via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Jakie gry na #ps3 polecacie dla dwóch osób?
Fifka odpada, myślałem o jakimś Tekkenie/UFC/Wrestlingu. Do tego jaką "wyścigówkę" polecacie? Spx by było też żeby można było w dwie osoby w nią grać.
Leży i się plejka kurzy, a tak to bym pograł z #rozowypasek

#gry #konsole
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Wczoraj #zychowicz pytał #wolski o obowiązkową służbę #rozowepaski w wojsku Polskim. Wolski powiedział że taka decyzja to by było samobójstwa danej partii w kolejnych wyborach, kolejną kwestią by wiek emerytalny (tutaj pomijam tą kwestię)

Tu pytanie do #rozowypasek czy dla was taka decyzja to by był wyznacznik tego że na daną partię już nie zagłosujecie ?
Czy poszłybyście w kamasze np. gdyby ta służba była tylko pół roku ?
Co o tym pomyśle równouprawnienia myśli #neuropa ?
Zapraszam do dyskusji
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Mireczki/Mirabelki czy ktoś z was, podzielił by się, tą tajemną widzą na temat #spa ?
Przyznam szczerze - nigdy nie byłem i nie znam nikogo kto korzystał bo jednak piwnica mocno, ale tak się złożyło że chciał bym zabrać #rozowypasek na weekend, w tym miejscu pojawia się pytanie, jak to wyglada w praktyce?
Są oferty - vouchery do wykupienia, ale czym się kierować, czy w cenie "biletów" są
Comboman - Mireczki/Mirabelki czy ktoś z was, podzielił by się, tą tajemną widzą na t...

źródło: comment_1655293776pX9y2kshyjExf5DDy760RI.jpg

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Comboman: na stronie danego spa masz cennik. Najczęściej kupujesz pakiet i tam masz rozne, np. dla par. Dodatkowe tzeczy po prostu doplacasz na miejscu. Zadzwoń i cos Ci doradza. Za duzo tez nie ma co brac. Posiedzcie w basenie, restauracja, spacer po okolicy no i te zabiegi. Fajny prezent.
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
#zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski #atencja #logikarozowychpaskow #kicochpyta
Mam wrażenie, że mój #rozowypasek jest atencjuszką, względnie że jesteśmy niedopasowani pod tym względem. Naprawdę w wielu kwestiach dogadujemy się, mamy wspólne cele i wartości, humor, w łóżku jest super. Natomiast poza tym mam wrażenie, że potrzebuje o wiele więcej uwagi niż ja potrzebuję dać. Mimo że ogólnie sobie radzi w życiu i jest rozgarnięta, to często wypisuje do mnie, a jak wrócę z pracy i jesteśmy razem, to co chwilę coś chce, nawet błahego. Wydaje mi się, że spędzamy czas w porządku, że oboje organizujemy dla nas atrakcje, ale jej, nie wiem, za mało tego, ciągle chce być w centrum uwagi. Nie wiem, czy z tego da się wybrnąć, czy to po prostu różnica charakterów i płci (ona jest ekstrawertyczką, ja nie).

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: Jeśli idziecie na ugody i czasem też spędzacie czas wolny tak jak Ty chcesz (czyli na przykład w domu) to nie ma co się martwić. Ja tez jestem ekstrawertyczna i też lubię często wychodzić, spędzać czas wśród ludzi, bo siedzenie w domu mnie męczy i nie ma to nic wspólnego z chęcią bycia w centrum uwagi.
Gorzej jeżeli ona ciągle chce Cię gdzieś wyciągać i obraża się gdy Ty
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
#zwiazki #rozowepaski #seks #erotyka #zdjecia #fotografia #bezpieczenstwo
Cześć, mamy z #rozowypasek taki pomysł, by zrobić sobie nawzajem erotyczne zdjęcia i generalnie mieć je na pamiątkę, najchętniej wydrukowane w albumie. Główny problem, który nas gryzie, to bezpieczeństwo danych i to, żeby zdjęcia nie dostały się w niepowołane ręce. Nie znam się zbytnio, ale robienie tego zwykłym telefonem i drukowanie tego byle gdzie wydaje się mało bezpieczne. Jak najlepiej zrobić, a potem wywołać takie fotki? Wszelkie pomysły mile widziane.

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Mojej #rozowypasek kliknęło na #b0mbelek i to tak srogo.

O dzieciach przed ślubem rozmawialiśmy, ja mówiłem, że tak 30-31 lat. Mamy 28/29 i już jest takie parcie, że o jej. Od jakiegoś czasu.

Najpierw powiedziałem byśmy się wstrzymali, jakby nie było afery o to ale była rozczarowana. #seks też się zmienił. Z raz na tydzień może?
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 37
@AnonimoweMirkoWyznania: Kobieta po depresji i nie zarabia - to nie brzmi jak świadoma decyzja o dziecku, a bardziej z nudów. Pomijając kiepską sytuację finansową, to jest duża szansa, że po urodzeniu stwierdzi, ze to jednak nie to i zacznie sie piekło. Mimo ze Ty pracujesz, a ona nie to i tak będzie miała pretensje, że nie pomagasz, że jest zmęczona, a potem, że ona to tylko w domu z dzieckiem
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Mam 23 lata i zdradziła mnie dziewczyna (ona 25). Nigdy bym się tego po niej nie spodziewał, to była taka typowa szara myszka: introwertyczka, zamknięta w sobie, z małym social skillem, z „dobrego” domu, na dobrym kierunku studiów (lekarski). Żadna szmula (przynajmniej tak o niej myślałem do momentu, w którym się dowiedziałem). Byłem jej pierwszym chłopakiem, zaczęliśmy być razem jak miała 23 lata. Wcześniej nigdy żadnych interakcji bliższych z facetami nie miała. Byliśmy razem prawie 2 lata. Jakoś kilka miesięcy po rozpoczęciu związku powiedziałem jej, że zawsze będę ją wspierał, kochał bezgranicznie i szanował, chyba że by mnie zdradziła, bo to największe świństwo jakie można zrobić drugiemu człowiekowi i nie potrafilbym jej czegoś takiego wybaczyć, jest to dla mnie totalnym dealbreakerem. Mieliśmy cudowną relację przez ten czas, w szczególności ostatnie pół roku, bo specjalnie dla niej przeprowadziłem się do innego miasta. Wierzyłem w każde jej słowo. Jak były kłótnie to szukałem rozwiązań i chciałem jak najszybciej się pogodzić. Myślałem, że będzie matką moich dzieci, dbałem o nią, traktowałem jak najbliższą dla mnie osobę i ona o tym wiedziała.
Jakiś miesiąc temu się pokłóciliśmy i był lekki kwas, ale nic wielkiego, miewalismy gorsze kłótnie. W każdym razem wtedy powiedziała, że musi się zastanowić nad tym związkiem.

Wczoraj się dowiedziałem, że od ponad miesiąca(czyli jeszcze przed kłótnią) za moimi plecami spotykała się z kimś innym. Dowiedziałem się przypadkiem, bo napisałem do jej przyjaciółki, z którą mieszka i ta mi powiedziała. Nie wierzyłem. Napisałem do tego chłopaka i potwierdził to.
W jeden dzień straciła mnie, tę przyjaciółkę (obrabiała jej dupę i jak się dowiedziałem o zdradzie to powiedziałem tej przyjaciółce co o niej mówiła) i ten chłopak najprawdopodobniej też sobie ją odpuści.
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: jeszcze tylko Ci powiem, że takim szarym myhok często odbija szajba bo dociera do nich że mogą się podobać wielu facetom i zaczynają z tego korzystać. Radzilabym raczej szukać sobie dziewczyny nie a tak szarej i skromnej, ale mającej poczucie wartości, bo właśnie takie osoby wiedzą czego chcą i nie będą szukać poklasku gdzieś indziej.
  • Odpowiedz
Gadam z #rozowypasek przez telefon
" możemy jutro jechac do mojego kolegi i jego rodziny na grilla, kawe, zerwac owoce bo ma ogród itd itp"
Różowa na to : "a musimy?"
Ja: "nie. Nie pojedziemy jak nie chcesz"

#!$%@?. Wyobraźcie sobie tę rozmowę w drugą stronę.
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Temat główny: ślub cywilny w plenerze, w niedzielę
TL;DR: moja #rozowypasek już ma dosyć szukania sali i terminu, więc wymyśliła, że skoro wszystkie piątki i soboty są pozajmowane to spróbujemy w niedzielę; ale w niedzielę z kolei jest problem z Urzędem Stanu Cywilnego - w okolicy nikt nie chce w niedzielę przyjechać i zarobić za 15 minut urzędniczej gadki, więc szukam - czy ktoś brał i ma własne doświadczenia albo pracuje w USC i może mi rozjaśnić praktyki tegoż przybytku, albo może ktoś zna urzędnika, który za gram koksu i/lub karton wódki dojedzie nawet na największe odludzie?
O tym co internet "wie" na ten temat już czytałem, moja zapytała na grupie ślubnej na fb i teraz robi popcorn, żeby poczytać ekskrementornado, które się wylewa na nią.
Generalnie szukam kogoś, kto był/widział/wie

Z góry dzięki!
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@magnacki: Generalnie do slubu cywilnego musisz mieć urzędnika z właściwego miejscowo urzędu więc nikt nie przyjedzie z drugiego końca polski to raz. A dwa jak wam tak zależy to idźcie do urzędu w czwartek po papier i przysięge a ceremonię zróbcie z kims innym. Byłem na takim ślubie i goście nawet nie ogarnęli że młodzi od 3 dni są oficjalnie małżeństwem
  • Odpowiedz
  • 23
Mirasy pijcie ze mną herbatkę.
Właśnie wyprowadziłem się od rodziców do mieszkania z moj #rozowypasek .A pomyśleć że jeszcze w styczniu byłem #przegryw i łykałem #blackpill e na wykopie myśląc że nie ma dobrych kobiet w Polsce. Są tylko nie są z Polski xD
Najgorsze to poddać się i pogłębiać swoją depresję i przegrywostwo.

Trochę #chwalesie bo jestem z siebie dumny xD
#gownowpis
rtpnX - Mirasy pijcie ze mną herbatkę. 
Właśnie wyprowadziłem się od rodziców do mies...

źródło: comment_1654850569c43vEWoWGvAKLtuiaMycfu.jpg

Pobierz
  • 28
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mirki pomóżcie bo mam problem i nie wiem co robić, czy reagować czy olać. Mieszkam ze współlokatorką i jej dzieckiem, już jakiś czas. Niby spoko, zdarzały się konflikty ale raczej teraz spokój. Rzadko się do siebie odzywamy a jak już to coś w stylu papier trzeba kupić itp. Problem w tym, że mnie denerwuje jej sposób bycia. W nocy chrapie tak, że nie mogę spać, rano cały czas przesiaduje w kiblu godzinami,
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ostatnio szedłem z #rozowypasek i jakiś dzieciak na mnie wpadł przy czym się odbił ode mnie tak gdzieś na metr. Jak się odbijał to poruszyłem ręką tak jakbym go odpychał. No i się rózowypasek obraził za to że popycham dzieci ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Chyba nie będzie #lovestory
#przegryw
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mirki pomóżcie bo mam problem i nie wiem co robić, czy reagować czy olać. Mieszkam ze współlokatorką, już jakiś czas. Niby spoko, zdarzały się konflikty ale raczej teraz spokój. Rzadko się do siebie odzywamy a jak już to coś w stylu papier trzeba kupić itp. Problem w tym, że mnie denerwuje jej sposób bycia. W nocy chrapie tak, że nie mogę spać, rano cały czas przesiaduje w kiblu godzinami, a jak ja
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jak weszliście na ten etap, że nie przeszkadza jej jak srasz i normalnie wchodzi do łazienki to prawie jak małżeństwo - chłopie bierz się za nią ( ͡° ͜ʖ ͡° )*:
  • Odpowiedz
Pomocy jestem caly rozstrzesiony. Jestem w szoku zycie mi sie załamało. Łzy lecą mi na klawaiture taka akcja po 3 latach razem... Ja pie***le!!!!!!!!!!!!!!!!

Wczoraj wrocilem z zagranicznej delegacji dzien wczesniej. Byłem szczęśliwy że wracam do naszego domu., ktory ukonczyłem rok temu kosztem ogromnego kredytu na siebie. Kosztem brania delegacji w #pracbaza zeby stacbylo mnie na kredyt. Wszystko dla nas. Dla niej...

Byłem we Włoszech kupiłem jej piękne pamiatki. Nie
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ostatnio przeczytałem w pewnej książce, że masturbacja w związku psuje relacje i finalnie związek. Ja bardzo kocham moją żonę i nie chciałem, by nasz związek się rozpadł.
Dlatego postanowiłem jej wyznać, że przez te 8 lat małżeństwa masturbowałem się. To, że się wkurzyła na tę wiadomość, to jak nie powiedzieć nic. Następnego dnia się wyprowadziła i powiedziała, że wątpi żeby coś z tego jeszcze mogło być.
Czyli książka nie kłamała…

#malzenstwo
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Tez tak macie w zwiazku, ze druga osoba jest zadrosna mozna powiedziec o WSZYSTKIE? Oczywiscie chodzi o moj #rozowypasek ktory chyba na tym punkcie sie odkleil. Bo jak inaczej nazwac zadrosc o sprzedawczynie w sklepie ktora jest po prostu mila, kolezanke matki (60+), w pracy nawet o sprzataczke, o asystence nie wspomne a niedawno przyjeli tez dziewczyne w pracy ktora jest od jakosci to juz nie musze wspominac. Oczywiscie wszystkie nazywa "dziwkami" i twierdzi ze ja zdradzam albo zdradze predzej czy pozniej (twierdzi, ze jestem na tyle mily i daje sie wykorzystywac przez wszystkich, ze jestem do tego zdolny np. pod wplywem alkoholu....maskara) Przypomnial mi sie jeden fikolek. Bylem na delegacji (150km od domu, jedna noc) w pracy z 4 kolegami i przed wejsciem na sale do szkolenia byly pilkarzyki, to zaczelismy grac bo jeszcze chwila byla do wejscia i telefon wyciszylem bo myslalem ze od razu bedziemy wchodzic a wiadomo, dobrze to nie wyglada jak pika telefon. Okazalo sie, ze dzwonila 9 razy gdzie nie czulem wibracji i co oczywiscie? Ze w 5 minut zdazylem juz kogos poznac albo zdradzic albo kij wie co jeszcze, ze jestem chamem itd. ehhh #zwiazki

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: Chcesz chodzić jak pies na smyczy? To nie jest normalne, że wyciszasz telefon na 5 minut i masz 9 nieodebranych połączeń. Wszystko co opisałeś jest chore. Uciekaj póki możesz i gadaj z kobietami w pracy/sklepie na luzie. Twoja różowa jest toksyczna. Nie zmienisz jej.
  • Odpowiedz