Chciałbym mieć taką paczkę znajomych jak Sheldon, Leonard, Howard i Rajesh w serialu Teoria Wielkiego Podrywu.
Chłopy ciągle spędzają ze sobą czas, mają wspólne zainteresowania itd.

Tymczasem ja z moją paczką znajomych nie mogę się spotkać od 2 tygodni bo każdemu pasuje inny termin XD Każdego z nas łączy programowanie, ale tak poza tym to słuchamy innej muzyki, oglądamy inne filmy i seriale, gramy w inne gry.
Jeszcze na #studbaza to było
damienbudzik - Chciałbym mieć taką paczkę znajomych jak Sheldon, Leonard, Howard i Ra...

źródło: Big-Bang-Theory-plot-hole-How-did-they-all-hold-on-2621500

Pobierz
@damienbudzik: Normalka z wiekiem, jak mają baby to one dbają, żeby chłop się nie szlajał w wolnym czasie(szczególnie z kawalerami, żeby im głupich pomysłów nie podsuwali), zawsze mu u swojej rodzinki coś zorganizują, albo z "ich" przyjaciółmi.
  • Odpowiedz
#tinder #niebieskiepaski #rozowepaski #introwertycy
Ostatnio przeprowadziłem tutaj merytorycznie owocną dyskusję (wiem, szok) dotyczącą introwertyków. Okazało się, że prawdopodobnie dla osoby takiej jak ja - społeczny introwertyk, pasowałaby idealnie różowa -aspołeczna ekstrawertyczka! :) I teraz pytanie, jak to wszystko ładnie sklecić w tinderowo-badoo tekście? Czy jakaś "diablica" alternatywka wpisuje się w ten kanon i napisać, że taką szukam? Jakieś porady? Pierwotnie myślałem szukać w młodych, zdesperowanych ukraińskich mamusiach, ale widzę, że też mają
Raz w roku [zawsze w sierpniu] jadę w tatry na kilka dni nacieszyć się widokami w celu chwilowego zabicia poczucia przegranego życia towarzyskiego. Wczoraj odwołałem przyjazd ze względu na deszczowo-burzową pogodę. Drugi tydzień urlopu mija a jedyne co zrobiłem w tym czasie to 2x wizyty u lekarzy, dentystki + płatna miłość i pomalowanie bramy. Skończę dzisiaj na 2 zimnych piwach, głupotach na yt i do spania :(
#samotnosc #przegryw #przegrywpo30tce #introwertycy
  • 1
@wojtek-m: mam w miarę dobrze płatną pracę, jest z czego odłożyć a do 30 myślałem tylko o innych a o sobie na końcu - po 30 moje podejście w wielu sprawach się zmieniło.
  • Odpowiedz
Zawsze w niedzielę, a zwłaszcza latem, mam takie przemyślenia dołujące. Jak tu najlepsze lata lecą, człowiek sam, całe dnie sam, weekendy, urlopy sam, nie ma z kim pogadać, do kogo się wyżalić, z kim obejrzeć durną ukrytą prawdę. Już o kontakcie fizycznym nie wspominjąc. Dobrze, że to jutro już do pracy... Ale później nie mogę się znowu doczekać piątku, a nuż może coś się wydarzy, ale z jakiej racji, skoro sama nie
Kto jest jeszcze taki zj3bany jak ja ?


Kto jeszcze ma tak jak ja? czasami mam taką faze na samotność że musze specjalnie obierać trasę do parku lasu itp żeby nie spotkać znajomych których okłamałam żeby wymigać się ze spotkania z nimi i sobie posiedzieć w samotności w krzakach? ( ͡ ͜ʖ ͡) zastanawiam się na ile to jest introwersja a na ile #!$%@? xd #introwertycy #
Ten post anonimowych nadaje się na oddzielny wpis więc wrzucam go jeszcze raz:

Boomersi nigdy nie zrozumieją, że nie ma czegoś takiego w dzisiejszych czasach jak pójście na dyskotekę. Rywalizujesz z masą lepszych typów, ekstrawertykami i w internecie i w realu i jeżeli nie masz chęci rywalizacji, która już się rodziła w szkole na WF, a ciebie pewnie wybierali ostatniego więc nie masz. Życie z babami to ciągly stres, w ogóle życie
Już niedługo niepotrzebny będzie człowiek do noszenia potraw ludziom do stołu.

Na pewno wiele osób, zwłaszcza introwertycznych i aspołecznych ucieszyłoby się gdyby nie trzeba było prowadzić z kelnerką żadnych small talków czy wymieniać uprzejmości. Nikt by też nie przyłaził ciągle pytać czy smakuje jak się akurat ma w mordzie ziemniaka. Nie byłoby potrzeby napiwków i zastanawiania się jak zawołać kelnera żeby przyszedł dać rachunek, a potem czekania pół godziny aż go przyniesie
WielkiNos - Już niedługo niepotrzebny będzie człowiek do noszenia potraw ludziom do s...

źródło: temp_file5741881021488928350

Pobierz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jak często spotykacie się ze swoimi dziewczynami/chłopakami?
Z natury jestem introwertykiem, mam swoje pasje i lubię mieć czas dla siebie, dlatego z moją dziewczyną spotykam się 1-2x w tygodniu. Różowa uważa, że to za mało i chciałaby się spotykać codziennie.

Oboje pracujemy na pełny etat, mieszkamy w tym samym mieście, dojazd do niej zajmuje mi jakieś 40min w 1 stronę.

#zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski #pytanie #introwertycy

#samotnosc #nerwica #introwertycy Ten paradoks jest przeokrutny. Z jednej strony ludzie/kontakty z nimi mnie męczą. Z drugiej w momencie gdy od nich odpoczne czuje potrzebe kontaktu z wąską grupą przyjaciół/bliską osobą.. ehhhh
A rzeczywistość jest taka że nie licząc kilku odstępstw(które jednak celowo uznaje za odstępstwa).. od 2 lat nikt ze mną nie spędzał czasu z dobrej woli ehh.
@ff99pl: Nie ma tutaj żadnego paradoksu. Są ludzie, którzy chcą za dużo, za bardzo i za długo albo zwyczajnie robisz z nimi coś, co nie sprawia ci przyjemności. Nie męczą cię oni, ale robienie rzeczy wbrew sobie, ale błędnie uznajesz to za nieodłączną część kontaktu z ludźmi.

Może też chodzić o niewyznaczanie granic, brak asertywności - brak sprzeciwu i branie całej winy na siebie, przypisywanie sobie winy.
Załóżmy, że ktoś mówi
  • Odpowiedz
Pojawiła się opcja pójścia do fajnej pracy, bardziej rozwojowej i perspektywicznej, ale zamiast zdalnej, musiałbym dojeżdżać jakieś 40 km (40 minut spod domu pod firmę, może okazjonalna zdalna ale chyba nie) i, co gorsze, open space.
Jak można pracować na open space? Wszyscy mnie ciągle widzą, nie można się nawet po nosie podrapać, na ekranie nie mogę włączyć niczego, co nie byłoby pracą, bo ktoś się może #!$%@?ć, hałas, szum, ludzie się
@Shatter : Niestety nie doradzę, bo dla mnie open space to również abstrakcja i sam chętnie się dowiem jak ludzie dają radę nie ześwirować pracując w taki sposób
  • Odpowiedz
@Da_Da_Da: to totalnie ja. Nie wiem jak inni to robią że piją całą noc, zmieniają lokale, odjebują małpie figle, nad ranem jedzą jeszcze razem jakiegoś kebsa, i dopiero wracają do domu. Ja jak gdzieś idę to zwykle po 2-3h mam dosyć i najchętniej wróciłbym do domu spać.
  • Odpowiedz
Czy nazwalibyście introwertykiem osobę, która nie ma problemu z rozmawianiem z ludźmi, np żeby podbić na ulicy o coś spytać itd, która nie boi się innych ludzi, nie unika wychodzeniz domu, ale jednocześnie jak już wychodzi to raczej sama i nie zależy jej zbytnio na ludziach czy nowych znajomościach.
#pytanie #rozkminy #introwertyzm #introwertycy #ankieta #ludzie #znajomi

Czy wg was takie osoby to introwertycy

  • Tak 66.4% (71)
  • Nie 33.6% (36)

Oddanych głosów: 107

Uberek z Ukraińcem to jest najlepsze co może spotkać introwertyka. w 99% przypadków trafiasz wschodnioeuropejskiego Maxima czy innego Sasze co nawet po polsku nie mówi, więc i się nie oddzywa. A weź wsiądź do Taxi z Januszem to całą drogę ci będzie #!$%@?ł jak się sprawy mają

#uber #introwertycy #przemyslenia
  • Odpowiedz