#korki w #warszawa są tragiczne a będzie tylko gorzej bo społeczeństwo się starzeje a starsi ludzie jeżdżą wolniej, w dodatku bardzo przybywa kobiet za kierownicą a kobiety jeżdżą dużo ostrożniej od mężczyzn co też niestety przekłada się na dynamikę. Drogowcy żeby upłynnić ruch budują ronda a ludzie nie potrafią jeździć po rondach bo boją się dynamicznie na nie wjechać, często jest tak że rondo jest puste a kierowca
  • Odpowiedz
Odkąd wprowadziłem do mojego życia swego rodzaju grę jazdy po mieście i poza w sumie też tylko wciskając gazu to życie stało się piękne i spokojne, zrelaksowane.

Dużo kierowców do okoła się szarpią gazują, hamują, zmieniają pasy trąbią, zajeżdżają se drogę, siedzą na zderzak, żeby być tylko jeden dwa samochody z przodu itd.
Po co mi to hahahaha.

Ja mam wyliczone gdzie i na jak długo się światło świeci, i jadę np 200m pomiędzy światłami.tak ze raz przygazuje mocniej a większość dystansu się już toczę,
@adamsowaanon jeżdżę podobnie, ale jednak spod świateł ruszam dynamicznie jak pierwszy jestem. Ciśniesz piździka na 3-4 tys. obrotów, biegi cyk cyk i dalej sobie już pyrkasz spokojnie.
  • Odpowiedz
@adamsowaanon: robie too samo ale wyliczajac dynamicznie prawdopodobienstwo ze bede stal w korku. W swoim miescie znam na pamiec to.
Jak przesadze z gazem to wlavzam AC i hamuje alternatorem i redukcja plus nawilzam za pol darmo uszczelki AC. Raz z centrum Leicester 4h jechalem do innego miasta i nie uzylem hamulca prawie ani nie stawalem w korku a inni sardynki w dymie przez 5 mil wyjazdu z Manchester
  • Odpowiedz
Mam zamiar wybrać się do pracy samochodem do Niemiec ale świeci mi się check engine i miga żółta sprężynka bo jeżdżę z odpiętym egr a nie mam kasy teraz tego zrobić, jakie ryzyko że przyczepi się niemiecka policja na granicy albo później przy kontroli? Czy może nikt nie zwróci uwagi na jakieś kontrolki?

#niemcy #prawo #ruchdrogowy #emigracja
@cr6d: Dopóki auto nie wali ci śmierdzącym dymem z rury wydechowej to każdy policjant ma w #!$%@? twoje check enginy. Jeżdżę ciężarówka i w korku lubię sobie oglądać deski rozdzielcze osobówek i nawet nie wiesz ile aut ma tam choinkę xD
  • Odpowiedz
#!$%@? Mirki spanikowałem i odwaliłem numer...
Stałem na przejeździe kolejowym ze szlabanami. Przede mną sznur aut przejeżdżał przez tory i kiedy przyszła moja kolej totalnie zagapiłem się i wjechałem. Szlabany zaczęły opuszczać się. Całe szczęście przejechałem, szlabanów nie dotknąłem, ale wzrok ludzi wzbudził we mnie ogromne wyrzuty sumienia. Tyle się o tym mówi itp.
Zastanawiam się czy jak finalnie nic się nie stało to czy ktoś to wyłapie i dostane mandat?
Miał
@troloslaw no jak będzie moja twarz widać to słabo będzie. Aczkolwiek domyślam się, że tam też nie ma jakości nie wiadomo jakiej żeby bezproblemowo mnie zidentyfikować. Ale dobrze, że mówisz bo kompletnie o tym nie pomyślałem.
  • Odpowiedz
Najbardziej martwy przepis w kodeksie drogowym? Bez wątpienia ten:
art. 14 pkt 8 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym

Zabrania się korzystania z telefonu lub innego urządzenia elektronicznego podczas wchodzenia lub przechodzenia przez jezdnię lub torowisko, w tym również podczas wchodzenia lub przechodzenia przez przejście dla pieszych – w sposób, który prowadzi do ograniczenia możliwości obserwacji sytuacji na jezdni, torowisku lub przejściu dla pieszych.

Ten przepis to fikcja, wydaje mi się, że społeczeństwo nie jest za bardzo świadome tego zakazu. Natomiast każdy już przyjął do porządku dziennego to, że ma pierwszeństwo na pasach. Oba te przepisy wchodziły równolegle.
@Iskaryota ja mimo wszystko uważam że to nie jest głupi zakaz. I mam inne spostrzeżenia. Ludzie wchodząc na pasy odkładają telefon od ucha albo widzę nawet że wsuwają do kieszeni. Nie wiem gdzie mieszkasz, ja na ścianie wschodniej
  • Odpowiedz
@Iskaryota: bardziej martwa jest część przepisów dotycząca samej "procedury" przechodzenia przez przejście dla pieszych, a mianowicie kwestia "zachowania szczególnej ostrożności" przez pieszego. Nie generalizuję, ale spotykam czasem gagatków w słuchawkach na uszach, którzy nawet się nie odwrócą, tylko nagle skręcają na pasy z chodnika. Ja jestem uważny na drodze i obserwuję wszystkich pieszych, którzy w ten czy inny sposób zbliżają się do pasów i wychodzę z założenia, że wolę dwa
  • Odpowiedz
#samochody #pytaniedoeksperta #ruchdrogowy #prawojazdy
Ostatnio na drodze miałem taką sytuacje, że jechałem w obszarze zabudowanym 50 km/h, a na plecach miałem tira, który być może trzymał zbyt małą odległość od mojego samochodu.

No i w końcu - ja zacząłem skręcać w prawo, no i pod koniec manewru skręcania tir zacząłem na mnie trąbić i trąbił nawet z 3-4 sekundy po zakończeniu manewru skrętu.

Chce przeanalizować sytuacje, czy to ja popełniłem błąd, czy tir bezpodstawnie trąbił, a może błąd jest po jego stronie?
#ruchdrogowy #prawo #fizyka a może nawet #gruparatowaniapoziomu a na pewno #ciekawostki

Czy da się udowodnić swoją niewinność przed sądem, jeśli policjant chce wlepić mandat za niezatrzymanie się przed znakiem "STOP"? Oczywiście rozpatrujemy TYLKO taki przypadek, kiedy rzeczywiście się zatrzymujemy, a policja twierdzi inaczej. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Przypadek mający miejsce w USA w 2012 roku pokazuje, że tak.
Policjanci z San Diego zatrzymali za niezastosowanie się do znaku "STOP" kierowcę, którym okazał się być profesor fizyki z (wtedy) University of California, Rosjanin z pochodzenia Dmitri Krioukov. Nie mieli szczęścia, bo mandatu nie przyjął i postanowił bronić się w sądzie. Aby odrzucić oskarżenia i uniknąć 400 dolarowej kary, przygotował dokument naukowy zatytułowany The Proof of Innocence (dostępny w wersji PDF tutaj), w którym udowadnia, że w pewnych określonych okolicznościach obserwator nie jest w stanie (bez instrumentów pomiarowych, czyli na oko) stwierdzić, czy obiekt
Mimo że jestem zwolennikiem przepisów które nakazują kierowcom zatrzymywać się na pasach, to zauważyłem że naprawdę cała masa ludzi straciła ostatnio instynkt samozachowawczy.

Od momentu wprowadzenia przepisów mam wrażenie że coraz więcej pieszych wchodzi na jezdnie - często z oczami w telefonie poza oznakowanymi przejściami, ewentualnie na czerwonym. Pomijając już chyba najniebezpieczniejsze, czyli błędne przeświadczenie rowerzystów o ich bezwględnym pierwszeństwie na wszystkich przejazdach rowerowych.
Zapraszam do dyskusji.
#przepisydrogowe #przepisy
@JAuStURYErSE: z perspektywy pieszego/rowerzysty: jestem niechronionym uczestnikiem ruchu, w razie popełnienia błędu przez kierującego samochodem mogę zostać zmieciony z planszy, a mogę temu zapobiec w prosty sposób, upewniając się, że mnie widzi i mogę bezpiecznie przekroczyć jezdnię
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mirki, wiem ze zabrzmię jak ostatni konfident ale trudno.
Jak wyślę na policje 4-5 nagrań z różnych dni jak pewien jegomość staje na całym chodniku i jeździ wzdłuż, to dostanie jeden mandat czy kilka - co poskutkuje zabraniem prawa jazdy?
Wybaczcie ale po prostu wszyscy już go mają dość. Chodnik poniszczony, płyty pokruszone w miejscu gdzie zawsze staje swoim jeepem grand cheeroke, o tym że nie ma jak przejść już nawet nie wspominam. Rozmowa nie ma sensu bo tłumaczył że "on ma szerokie koła i to tak jakby ktoś normalnie stopą nadepnął".
z 3 lata temu mu zatrzymali prawo jazdy za prędkość i nic sobie nie zrobił tylko jeździł dalej. Po jakim czasie się to przedawnia? Ale przede wszystkim chodzi o to pierwsze. Niby ciągle nowe wykroczenie, ale takie samo.

#
Na wjeździe na moją krótką, osiedlową ulicę jest zaplecze sklepu, który codziennie wcześnie rano ma dostawę. Tak się składa, że właśnie o tej porze zazwyczaj wracam z pracy. Auto dostawy cofa w bramę garażową tego sklepu i przód auta blokuje +/- pół szerokości ulicy. Normalnie można ominąć to auto, ale dość często w tym miejscu jest zaparkowany jakiś inny samochód. Jedynie motorem dałoby radę przejechać. Wtedy trzeba trąbić aż ktoś ze sklepu
  • 0
@r5678: Ulica osiedlowa (a raczej ciąg pieszo-jezdny bez wyznaczonych chodników czy pasów ruchu) jest dość wąska, możesz postawić obok siebie trzy samochody i między nimi człowiek już nie przejdzie. 5 metrów za wjazdem na ulicę jest zaplecze sklepu z dużą bramą. Kiedy przyjeżdża dostawa to pod kątem wycofuje w tę bramę, ale auto jest za długie i i tak wystaje na ulicę, mniej więcej do połowy, blokując pół jej szerokości.
  • Odpowiedz
@ainam102: Od godziny 8-18 masz mieć zegar. Później nie jest potrzebny. Mieszkańcy nie muszą. Gdyby tabliczka godzinową była pod znakiem parkingu wtedy parkowanie dozwolone od do. Przy obecnym układzie jak wyżej opisałem.
  • Odpowiedz