Wpis z mikrobloga

@edgar_k: Niby dowcip ale jednak prawda, nie dla wszystkich oczywista.
Biedak wszystko co ma, to wyda - najczęściej na jakieś bzdety typu cyfrowe polsaty, fajki, potem bida że nie ma na to czy na tamto.
  • Odpowiedz
Biedak wszystko co ma, to wyda - najczęściej na jakieś bzdety typu cyfrowe polsaty, fajki, potem bida że nie ma na to czy na tamto.


@katinka: Sądzę, że bogaci wydaja dużo wiecej na pierdoły, tylko zwyczajnie więcej im zostaje.
  • Odpowiedz
@edgar_k: Nie do konca. Serio, jak widze moich znajomych ktorzy zarabiaja 1.5k i musza miec gejmingowy kompjuter i czwarte w swoim zyciu ałdi za 10k... Wszystko w kredytach naturalnie!
  • Odpowiedz
Nie do konca. Serio, jak widze moich znajomych ktorzy zarabiaja 1.5k i musza miec gejmingowy kompjuter i czwarte w swoim zyciu ałdi za 10k... Wszystko w kredytach naturalnie!


@martinuz: a co maja ci bogaci w takim razie? najnowszego maka i czwarte audi, tyle, ze bez kredytu?
Czy jezdza maluchem?
  • Odpowiedz
@BojWhucie: Najlepsze to ze "wspaniałą rodziną", beka z januszy których grażynki wychowują córki na tapeciary, a synów na sebixów i mówią jakie to wspaniałe dzieci, rodzinne, sąsiadce dzień dobry powiedzą
  • Odpowiedz
@edgar_k: Bogaci? To na co ich stać. Jeśli kupujesz samochód o wartości 10 Twoich pensji, to jest to zupełnie inna sytuacja niż jeśli kupujesz samochód o wartości 60 Twoich pensji.
  • Odpowiedz
Sądzę, że bogaci wydaja dużo wiecej na pierdoły, tylko zwyczajnie więcej im zostaje.


@edgar_k: Nie, nie wydają na bzdety. Na pewno nie na samym początku drogi do bogactwa, a i potem już im nawyk zostaje. Widzę sporo niewiele zarabiających ludzi, którzy na jakieś badziewne adidasy - ale markowe - potrafią wydać kilkaset złotych - i tak jak napisał @martinuz jeszcze często w kredytach na np. najnowszy telefon, kupują jakieś
  • Odpowiedz
Za to stać ich na wygodny dom, wykształcenie dzieci, posiadają na koncie oszczędności.


@katinka: czyli po prostu wydaja na co innego. I zapewne wcale nie mniej.
  • Odpowiedz
@edgar_k: Ale dom nie straci ci mocno na wartości, w odróżnieniu od najnowszej komórki, markowych adidasów czy codziennego czteropaka i papierosów.

Nigdzie nie napisałam, że bogaci NIC nie kupują. Bogaci nie kupują bzdetów, czyli rzeczy nie posiadających trwałej wartości.
  • Odpowiedz
@martinuz: wracamy do definicji to jest pierdoła a co nie - a to wydaje mi się mocno subiektywne.
Znam też sporo 'bogatych' (rodzina żony to w sumie klan medyczny) - i owszem, nie maja kablówki, bo nie mają czasu jej oglądać mocząc tyłki w różnych okolicznych spa i basenach :P

Wydaje mi się, że jest jakaś taka tutaj stygmatyzacja tych 'bogatych' i robienia z nich nadludzi, a z calej reszty
  • Odpowiedz
@edgar_k: Pierdoła:
*Rzecz która szybko traci na wartości (ubranie, samochód, często elektronika)
*Rzecz która nie powoduje wzrostu Twojej wartości (nie rozwija Cię, nie jest dla Ciebie np środkiem produkcji - patrz poprzedni punkt i elektronika. Wydanie 10k przez programistę na komputer do pracy ma swoje wielkie uzasadnienie)
*Rzeczy które służą do zaimponowania innym / budowania "statusu społecznego" (elektronika, ubrania, samochód )

Co np. nie
  • Odpowiedz
Znam też sporo 'bogatych' (rodzina żony to w sumie klan medyczny) - i owszem, nie maja kablówki, bo nie mają czasu jej oglądać mocząc tyłki w różnych okolicznych spa i basenach :P

@edgar_k: Ale nie wydają na takie rzeczy 100% swoich dochodów, lub co gorsza na kredyt. A biedny wyda na rzeczy ulotne całą swoją wypłatę.

Mówię "biedny" w sensie podejścia do pieniędzy, bo znam takich, co zarabiają niewiele, ale
  • Odpowiedz
Wydanie 10k przez programistę na komputer do pracy ma swoje wielkie uzasadnienie)


@martinuz: Bez przesady, akurat programista nie potrzebuje bóg wie jakiej maszyny. Mam 4-letniego laptopa i wystarczy (wsadziłam mu tylko SSD), będę go używać aż padnie. Już prędzej grafik (zwłaszcza 3D) potrzebuje lepszego komputera i monitora.( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@katinka: Jeden rabin powie tak, drugi powie nie. Jak robisz apkę pod farmę serwerów, to aby ją odpalić lokalnie często potrzebujesz poteznego sprzetu. Liczy sie tez komfort pracy, jesli nie przeszkadza Ci ze np. tomcat wstaje przez 10 minut, to nie mam pytan ;)
  • Odpowiedz