#anonimowemirkowyznania
Jeżdżę starszym samochodem za pół wypłaty. Żyję na tyle skromnie, że jestem w stanie z niej większość odłożyć. Mógłbym za gotówkę kupić to auto z salonu, ale nie widzę sensu, bo jeżdżę stosunkowo rzadko. O ile nigdzie nie wychodzę, to mam to gdzieś. Jednak już nieraz słyszałem od znajomych przytyki w moją stronę z tego powodu. A nikt nie wie, że zarabiam lepiej od nich. W życiu związkowym też mi nie wychodzi, bo mam wrażenie, że od razu wpadam do szufladki biedaka. Podczas gdy inni żyją ponad stan, mają samochody dla których często nie mają na naprawę lub paliwo, a w życiu biorą co swoje. Czy faktycznie ma to aż takie znaczenie żeby pokazać, że mam spoko auto, jakiś status społeczny, nawet udawany? Dodam, że jest to wieś, więc każdy widzi jak się żyje i czym się jeździ.

#mirabelkopomusz #rozowepaski #niebieskiepaski #wies #patologiazewsi #przemyslenia

---
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Jeżdżę starszym samochodem za pół w...

źródło: comment_1654117053dDAVr1RrJsBNJhtht3O1yb.jpg

Pobierz
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: Dla umysłowo płytkich ludzi pewnie ma, ale generalnie to nie, to jest środek transportu, ma bezpiecznie i komfortowo dowozić z miejsca A do miejsca B. Dopóki to jest spełnione, to co komu do tego jaki to typ auta.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: W Polsce popularne jest ocenianie statusu społecznego przez pryzmat samochodu i jest to absolutnie idiotyczne, ale może warto się zastanowić (nie mówię, że tak jest) czy w innych sferach życia nie jesteś przesadnie oszczędny (skąpy). Spędzania czasu/spotykanie się ze skapcami nie jest największą przyjemnością.
  • Odpowiedz
Mam bardzo skuteczny sposób który rozwiąże na zawsze symulowanie faulow albo conajmniej ograniczy je w 95%.

Otóż gdy dochodzi do faulu i jeden z zawodników leży na murawie, podchodzi sędzia do typa i się pyta go jak bardzo boli w skali 1-10.
Musi odpowiadać, jeżeli nie odpowiada to traktuje się jako 10 czyli najwyższy próg i ma przerwę aby doszedł do siebie przez 2 miesiące. Zdrowie jest najważniejsze.

Skala bólu i konsekwencje:
Niechwaldwukulowkiprzedzakretem - Mam bardzo skuteczny sposób który rozwiąże na zawsz...

źródło: comment_1654110164HBd6IUOQjkaNfJHkumvQaY.jpg

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Kacapska narracja niepokojąco panoszy się ostatnio na głównej w identyczny sposób, jaki zwykłe wykopki przestawiły wajchę z "chroń babcię drugie bergamo" na "pandemia, szmaty na ryju, śmiercionki". Początki były niewinne, z początkowego sceptycyzmu co do zasadności środków powstrzymywania pandemii do całkowitego jej negowania, jednego wielkiego NIE MA NIC I #!$%@?, JAK TELEWIZJA MÓWI 2+2=4 TO JA I TAK POWIEM ŻE =5. #!$%@?, obawiam się jak to będzie wyglądało za kilka miesięcy z podejściem wokół wojny, autentycznie, te pelikany łykną knagę z Łubianki z połykiem do wakacji, zobaczycie (,)

Natura tego portalu jest nieuchronna, zawsze wygra "sprzeciwiam się temu co mówią wszyscy", w duchu "tego ci w telewizji nie powiedzą włącz myślenie!!!". Tylko tym razem to nie jest #!$%@? jakieś sprzyjanie partii, czy nawet lobbowanie za wizją świata negującej pandemię i zniechęcającej do szczepień. Kacapski punkt widzenia jest niezniszczalny i jak karaluch potrafi pączkować po przeczekaniu burzy, a ta minęła, bo społeczeństwo już oswoiło się z wojną, a jednostronne poparcie coraz bardziej się topi. A to jest #!$%@? zbrojna inwazja, podczas której dochodzi do ludobójstwa, zbrodni wojennych, rabunków, przejmowania siłą wielkich połaci terytorium niepodległego państwa, której powodzenie jest uzależnione od trwałości oporu zachodnich sojuszników i postawienia skutecznej tamy na dalsze postępy. Ta wojna to jest rozstrzygnięcie najbliższej przyszłości...

I ja nie mówię tu o jakichś onucach, agentach, trollach, tylko o szczerym adaptowaniu się do punktu widzenia zbieżnego z kacapskim, bo do niego zadryfują ci co "myślą krytycznie", "włączają myślenie", "nie słuchają propagandy", "otworzyli oczy" itd. Obawiam się, że ludzie ze zmęczenia zamiast pozostać przy postawach z początku wojny, zaczną coraz bardziej negować i przyjmować wojenne przekazy z Łubianki, żeby tylko było inaczej niż w telewizji, bo tak konto z numerkami w nicku na Twitterze napisało, a podała to Grażyna Pierdziszewska z grupy "50-latki z Ciechocinka" na Facebooku. Widzę jak moje ciotki nagle stały się antyszczepami, co nie wierzą w "pandemię" i obawiam się, jak popularne stanie się już teraz grzane #!$%@? spod znaku "nooo to nie jest takie czarno białe hehe", w domyśle - Ukraińcy też są winni wojny, to jest tam konflikt, a nie inwazja, zobaczcie, to konto co straszyło szczepionkami pokazuje jak Donbas wita Kadyrowców
KazachzAlmaty - Kacapska narracja niepokojąco panoszy się ostatnio na głównej w ident...

źródło: comment_1654101521CQaHhCsJ3G0NGZa2zwntp9.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Są dwie grupy o odmienny zdaniu i czasami to jedna wybije się do głównego nurtu a czasami druga


@Canova: przecież o tym właśnie jest ten wpis, że te dwie grupy to z jednej strony Polacy a z drugiej - mniej lub bardziej świadomi kacapi i ich pożyteczni idioci.

@Kazach_z_Almaty: cudowny wpis. Już George Kennan w swoim słynnym Długim Telegramie, który był fundamentem amerykańskiej polityki wobec Sowietów po
Fren - > Są dwie grupy o odmienny zdaniu i czasami to jedna wybije się do głównego nu...

źródło: comment_1654111470RFQWNJXbS3ecFVN5rzD41Z.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
#przemyslenia #praca #budujzwykopem #budowadomu

Generalnie jest mega problem zeby znalezc kogos do pracy na weekend (piatek-sobota), oglosilismy sie juz na wszystkich facebookach, fixly, etc. Szukamy kogos do prostych prac ogrodowych i wykonczeniowych na weekendy - praktycznie zero odzewu, albo kontakt urywa sie pp wymianie 2 wiadomosci. Gdzie i jak jeszcze szukac pracownikow weekendowych?

Uprzedzajac glupie komentarze - stawki u nas to 20-25zl godzina. Spokojnie
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@bylembordo: zwykły technik od pon pn dostaje 30 pln/h umowa o pracę. W weekendy stawki są większe. I tak mam problem ze znalezieniem. Młodzi albo się nie nadają albo uciekają po 3msc. Nie nadają = nie chcą się uczyć
  • Odpowiedz
Dlaczego na wieść o zamachu bombowym, szczegolnie na takim Overpassie, gdzie zostac ma wysadzony filar mostu policja wysyla tylko 5 antyterrorystow? Przeciez to z minimum 3 oddzialy powinny zostać wezwane. Nie rozumiem tego, tak samo wysyłają ich na taka misje z pistolecikiem i nożem. Tam w sztabie to musza mieć jakichś idiotów.
#csgo #takaprawda #steam #przemyslenia
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Felixu: po prostu nie ma chętnych bo to skrajnie niebezpieczna praca z powodu zawirowań czasoprzestrzennych. Prób rozbrojenia bomby lub rozbicia terrorystów jest co najmniej 16, po każdej próbie cofa się czas i całość dzieje się ponownie. Tego zadania podejmują się tylko totalni odklejeńcy krzyczący "CYKA BLYAT" lub psychopaci którzy nawet w tej sytuacji wolą żreć się między sobą niż wykonać zadanie.
  • Odpowiedz
Czasami się zastanawiam czy to dobrze, że zawsze staje na swoim. Bardzo często wchodzę w potyczki słowne z wyżej postawionymi pracownikami i wyrażam swoją opinię, która bardzo często jest zupełnie inna niż ta, którą chcieliby usłyszeć.

Tak samo w innych dziedzinach życia, przez co niby wiem, że mogę coś stracić no ale... Źle bym się czuł z myślą, że wiem, że mam rację a mimo to, odpuściłem tylko ze względu na to,
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@troglodyta_erudyta: kłócę się gdy mam argumenty. Mega irytuje mnie, gdy ktoś, kto ma "wyższą rangę" w danym środowisku używa jednego argumentu "że rozmawiał z kimś", nie potrafiąc podać żadnego innego argumentu, mimo, że ja wyciągam je i potwierdzam swoją tezę. Nie lubię uczucia, gdy ktoś "manipuluje" mówi o czymś o czym kompletnie nie ma pojęcia i myśli, że jak ma "wyższą rangę", to może wkręcić każdy kit.

Po prostu tego
  • Odpowiedz
@Felixu: Kiedyś były takie gry, gdzie po przeładowaniu kasowało amunicję pozostałą w magazynku. Trzeba było liczyć naboje ()
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Prawdziwa, nieudawana "naukowość" w życiu codziennym zaczyna się wtedy...

...kiedy odmawiasz "dojrzenia", i w sposób niewymuszony lubisz podchodzić do różnych rzeczy "agnostycznie", bez kategorycznych założeń, czy uprzedzeń;

...kiedy lubisz pewne powtarzalne czynności, zbliżone warunki-przynoszące pewne określone rezultaty, prawidłowości dopasowane do "stałej miary", jakiegoś odniesienia;

...kiedy
wygolony_libek-97 - Prawdziwa, nieudawana "naukowość" w życiu codziennym zaczyna się ...

źródło: comment_1654091134yDIPqjjgA8eohqg1LNDfll.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Z okazji dnia dziecka algorytm YT podrzucił mi film, który pewnie wszyscy dobrze znają. Niezmiennie zawsze mnie wzrusza. Uściskajcie swoje dzieciaczki, czas z nimi tak szybko leci. Uściskajcie swoich rodziców bo dopóki żyją zawsze będziecie dziećmi, nawet mając 60 lat

konrado12 - Z okazji dnia dziecka algorytm YT podrzucił mi film, który pewnie wszyscy...
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

To nie jest ze zdjęć, gość co miesiąc przez 20 lat (i dalej to robi) nagrywał swoją córkę na tym samym tle. Więcej filmów znajdziesz na jego profilu
konrado12 - To nie jest ze zdjęć, gość co miesiąc przez 20 lat (i dalej to robi) nagr...
  • Odpowiedz
Myślę, że dzięki wprowadzeniu Vecny serial dostał wiatru w żagle. W drugim i trzecim sezonie właśnie brakowało takiego antagonisty z krwi i kości, no niby był Mind Flyer, ale kogo przerażały jakieś tam macki wystające z nieba :)
#strangerthings #przemyslenia
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
Tęsknie za dzieciństwem. Tęsknię za beztroska. Tęsknię za jazda rowerami z kumplami i co chyba ważniejsze, braku tych ciągłych myśli, co będzie jak to będzie, czy dam sobie radę. Tęsknię za babcia, jej plackami, tęsknię za cieszeniem się z byle czego z rozbrajającą szczerością dziecka.

Ile bym dał by móc wyjść znów na podwórko z kumplami bez zmartwień, bez trosk. Tylko Ty, oni, pilka i tu i teraz.

Miarą dzieciństwa są dźwięki, zapachy i widoki,

dopóki nie nadejdzie mroczna epoka rozsądku.
xdrcftvgy - Tęsknie za dzieciństwem. Tęsknię za beztroska. Tęsknię za jazda rowerami ...

źródło: comment_1654073091O8BoOEjMcGG8Lmw1qBu22y.jpg

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@xdrcftvgy: Rozumiem Cię, ale w takim wymiarze to juz nie wróci, bo Ty się zmieniłeś, inaczej już patrzysz na świat, to naturalne. Zamiast tęsknić za przeszłością, uśmiechnij się do wspomnień i śmiało krocz w przyszłość, na pewno czeka Cię wiele wspaniałych chwil jeszcze, które za 10 lat będziesz wspominał "A kiedyś to było.." :) :)
  • Odpowiedz
może skoro sam nie wiem co mam w życiu robić, a po pracy tylko leżę na łóżku lub gram w gierki, to może warto zająć się wolontariatem. Sobie nie pomogę ale komuś już zapewne tak i to się liczy

#przemyslenia
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Moj ojciec jest dziwny, zawsze robił jakieś problemy z czegos co nie powinno byc problemem i zawsze zakrzykiwal tak, ze ja i matka mamy opory mu cokolwiek powiedzieć.

Teraz np. przyjechał z roboty i "zachuczal" matke, że przedtem jak przyjechal (byl chwile w trakcie roboty bo czasem tak przyjezdza) i mieli jakąś slowną potyczke to ze ona zaraz poszła "zeby sie zreleksować" gadać z siąsiadem. Nie rozumiem w ogle o co mu chodzi, ale ona miala dać ciotce (czyli jej siostrze) wydruk jakiejś modlitwy i wynikow jej badan czy cos takiego (zdzwonily sie ze jak bedzie szla do lekarza to jej to da) i na nią chyba wyszła czekałc, a obok pewnie byl sąsiad, no i co z tego ( za ogrodzeniem) i se pogadali.

I o takie cos ojciec przyjezdza i drze morde nie wiadomo tak naprawde o co. "Ja przyszedl, a ty poszlas tam sie zrelaksować!" i bala bla. Jakies takie głupoty

Jak
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

1 sytuacja z matką i sąsiadem: sorki ale to sprawy między nimi, matka nie potrzebuje adwokata

2 sytuacja z farbą: wolnoć Tomku w swoim domku, chce sobie chlapać na chodnik, to se chlapie

3 sytuacja z rowerem: a niech sobie mruczy stary dziad, ty jedziesz na rowerze i chxj mu do tego

Trochę jesteś uwikłany w trójkąt dramatyczny, może dobrze by ci zrobiło zdystansować się od ich życia


@heniek_8: Nie no, to raczej nie ejst
  • Odpowiedz
@essos: a ile masz lat? zakładam że nie 18-19 tylko ponad 20?

zobacz, 100 lat temu prawdopodobnie byś się już dawno wyprowadził od rodziców i zajmował się swoimi sprawami, swoją karierą, może rodziną i dziećmi.

a tak utkwiłeś w domu rodzinnym i zajmujesz się tym czy ojciec krzyczy, czy chlapie farbą w ogródku

nie ma innego sposobu żebyś się uspokoił jak zmienić twoje nastawienie: niech starzy - dorośli ludzie w
  • Odpowiedz
W grach, gdy widzisz kogoś po raz pierwszy, wielokrotne kucanie jest oznaką przyjaźni, ale wielokrotne kucanie po zabiciu kogoś oznacza brak szacunku.
#przemyslenia #gry
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach