[Y.....r]

Mirki. Czy macie w swojej robocie taki lęk, że dostaniecie jakiś #!$%@? temat? Ja nabawiłem się nerwicy i depresji w pracy, bo generalnie to mam spokój i średnio roboty, pracuję w korpo, ale taki spokój to zazwyczaj cisza przed burzą.

Dostałem syndromu lęku przed #!$%@? #!$%@? tematu. Co jakiś czas ktoś coś wymyśla i dlatego stosuje strategię unikania. Ktoś z top managementu wpadnie na jakiś pomysł, dozna olśnienia i okaże się, że są potrzebne dane z #!$%@? wie jak długiego okresu czasu, albo jakaś akcja, wymagająca w #!$%@? mrówczej roboty i jeszcze użerania się z ludźmi. Siedzę jak na szpilkach, bo jest spokój, ale to kwestia czasu aż coś mi dorypią.

#pracbaza #korposwiat #pracait #praca #kolchoz #zarobki #nerwica #depresja

[cavou]

@Ynfluencer same here

[kimikini]

@Ynfluencer: po prostu zmienilem robote gdzie caly czas sa jakies nowe rzeczy do roboty i duzo z tych rzeczy nigdy nie robilem takze nigdy nie chce miec 'spokoju' i sie do tego przyzwyczailem

[tomek_wcale_nie_tomek]

@Ynfluencer: a miałeś już tak? I co się stało? Jak sobie poradziłeś?

[odysjestem]

@Ynfluencer: wydaje mi się, że masz za mało #!$%@? na pracę. Jak się trafia #!$%@? temat, to zabierasz się jak pies do jeża, ale w końcu jakiś progress będzie

[Y.....r]

@tomek_wcale_nie_tomek: Co jakiś czas tak mam.

[peoplearestrange]

@odysjestem: to zalezy gdzie pracujesz, jak jestes np konsultantem i pracujesz na projekcie u klienta ktory placi za ciebie jak za zboze i zaczynasz sie #!$%@?, to zaraz jest dym na dwa korpo xD

[peoplearestrange]

@Ynfluencer: same here ;_;

[suqmadiq2ama]

@Ynfluencer: Idź na l4 na wypalenie zawodowe

[odysjestem]

@peoplearestrange: Mówię tylko o moim etacie. Na B2B biorę ciężkie tematy i wyceniam 2x normalne stawka godzinowa

[peoplearestrange]

@odysjestem: Tu juz nawet nie chodzi o ciezkie tematy, tylko nawet takie o ktorych wspomnial OP - ze to zwykla fanaberia, z ktorej byc moze pozniej nie bedzie nikt korzystal ale wymaga jakichs fikolkow czy workaroundow, duzo mrowczej pracy, a klient nadal mysli ze hehe no co to dla ciebie mlody. Nie wiem tez w czym pracujesz, ja robie w BI i wiesz, klient widzi koncowa warstwe wizualizacji tylko i

[mutencath]

@Ynfluencer: Nie, bo moje rączki nie są cudowne i jeśli się czegoś nie da/nie ma sensu robić, to jasno to przekazuję, a menago to nie jest reinkarnacja Jezusa i jak będzie się za bardzo przypierdzielał, to będzie to robił sam.

[peoplearestrange]

@odysjestem: np wczoraj u mnie sobie zazyczyl zeby hehe no, a wezcie mi dane z sierpnia jeszcze raz zaladujcie do jednego raportu i cyk w warstwie ETL trzeba robic skrypt z time travel w snowflake, ale pierw truncate tabeli itd.. roboty na pewno na kilka dni (spokojnym tempem), a po drodze moze sie #!$%@? mnostwo rzeczy. A koles pewnie spojrzy sobie na high lvl summary page i zamknie raport, albo

[odysjestem]

@peoplearestrange: SAP, Zoho, PowerBI?
Jeśli robisz to w korpo i płacą Ci za godzinę, to i miesiąc mogę to dłubać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Klient chce, wymaga, to dostanie. Za fanaberie się płaci

[peoplearestrange]

@odysjestem: niestety to tak nie dziala, albo nie na tym etapie projektu na ktorym jestesmy. Ciagle UATy, deadline, steerco, golive i inne gowna, ciagle trzeba cos dowozic. Powiedzmy za rok, gdy juz wszystko bedzie zrobione tip top i wszystko bedzie zylo wlasnym zyciem, to moze wtedy faktycznie taka zmiana bedzie mogla byc dlubana dluzej bez zadnej presji. Na samym poczatku projektu, gdy robilismy MVP dla biznesu, jeden konsultant polecial bo

[Y.....r]

@DoudouPetit: Właśnie nie wiem co to znaczy neetowac w tym slangu wykopkwym.

[Y.....r]

@DoudouPetit: To jak to robisz? Też tak chcę.

[TylkoDuda123]

@Ynfluencer: ma rente albo siedzi na zasiłku