Mirki i Mirunie z #hr jak zachowujecie się gdy rekrutujecie na jakieś specjalistyczne stanowisko i zgłasza się tylko jedna lub kilka osób w roku, a stanowisko musi być obsadzone od zaraz? Też padają jakieś durne pytania lub zagadki psychologiczne?
A co jeśli nikt się nie zgłasza, tylko sami musicie obdzwaniać ludzi i prosić o chwilę czasu?
Jakiś Mirek, rekruter napisał, że jego kolega prosi czasem o zaśpiewanie piosenki na rozluźnienie.
A co jeśli nikt się nie zgłasza, tylko sami musicie obdzwaniać ludzi i prosić o chwilę czasu?
Jakiś Mirek, rekruter napisał, że jego kolega prosi czasem o zaśpiewanie piosenki na rozluźnienie.




























#korpo #hr #kiciochpyta #sap #oracle #workday #rozwojosobisty #kariera
Mirasy,
liczę, że Wasza wiedza mi się przyda. Otóż od 6 lat pracuję w HR w różnych firmach w Warszawie. Co może zaskakiwać lubię ten obszar biznesu i uważam, że w dobrze zarządzanych firmach wpływa istotnie na finanse. Tylko, że co raz częściej denerwuje mnie to, że
wszyscy więksi producenci softu mają działy wdrożeń/rozwoju systemów i prowadzą rekrutacje - wystarczy zorientować się jakie wymagania mają dla kandydatów
Komentarz usunięty przez autora