Wpis z mikrobloga

@brychu: Chyba nie o tym mówili. Mówili to w sytuacji gdy zbierali motocyklistę z asfaltu po tym jak prawie stracił nogę, może miał uraz kręgosłupa ( to może się zgadzać z tym od Ciebie). Potem okazało się że zmarł. I to było typowe hasło co do siebie rzucali.
  • Odpowiedz
@szynszyla2018: pewnie chodzi o "load and go" (po polsku czasem się mówi "ładuj i jedź"), czyli szybko pacjenta do karety i na sor. Taktyka przy poważnych stanach, kiedy pacjent pilnie potrzebuje specjalistycznej pomocy, której nie da się udzielić w karetce i niewskazane jest opóźnianie odjazdu.
  • Odpowiedz