• 0
Ma ktoś jakieś sensowne, darmowe źródło tj. tutorial jak zacząć medytacje mindfulness? Ewentualnie kurs. Płatne źródło przy rozsądnej cenie (parę dolarów) też może być.

#korposwiat (bo to modna sprawa teraz xD) #medytacja #zdrowie
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Przewinął się temat o 30 latku z korpo wynajmującym pokój w dużym mieście i w komentarzach widać, że większość nie widzi w tym nic dziwnego. No, to generalnie przyzwyczailiście się do j-----j patologii, że gość w wieku 30 lat musi mieszkać z kilkoma innymi osobami na klitce w bloku jak niewolnik i chodzić się kąpać zaraz po tym, kiedy inny współlokator skończy potężne sranie po ostrym kebsie XD Brawo

Dla mnie jest
  • 110
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Sok_Mandarynkowy: no nie powinno tak być, ale co ma ziomek zrobić? Płacić 3 razy więcej za mieszkanie i 3 razy dłużej czekać aż nazbiera na wkład własny? Poza tym nie znamy jego sytuacji więc nikt nie powinien tego oceniać
  • Odpowiedz
@szperacz: Jako lacznik tych swiatow musze stwierdzic, ze na produkcji sa milsi ludzie, moze bardziej wulgarni ale z poczuciem humoru i pomocni. W biurach to wszyscy niby kulturka a jak chamstwem zajada albo tylko sie odwrocisz a tu juz noz w plecy leci ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Hejka,
Znacie jakieś appki, które zarządzałyby zadaniami przydzielonymi do konkretnych osób? Idealnie gdyby to był jakiś dodatek do Teamsów.

#programowanie - wiem, że jest jakiś software którego używa się przy projektach żeby monitorować kto jest na jakim etapie zakończenia zadania. Przypomnijcie proszę czego uzywacie.
#korposwiat #korpo #zarzadzanie #zarzadzanieprojektami
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mirki, czy zna ktoś słuchawki nauszne, bezprzewodowe, z mikrofonem i z przyciskiem do wyłączania mikrofonu?
Szukam czegoś, co pomoże w długich telkach, na których nie muszę zawsze być aktywny i chciałbym móc się wyciszyć bez konieczności klikania na skype/teamsach.

#sluchawki #pytanie #korposwiat
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Wiecie co mnie najbardziej w-----a? Ten korpo lifestyle. HRówy z jakichś dżuliajobsów potrafią zamieszczać swoje memy o korpo, sytuacji w pracy etc nawet w godzinach 20-21. Oczywiście wszystko bezbeczne i mega żenujące. Ci wszyscy ludzie, którzy dostają orgazmu, jak jakiś słupek wystrzelił do góry. Rozumiem, że ktoś się cieszy, że jego praca przynosi rezultaty, bo wtedy jest szansa na awans i hajs, ale nie, ci ludzie nie myślą w takich kategoriach. Oni
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Sok_Mandarynkowy Co jest złego w tym, że praca sprawia Ci radość i satysfakcję? Że budząc się rano nie masz myśli, że zawód, który wykonujesz jest dla Ciebie katorgą?
Skoro korpo Ci nie odpowiada to może zmieć pracę na taką poza korpo?
  • Odpowiedz
Najbardziej w handlu bawi mnie, że jak zrobię swój wynik, to potem i tak mnie cisną, bo ZESPÓŁ nie zrobił i teraz kierownik nie będzie mieć premii, więc stara mi się wciskać najgorsze g---o do roboty, bo mu się pali grunt XD Teraz nowy miesiąc i będzie to samo. A jak jest inna sytuacja, że zespół ma wynik, a ja bym nie miał i potrzebuję podholowania, to generalnie gość ma w dupie
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Jestem zdruzgotany. Z każdym dniem zdaję sobie sprawę jak bardzo nie zrobiłem nic ze swoim życiem. Od małego uczyłem się tylko po to, żeby dobrze zdać egzamin, rodzice nigdy nie zaszczepili we mnie żadnej pasji. Jestem na 3 roku studiów ekonomi w trakcie nich byłem praktycznie co roku w top 3 pod względem ocen na całym kierunku i co? Pomijam kwestie, że studia zabiły we mnie pewność siebie w rozmowach tylko posłuszne wykonywanie poleceń. Chciałbym coś zrobić ze swoim życiem. Wszyscy znajomi najpierw dziwili się, że będąc tak ambitnym poszedłem na ekonomie a nie na coś innego, ale ja po prostu nie jestem ani ambitny, ani wybitny, tylko kiedy trzeba było się uczyć to się po prostu uczyłem z niezłym skutkiem. Ojciec kazał mi iść do liceum na profil z informatyka ale na szczęście nie poszedłem. Miałem trudności na profilu w liceum z zaliczeniem c+++ i html. Dostawałem z informatyki 1. Bylem dobry z matmy. Boje się ze skończę jak rodzeństwo żadne nie zarabia powyżej 3 tys. Nie mam żadnego fachu w ręce. Czuje się jak zero. Nigdy nie miałem dziewczyny i nigdy nie rozmawiałem dłużej niż 5 minut z dziewczynami. Nigdy nie byłem na imprezie i nie tańczyłem nie umiem ponadto tańczyć. Czuje ze jestem nieudacznikiem. W zasadzie teraz pozostaje mi iść na rachunkowość albo na logistykę na studia magisterskie i dodatkowo nauczyć się na prywatnych lekcjach angielskiego ale nie mam pojęcia czy to ma sens? Jest to możliwość kontynuowania nauki, ale to jest być może faza straconych 2 lat a w ciągu nich mógłbym zarobić jakąś kasę. Jak wy patrzycie na tą sytuację? Jedyne co lubię robić to oglądać mecze i filmy kryminalne
#studia #studbaza #korposwiat #przegryw #zwiazki #logikarozowychpaskow #rozowepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Pytanie do ludzi z hr oraz tych, którzy czesto zmieniaja prace i maja duzo wpisow cv lub jakies krotkie staze.

Czy szukanie nowej pracy po 3 miesiecznym stażu pracy w obecnej firmie stanowiło kiedyś problem podczas rekrutacji? Hr, potencjalni pracodawcy sie czepiali?

W moim korpo po roku pracy skonczyl sie projekt, ludzie na bruk i teraz pracuje od stycznia w nowym miejscu, podpisalem wlasnie unowe na rok, ale szukam czegos innego, bo kiepska robota.

Wczesniej
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@MarcinDerk: Moim zdaniem to nie problem jeśli potrafisz to odpowiednio uzasadnić. Możesz powiedzieć coś o utopionych kosztach itd. Ok straciłeś czas bo to nie było to czego szukałeś, ale postanowiłeś nie tracić więcej czasu tylko coś z tym zrobić. Możesz tez nie wpisywać nic w CV, nie wymieniać tej firmy, ale wtedy mogą uznać ze jesteś obecnie bezrobotny. To kozę hyc dobra taktyka w przyszłości jak już będziesz miał inne
  • Odpowiedz
4 lata temu zgodziłem się na propozycję korpo aby obniżyli moją pensję o połowę a w zamian przejdę z produkcji do biura na jedną zmianę. Do dzisiaj mam ból d--y bo w międzyczasie zrobiłem drugie studia, kursy a kasa mniejsza niż monter na linii. Kilka osób z firmy wprost mi powiedziało, że jestem frajerem. Szukam pracy, chciałbym się przebranżowić ale jestem już za stary, ponad 39 lat na karku. Nie chcę dłużej
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach