Wiecie, że Citroen Dyane mógł zmotoryzować PRL w latach siedemdziesiątych?
Niewiele brakowało, by właśnie tak się stało. Samochód był tani w produkcji, koszt jego wytworzenia to niewiele więcej, niż w przypadku Malucha - analizowały komunistyczne władze. Co zdecydowało o tym, że nie został wybrany? Okazuje się, że... ekologia.
Gdyby wybrano francuski samochód, po naszych drogach jeździłyby wtedy Citroeny...
Klik
#ciekawostki #historia #prl #citroen #fiat #maluch
Pobierz
źródło: comment_aDCuQJcRogZ2xXYWskTCvgqf5FldN2St.jpg
Fiat był najgorszym możliwym wyborem, najmniejszy, nierozwojowa tylnonapędowa konstrukcja bazująca na Fiacie 500, do której dołożono nową budę. Ale ten Citroen nie był dużo lepszy, konstrukcja bazującą na 2CV, stary silnik chłodzony powietrzem, wygląda archaicznie w porównaniu do Fiata 127 czy Renault 5 (bo o takie chodzi, 122 to nazwa projektu). Powinni wybrać któryś z tych dwóch, zresztą Fiata 127 przez kilka lat montowano w FSO i w prasie wskazywano model 127
Za czasów PRL Wedel produkował czekoladę z Citroenem DS.
Był to element czekoladowej encyklopedii komunikacji światowej.
Opakowania można było wklejać do specjalnego albumu.
Ilustracje do opakowań przygotował artysta grafik, Bohdan Wróblewski. Specjalizował się w ilustracjach technicznych. To spod jego ręki wychodziły ilustracje, które publikowano wtedy m.in. w Motorze.
więcej klik

#ciekawostki #citroen #samochody #historia #prl #wedel #czekolada #citroends
Pobierz
źródło: comment_YjCtdybVrA9NXNKpVJzW8O8WNby0OCXR.jpg
O co chodzi z tym, że osoby 50+ często, gdy muszą coś napisać - czy to odręcznie, czy to na komputerze - zaczynają robić kolosalne byki, masę błędów językowych, interpunkcyjnych, a wpisy wyglądają jakby pisał je dziewięciolatek? I to nie to, że jacyś ludzie bez szkół, tylko ogarnięte, wykształcone osoby, posługujące się wzorcową polszczyzną w mowie oraz regularnie czytające książki (a więc kontakt z językiem pisanym mają non stop). A gdy zasiadają
Szukam ludzi znających powojenną historię Aleksandrowa Kujawskiego, konkretnie postaci komunistów Mateusza i Franciszka Pawlaków czy też młyna parowego w którym rzekomo przetrzymywano i mordowano po wojnie Niemców, oraz powojennej zbrodni w Nieszawie (rzekomo polskimi rękoma na tamtejszych Niemcach). Chodzi mi o historie opisane m.in. na tym blogu:
http://jerzy-foto.blogspot.com/2014/06/myn-przy-wojska-polskiego-w.html
Będę wdzięczny za jakiekolwiek uzupełniające informacje, nawet najdrobniejsze. Mam osobisty związek z tą historią, zbieram informacje od lat ale na wykopie jeszcze nie pytałem.
już sama sugestia jakoby Polacy mogli zamykać w obozach i mordować niewinnych Niemców wydaje się absurdalna i obraźliwa nawet dla wykształconych pracowników IPN


@Elaviart: Coś czuję, że niespecjalnie interesuję cię prawda. W Nieszawie ksiądz który po latach przypomniał o tej zbrodni i chciał upamiętnić ofiary, został przez swoich parafian wygnany z to, że "sprzyja Niemcom".

http://www.tygodnik.com.pl/numer/2694/morawiecki.html
https://wyborcza.pl/duzyformat/1,127290,5293174,Mlyn_do_mielenia_ludzi.html?as=1&ias=10&startsz=x
@ka-losz: Nie zrozumiałeś - wspomniałem tylko, że takie podejście istnieje i to nie tylko wśród motłochu, ale również wykształconych osób. Akurat osobiście nie uważam ich za warte uwagi, a przytoczony artykuł "pana z IPN-u" urąga rozumowi i godności człowieka nawet nie starając się odnieść do konkretnych wydarzeń czy znanych z nazwisk sprawców i świadków, skupiając się na jakichś kretyńskich spiskowych teoriach.
@Noxgate: Co cię obchodzi co promuje PRYWATNA FIRMA, martw się KatoPiSowską propagandą sukcesu przebijającą tą z PRL w PAŃSTWOWYCH MEDIACH. Taka drobna różnica, co?

Dwa takie wpisy na stronie głównej. Fajna ta administracja/moderacja, taka bezstronna. Umieścili na stronie głównej kiedyś jakiś wpis pro katolicki czy chrześcijański? Stawiam, że nie i nigdy to się nie stanie.

#polityka #prl #bekazpisu #bekazprawakow #komunizm #tvpis #neuropa #4konserwy .ru
Pobierz
źródło: comment_ytO3H4Gj8HteFyHXPsUDIVTDjRfiODdr.jpg
Plac Dzierżyńskiego (dziś Bankowy). Przez Warszawiaków nazywany Feliksplacem. Widać patrona placu na pomniku zdmuchniętym przez historię w 1989 roku. Widoczny jest także inny pomnik. Pomnik nieudolności polskiego budownictwa. Złocisty Wieżowiec (dziś Błękitny). Budowę rozpoczęto w 1964 roku a zakończono już po 27 latach. Widać też kabriolet. Autobus należy do biura turystycznego „Syrena”, został przebudowany na kabriolety w Zakładzie Naprawy Autobusów T-4 Miejskich Zakładów Komunikacyjnych w Warszawie, przy ul. Włościańskiej. Dokładnie jest to
Pobierz
źródło: comment_kXSOmzWlm6FvWEmBKTy3tOhe1Q9KS0G1.jpg