#kariera
Pracował ktoś w #nbp albo był na stażu? Zainteresowała mnie wstępnie ta oferta:

Profesor Marek Belka, Prezes Narodowego Banku Polskiego, zaprasza absolwentów uczelni krajowych i zagranicznych do udziału w płatnym stażu - w ramach Programu „Staże Prezesa NBP w Oddziałach Okręgowych”.

Wymagania wobec kandydata:


ukończenie studiów wyższych drugiego stopnia lub jednolitych studiów magisterskich (preferowane kierunki: ekonomia, finanse, bankowość i pokrewne),

wysoka średnia ocena ze studiów,

biegła znajomość języka angielskiego,

analityczne myślenie,
  • Odpowiedz
Hej Mirki.
Wiecie może jak to jest z karierą na stanowisku inżynier serwisu? Pytam zarówno o sprzęt specjalistyczny jak i mniej specjalistyczny. Da się awansować, na kogo, co potem.
Już od jakichś 2 lat siedzę na tym stanowisku, po studiach się załapałem i zostałem bo warunki niezłe, ale z drugiej strony już bym chętnie zmienił firmę. I nie wiem czy mam szukać wyżej i się doszkalac czy może gdzieś indziej będzie możliwość
@kotletowsky: urządzenia elektroniczne, nawigacja głównie. Trochę lutowania trochę skrecania śrubek, trochę przez kompa, trochę instalowania. Czasem jak masz jakieś specjalistyczne urządzenia to można się najezdzic po Polsce i po świecie. Dlatego też znajduje plusy
  • Odpowiedz
Mirki jak ciężko jest w tych czasach o dobrego pracodawcę...

Szukam pracy już miesiąc za więcej niż średnia krajowa w IT. Może być na początek pierwsza linia wsparcia.

PIERWSZY GRZECH rekrutera

Nie potrafi biegle mówić po angielsku. Skoro mam wpisane w CV, że biegle mówię, to niech nie pyta mnie o pierdoły typu: tell me something about yourself. Na takie podstawowe pytania nie mam zamiaru odpowiadać, bo uwłaczają mojej wiedzy.

DRUGI GRZECH
Mirki i Mirabelki, potrzebne mi Wasze rady dotyczące rozpoczęcia studiów - konkretnie informatyka w Warszawie. Jeszcze konkretniej Polsko Japońska Akademia Technik Komputerowych.

Sprawa jest o tyle nietypowa, że u mnie obecnie lvl 25, całkiem niezłe studia w dziedzinie finansów ukończone ponad rok temu i od tamtej pory praca na pełen etat w korpo. Nie narzekam na zarobki. Bardzo możliwe, że w najbliższym czasie dostanę ofertę w innej firmie, z ciekawymi perspektywami -
@Ludzik_Lego:
1. Bardzo różnie. Czasami jak sie trafi fajny przedmiot i jest zajawka to po 2-3 h dziennie. Zazwyczaj prawie wcale. Na pierwszych rocznikach zazwyczaj trzeba oddawać jakieś małe projekty na zjazdy. Mi wystarczał piątek przed zjazdem.

2. Bardzo jestem zadowolony. Atmosfera bardzo luźna, ale mnie motywuje do rozwoju. W sensie samo pogadanie z kumplami z uczelni. Wymiana doświadczeń czy też pogadanie z fajnym prowadzącym dają dużo. Brzmi tandetnie, ale z
  • Odpowiedz
Czy ja jestem ten niedobry czy coś tu jest nie tak?

Dostałem ofertę, że jak będę w Niemczech na premierze nowych telefonów Appla spotkać się z PMem z którym współpracuje zdalnie i z klientem u którego zacząłem być liderem zespołu (wcześniej tylko testowałem). No i różowy sie #!$%@?ł że do berlina chciala jechać zwiedzać, a ja tu psuje plany, i do tego ona nie chce iść, bo oni tylko po angielsku, a
No co to #!$%@? jest, mam okazje spotkać sie z kolesiem który jest spoko ziomeczkiem, obejść dwa biura, nałapać kontaktów, może dostać więcej projektów, a ona mi pod górkę.


@Rabusek: heh, miałem podobna sytuacje w San Francisco - nocowałem jak się okazało u kolesia z jednej z tamtejszych firm, mówi chodz, pokaże wam biuro, zobaczycie sobie.
To nieeee, ogladac mosty cholera.
Żałuje do dzisiaj. #!$%@? mać.
  • Odpowiedz
Winą są słoiki (w tym i ja), gdzie normalnie od poniedziałku do czwartku jażdże autobusem do pracy. A w piątek biorę samochód do pracy i po pracy jadę na prowincje po słoiki.
  • Odpowiedz
Spora czesc moich znajomych to jakies mega #wygryw y.
Kolejna osobe widze w telewizji (ktorej oczywiscie jak prawilny mireczek nie ogladam ale wiem z fb xD). Poza tym : Poczatkujacy politycy, gwiazdki Brodway'a, tancerki, prezenterki, znani kucharze, dyrektorzy wielkich korpo, modele, modelki(nie dubajskiexD), podrozniczki a la Pawlikowska, reszta z wlasnymi firmami albo w wielkiej czworce finansowej, na aplikacjach prawniczych, w znanych kancelariach etc.


Nie wiem czy mam ekspozycje na takich ludzi czy
@Mirabelkowa: Raczej #!$%@? mnie sztuczność takich ludzi. Tacy właśnie najczęściej #!$%@?ą zdjęcia żarcia z restauracji albo jak to facet sam #!$%@? ciasto czy inną rybę zrobił. Pedalstwo w wuj. I to ugrzecznienie w stylu coachów - och ah uh zaraz się zesram bo dupa zaciśnięta
  • Odpowiedz
@RGBe: to samo mialem (prawie). Studiowac nie studiowalem i uwazam, ze bardzo dobrze wyszlo, ale zaoczne chyba i tak kiedys dla papierku trzeba bedzie zrobic.
  • Odpowiedz
Mirki i Mirabelki, poprosze o rady. Skończyłemł studia inżynierskie, pierwszego stopnia na AM w Gdyni, wydz mechaniczny, uprawnienia do pływania na statkach, świadectwo motorzysty wachtowego i mechanika wachtoweho, angielski płynny, dobre kompetencje społeczne. Co tu robić teraz. Szukać ciekawej roboty w Trójmieście czy od razu do agencji crewingowych? Z tego co ogladam w ogłoszeniach mogę zostać konsultantem na infolini albo pracować w MC Donalds.( ͡° ͜ʖ ͡°)

#
@mak2207: ja bym zrobił tak: popływał (kilka lat), zarobił trochę i potem z tym doświadczeniem szukał czegoś w #trojmiasto np. w porcie, stoczni, GTC itp. lub otworzył własny mały biznesik za oszczędzone pieniądze
  • Odpowiedz
@Sickstee: remontowa dobry kierunek w Trójmieście, stawki rosną, maja wydział mechaniczny silników i układania wałów z tego co wiem, szwagier jest spawaczem i więcej zostałby chyba tylko na zachodzie
  • Odpowiedz