nie muszę mówić, bo gardło ściśnięte, choć pisać też ciężko.
#
  • 40
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@sinusik: po prostu nie wmawiaj sobie że to Twoja wina. Jeżeli nie popełniłeś poważnego błędu (agresja, chlanie, brak szacunku, zdrada etc.) to nie jesteś winny nawet w procencie. Masz prawo (kobieta też) do błędów. Jeśli Ci mówiła, że Cię kocha to kłamała, bo miłość nie umiera od różnicy charakterów.
Na teraz polecam zrobić te wszystkie rzeczy, których Ci nie pozwalała (oj pewnie było sporo), ogarnąć sprawy z córką, nie dać
  • Odpowiedz