[JEST-SUPER]

Pytanie do introwertyków w #zwiazki - będąc z kimś w związku, ale nie mieszkając razem piszecie ze sobą codziennie? Codziennie rano się witacie i codziennie wieczorem życzycie dobrej nocy? Nie wyczerpuje to Was?

Pytanie w związku z tym, że introwertycy potrzebują dużo czasu samemu, który lubią. Introwertycy lubią rozmawiać, ale po rozmowie się wyczerpują, w związku z tym jakby codziennie mieli z kimś rozmawiać po parę godzin, to się coraz bardziej przebodźcowują. No ale związek to nie jest instancja, którą się ma tam raz na tydzień czy dwa tygodnie - tak jak się z przyjacielem spotyka, a w pozostałe dni nie rozmawia xd i tak to przebodźcowanie jest coraz większe z czasem.
Ale też jakoś nie umiem sobie wyobrazić związku, w którym codziennie nie mówi się co się robiło i nie rozmawia, bo jest to zbyt dziwne, taki dystans jest duży jakby xd
No i jeszcze jest kwestia tego, że jak się codziennie pisze ze sobą, to potem jak się spotka, to trochę ciężko o czymś dłużej rozmawiać, bo się wszystko przegadało na codzień plus właśnie nie ma takiej ochoty na rozmowę, jakby się jakiś czas nie gadało

#introwertycy #logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow #psychologia

[kasiknocheinmal]

@JEST-SUPER: introwertycy mają też tak, że z kimś bliskim owszem, potrzebują mieć czas dla siebie, ale chcą spędzać czas z tym swoim najbliższym otoczeniem, to jest co innego niż losowe osoby z otoczenia czy z pracy.
Nie zdarzyło mi się nie mieć o czym rozmawiać mimo codziennego kontaktu. Co prawda preferujemy pisanie, ale wychodzi na to samo.

[Kitku_Karola]

@JEST-SUPER jestem introwertykiem i osoba w spektrum autyzmu. Są osoby z którymi mogę spędzać rozmawiając czy robiąc coś razem wiele godzin w ciągu dnia codziennie a są osoby z którymi po godzinie jestem przebodzcowana i jedyne o czym marzę to iść spać w jakimś domku w środku lasu gdzie nikogo oprócz mnie by nie było.

Także w związku na dłuższą metę jestem w stanie wytrzymać tylko z osobami z którymi kontakt

[Aurielle]

@JEST-SUPER: oboje raczej jesteśmy introwertykami a ze sobą możemy gadać nonstop, co innego z ludźmi postronnymi. Oczywiście rozmowa na żywo jest o wiele lepsza niż pisanie.