#ratownikmedyczny #poznan #wypadek
Chcialem złożyć na ręce ratowników medycznych podziękowanie za Waszą pracę.
Bylem świadkiem zdarzenia gdzie widziałem pełen profesjonalizm, opanowanie, doświadczenie i wiedzę.
Wasza praca jest bardzo potrzebna i za mało doceniania.
Bardzo dziękuję
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Szukam niezawodnego (w ramach rozsądku oczywiscie) czujnika czadu/gazu/dymu (pomagam remontowac i wyposażyc mieszkanie pod wynajem z ogrzewaniem gazowym - chcemy zabezpieczyc lokatorów, w komplecie w kuchni bedzie np. gaśnica) do kuchni oraz pomieszczenia z piecem gazowym (tzw. junkersem). Najlepiej oprócz sygnałów dźwiekowych i świetlnych dało sie komunikowac po wifi (zewnątrzna kontrola czy wszystko działa - czujnik ma byc zdublowany - oraz alarmowanie wlasciciela o podejrzeniu stanu zagrożenia). Czy któs moze coś polecic?
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@thomeq bateria w telefonie stale podłączonym do ladowarki spuchnie z czasem. Mam taki czujnik gazu po wifi do srodowiska tuya, calkiem czuły, w momencie wykrycia gazu włącza syrene plus wydaje instrukcje w jezyku polskim "proszę otworzyć okna, powiadomic pogotowie gazowe pod numerem(...), prosze nie włączać oświetlenia" itp itd. no i wysyla pusha na telefon
xyz_xyz - @thomeq bateria w telefonie stale podłączonym do ladowarki spuchnie z czase...

źródło: 9332_1

Pobierz
  • Odpowiedz
Orientuje się ktoś czy istnieje możliwość zrobienia praktyk dla kierunku #ratownictwomedyczne w godzinach wieczornych? Jest to profil praktyczny czyli mamy ponad 900 godzin praktyk do wyrobienia, chciałbym iść na studia zaoczne i pogodzić to jakoś z obecną pracą, jest jakaś opcja praktyk w szpitalu/przychodni gdzie będzie możliwość ich odbywania po godzinach pracy 9-17, udało się może komuś to tak ogarnąć?

  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Poza tym osobiście nwm czy to będzie dla Ciebie dobre i niemęczące łączenie dwóch zmian dziennej i po południowo-nocnej


@strzyzowiak: niech się od razu przyzwyczaja do realiów pracy ratownika ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Makowiecky mogę się wypowiedzieć o Warszawie. W pogotowiu nie ma nocnych praktyk. Nie wiem co z resztą placówek, ale niestety nie słyszałem żeby ktoś ze znajomych robił praktyki w szpitalach itp. w nocy.
  • Odpowiedz
Cześć, czy ktoś miał może doczynienia z z chirurgia ręki u dziecka właściwie z rekonstrukcja uszkodzony palców. Znajomych córka jest w szpitalu i się zastanawiam czy nie lepiej przenieść do jakiejś lepszej kliniki. Słyszałem o Poznaniu, tylko narazie lekarze mówią ze najpierw musi się zagoić, a ja się zastanawiam czy nie lepiej wcześniej zeby ktoś to obejrzał co typowo się zajmuje takimi tematami? #chirurgia #lekarz #zdrowie
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mazoku po diagnozach/wizytach prywatnych miałem skierowanie na operację.
I początkowo dawali mi termin na luty/marzec (turbo odległy) ale tłumaczyłem im że muszę mieć operację max w przeciągu 2 tygodni i znaleźli wolne łóżko. Tak jakby przyjęli mnie od razu z marszu. Nawet nie mogłem wrócić do domu po ubrania/kosmetyczkę, bo już nie mogłem opuścić terenu szpitala.
  • Odpowiedz
Mam pytanie do ratowników medycznych, być może lekarzy. Czy są jakieś procedury albo dobrze pojęte zwyczaje, wobec bliskich ofiar?
Bardzo poruszyła mnie ta tragedia z Poznania.. Ja, obcy gość cały dzień nie mogłem sobie znaleźć miejsca i się skupić na niczym, a co czują rodzice tego chłopca nawet nie chce sobie wyobrażać. Tak samo miałem ostatnio jak chłopczyk z Zabierzowa wpadł do studni czy jak rok temu tramwaj w Warszawie przytrzasnął małego chłopca.

Wracając do pytania - czy jak jest wypadek gdzie ginie dziecko i na miejsce przyjeżdża rodzic, podaje się mu jakieś środki uspokające? Czy tylko wtedy kiedy np zemdleje? Jak to wygląda w praktyce, ewentualnie procedurach medycznych czy dobrym zwyczaju?

Pozwolę sobie zawołać @
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 24
@marcel_pijak straszna rzecz... Czytałem że dzieciaki szły na poczte wysłać pocztówki (pewnie do rodziców) z okazji dnia poczty... Jeśli już wracały to za pare dni rodzice otrzymają kartke... Rozumiesz? Wyobraź to sobie, jakis p---b zabił Ci dzieciaka a Ty po paru dniach może już nawet po pogrzebie otrzymujesz kartkę którą Ci wysłał...... Jak to sobie wyobraziłem to pół dnia chodze jak cień..
  • Odpowiedz
#torun #praca
Jakis czas szukam pracy. Niestety mimo chodzenia na rozmowy dostaje potem wiadomości, że przyjęli kogoś innego na to stanowisko ._.
Też tak macie?

#ratownikmedyczny
Jaką macie formę opodatkowania i czemu? Skąd pomysł na np. ryczałt, a nie inne rozliczanie? Coś od kosztów odciagacie?
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Olsea: silna, niezależna zaraz coś szybko znajdziesz. jako feministka pewnie wyznajesz pay gap. Który pracodawca nie wziąłby tańszego pracownika? mężczyźni są bez szans :)
  • Odpowiedz
Moi drodzy. Tak jestem ratownikiem medycznym, tak nasze pogotowie tankuje na Orlenie. Tak, musimy jeździć po mieście i szukać stacji gdzie jest paliwo. Pozdrawiam i życzę miłego dnia.

#ratownikmedyczny
#orlen
#bekazpisu
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Vamyss: a prawda jest taka, że jak zepsują się wszystkie dystrybutory, to wyrównują cenę lepszego paliwa do zwykłego i można zatankować na kartę flotową ( ͡° ͜ʖ ͡° )*:
  • Odpowiedz
  • 85
@CzarnyOwiec to kwestia dyskusyjna. Myślę, że powinny być ośrodki do weryfikacji uchodźców, bo jakiś promil (procent?) z nich może stwarzać zagrożenie. Film opowiada o rodzinie z Syrii, która po wielu latach wojny ucieka do Szwecji, do wujka, który już tam jest.
  • Odpowiedz
@szynszyla2018: pewnie chodzi o "load and go" (po polsku czasem się mówi "ładuj i jedź"), czyli szybko pacjenta do karety i na sor. Taktyka przy poważnych stanach, kiedy pacjent pilnie potrzebuje specjalistycznej pomocy, której nie da się udzielić w karetce i niewskazane jest opóźnianie odjazdu.
  • Odpowiedz
Znajomy kiedyś opowiadał mi taką sytuację, że pewnego dnia gdy za granicą siedział, dowiedział się że ktoś z jego bliskich miał jakieś problemy ze zdrowiem, ale później ta osoba zemdlała i nie miał już z nią kontaktu. Nie miał kto na numer ratunkowy zadzwonić, no bo ten znajomy jak pisałem za granicą siedział, w Niemczech. Musiał kontaktować się z inną osobą z rodziny i prosić żeby ta zadzwoniła na #112
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@viciu03: To akurat wina Niemiec, ale jest centrum współpracy polsko-niemieckiej w Słubicach, i jak zadzwonisz w Niemczech na 112 i powiesz, że problem dotyczy Polski to zrobią wszystko by pomóc.

Tak samo w Polsce możesz być na wakacjach i mieć rodzinę w UK to polskie 112 przyjmie zgłoszenie i przekaże do służb w Wielkiej Brytanii.
  • Odpowiedz
Kilka tygodni temu dostałem wizytę w kodzie pierwszym do podejrzenia udaru u 34 latka. Początkowo podchodziliśmy do tego sceptycznie - jak to, udar w tak młodym wieku? Być może zaostrzenie choroby pierwotnej, o której nie było mowy w wywiadzie, albo jakaś chwilowa niedyspozycja. Wszystko wyjaśniło się w momencie, w którym weszliśmy do mieszkania. To co ujrzeliśmy nas zszokowało. Naszym oczom ukazał się młody mężczyzną z ogromną nadwagą, około 140kg wagi. Pogotowie wezwał jego ojciec, który ostatni raz rozmawiał w nim dzień wcześniej telefonicznie. Chłopak bełkocze, ewidentnie chce coś powiedzieć ale nie potrafi. Leży we własnych fekaliach, nie potrafi się ruszyć, nikt nie wie jak długo tak leży. W badaniu neurologicznym afazja ruchowa, niedowład prawostronny, Babiński dodani po prawej stronie, źrenice dryfujące z prawidłową reakcją na światło. Wyjściowe ciśnienie 240/160. Chłopak mieszkał na 4 piętrze w kamienicy, oczywiście bez windy. O zniesieniu we dwóch nie było mowy, szybki telefon na dyspozytornie i oczekiwanie na straż pożarną, która pomogła nam znieść pacjenta do ambulansu. W badaniu TK rozgległy udar krwotoczny, pacjent nie kwalifikuje się nawet na neurochirurgię.

Piszę to, abyście wiedzieli że otyłość nie jest cool. Jest to choroba, w ICD 10 zaznaczona jako E66, a nadciśnienie tętnicze i w konsekwencji udar (w tym wypadku krwotoczny) to jego następstwa. Wszystkie te durne reklamy, które promują otyłość, wszyscy Ci aktywiści body positive mają krew na rękach młodych osób, jak ten chłopak.

#gorzkiezale
#ratownikmedyczny
Vamyss - Kilka tygodni temu dostałem wizytę w kodzie pierwszym do podejrzenia udaru u...

źródło: 125187-body-positive-influencers-to-follow-s

Pobierz
  • 123
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Vamyss: jako lewaka strasznie mnie w-----a ten ruch.
1. Zabierają przestrzeń (hehe) ludziom którzy faktycznie mają problem ze swoim ciałem, deformacje, brak kończyn (nawet tutaj dziewczynę bez nogi zestawiają z kimś otyłym) i co ważne NIE MOGĄ GO ZMIENIĆ
2. Społeczeństwo traci na ludziach otyłych podwójnie, z jednej strony są bardziej narażeni na choroby i wypadki, więc bardziej obciążają system, a z drugiej to nie wytwarzają tyle wartości dla społeczeństwa gdyby byli chudzi (wiesza sprawność fizyczna = więcej energii = większą chęć i kreatywność w pracy)
3. Robią sobie krzywdę i próbują w to wciągnąć innych.

Nie zrzucam całości winy na tych ludzi, są niejako ofiarami systemu, żyjemy w czasach gdzie wszędzie ładowany jest cukier, jesteśmy z każdej strony bombardowani marketingiem który ma działać na nasze najbardziej pierwotne instynkty i ciężko jest znaleźć jedzenie które nie zostało w przetworzone w jakimś stopniu. Rozumiem, że ludziom może być ciężko w takiej nierównej walce z korporacjami które zrobią wszystko, łącznie z dodawaniem uzależniających substancji (cukier, kofeina, tłuszcze) do jedzenia żeby tylko uzależnić kogoś od kupowania swoich produktów. Nie można też nikogo wyzywać od grubasów, czy wywoływać do przemocy wobec grubych ludzi, zwłaszcza że często są po
  • Odpowiedz