Jest #sukces Mirki! Teraz mam duże #pytanie .

Przekonałem moich rodziców na (częściowe) zerwanie z telenowelami i oglądanie prawdziwych filmów!

By ich nie rozczarować, chciałbym pokazać filmy świetne, które już oglądałem, by nie było niebezpieczeństwa spartaczenia tego co osiągnąłem. Więc, postanowiłem, że pokaże kilka filmów od Nolana, chciałem zorganizować Trylogię Mrocznego Rycerza, i tu pojawia się problem - czy pokazać włącznie z Batman Begins, czy od razu przejść do The Dark Knight,
Czy tylko mnie już #!$%@? ogólnoobiegowa opinia o tym, że wychowywanie dzieci to ciężka praca? Czy tylko ja siedząc i rozmawiając z ludźmi mam dość #!$%@? mamus i tatusiów s powołania którzy z wychowywania bekarta robią nie wiadomo jaki wielki deal? Przecież dzieciaków wystarczy zmienić pieluchy, później powiedzieć żeby nie wsadził łapy do kontaktu, a na koniec powiedzieć żeby się zabezpieczał kiedy idzie się pieprzyć, żeby nie popełnił tego samego błędu co
@znudzonylewak: Dobrze wychować dziecko to ciężka praca i nie koniecznie dające efekty proporcjonalne do włożonego wysiłku. Dać dziecku dożyć do 18 lat dając mu tylko jedzenie i zmieniając pieluchy to rzeczywiście nic wielkiego, ale ciężko też wtedy nazwać to wychowaniem.
Ja nie rozumiem swojej matki. Od jakiegoś roku notorycznie wbija mi do pokoju (żeby posprzątać - jeśli jest czysto, to żeby pościelić łóżko) i przy okazji wynosi drukarkę, która zwykle stoi sobie pod moim łóżkiem i nikomu nie przeszkadza. Jak za piątym razem wyniosła mi ją do pokoju na górze (ona wszystko tam chomikuje. Raz nawet kawę z kuchni mi tam wyniosła), to się #!$%@?łam i mówię jej - mame, przestań mi
#suchar #rodzice #szkola

Synek siedzi skulony na fotelu, czerwony jak burak, uszy mu płoną, buzię oblały rumieńce, głowę coraz bardziej wtula w ramiona, jeszcze trochę i zemdleje. Tymczasem tatuś tłumaczy synkowi zasady urozmaiconego pożycia seksualnego. Gestykuluje, miota się po podłodze, wygina niewidzialną partnerkę na wszystkie strony, obrazowo, ze szczegółami przedstawia każdą możliwą i niemożliwą pozycję. W końcu synkowi udaje się przerwać oszalałemu rodzicowi i mówi:

- Ale tatusiu, przestań już, proszę! Mówiłem
Jadę w ten weekend do domu #rozowypasek , z którym jestem od 2 miesięcy. Ma tam swoje piętro, na dole mieszkają rodzice. Zwykle do mnie przyjezdza, ja będę tam pierwszy raz, na 2 dni. Wiek rodziców to coś w okolicach 60 - 65 lat mniej więcej. Będę ich widział po raz pierwszy. Czy powinienem wziąć ze sobą jakiś mały podarunek dla nich? Jeśli tak to co? Jeśli nie, to dlaczego? #zwiazki #