Mam pytanie do mirkowych rodziców. Jako, że pod koniec grudnia rodzi mi się syn chciałbym, żeby już na starcie zacząć odkładać dla niego kilka groszy tak, żeby w momencie osiągnięcia pełnoletności miał jakiś kapitał na start w dorosłe życie. I tu pojawia się moje pytanie czy istnieje coś na wzór starej książeczki mieszkaniowej ? Może jakaś długoterminowa lokata czy odkładanie w skarpetę będzie bardziej opłacalne? Kwoty nie będą duże (coś koło 200-300
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@osiemszesc: Jeśli chcesz odkładać przez kilkanaście, a może i nawet dwadzieścia kilka lat, to wg mnie lepiej zainteresować się długoterminowymi inwestycjami, niż lokatą. Przy tak długim okresie ryzyko jest względnie niewielkie, a zasadniczo można po prostu zarobić.
  • Odpowiedz
Uh, Mireczki, pomocy...
Sa na sali może #rodzice, potrzebuję prezentu dla #dzieci, konkretnie dziewczynki w wieku lat 4,5.

Nie mam za bardzo pomysłu, jaką zabawkę z tych "kreatywnych i rozwijających" można kupić, a nie chcę iść na łatwiznę i kupować byle domku dla lalek i innych księżniczek.

#mama #tata #niewiemjaktootagowac
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@wnocy: Hm, to, że "nie ma nic złego" w grach nie jest dla mnie wystarczającym argumentem za ;)

Zgadzam sięz Tobą, że rodzice nie potrafią pokazać dziecku świata a tablet czy laptop staje się niańką na pełen etat, to smutne. Przy okazji, w radiowej Trójce wspomniano niedawno o akcji Mama Tata Tablet

Chyba mam trochę staroświeckie podejście, ponieważ uważam, że dziecko powinno najpierw dobrze poznać otaczający je realny świat, bo
  • Odpowiedz