Podsumowanie zimowego wypoczynku solo z trzylatkiem, bo było to niezwykle ciekawe i budujące doświadczenie.
- ogarniam, to główna myśl - do samego zajmowania się maluchem nie potrzebuje pomocy, ponieważ absolutnie każda kwestie z nim związana potrafię zrobić sama. Nawet te szczególnie trudne, czyli emocje.
- wypoczęłam - zajmowanie się tylko i wyłącznie dzieckiem, bez jeżdżenia do pracy i ogarniania domu, zakupów, sprzątania, prania to zwykła przyjemność, mimo typowych zachowań trzylatki. Mogłam w
Pobierz
źródło: comment_1673847747tOq5VqczElAJdwmij6vEBg.jpg
Pierwszy dzień wyjazdu solo z maluszkiem.
- ogarniam posiłki w formie szwedzkiego stołu, jest nieźle - bałaganu i smartfona tylko trochę, biegania trochę więcej. Największy znak zapytania dotyczył właśnie stołowania się.
- spacery wspaniałe pod każdym wzgledem, wózek jeszcze się przydał - dobrze ze nie wywalilam.
- hotel z basenem jest the best - nie mogę wyciągnac szkraba z wody a na dół zjeżdżamy w szlafrokach. Totalny chill.
#dzieci #rodzice #rodzina #
Pobierz
źródło: comment_1673294372M7CUznuOq6W7nsj0ZYlhE6.jpg
Podsumowanie 2022.
- ten rok kończy się w zasadzie, tak jak się zaczynał, czyli infekcjami u dziecka. W zasadzie całe 12 mcy było temu tematowi podporządkowane, z perła w koronie, czyli letnia hospitalizacja po podejrzeniu sepsy meningokokowej.
- minął mi rok powrotu do pracy. Z czego 3 mce mnie tam nie było, bo albo choroby albo urlop, bo zamknięty zlobek, więc tu sukcesów nie ma, ale starałam się pracować solidnie.
- ten
Pobierz
źródło: comment_1672505936GCKj645EnaqkKHVMxAR2rQ.jpg
@ciemnienie: Lepiej, lepiej, młody odżył :) Kiedy wypuszczą nikt nie wie, niektóre dzieci siedzą tam już drugi tydzień. Zaczęło się od niezbijalnej temperatury 40.5-41, całe ostatnie kilka dni syn praktycznie albo spał, albo siedział na łóżku i patrzył się w ścianę (by po chwili znowu pójść spać).
Jeszcze trochę i będę już zupełnie zrelaksowana w trakcie pieszych powrotow z przedszkola xd
O 16 jest już ciemno, więc wreszcie maluszek idzie z mamą za ręke, bo... boi się ciemności ( ͡º ͜ʖ͡º)

Co prawda w centrum handlowym ucieka z ozdobami świątecznymi pod pachą, taszczyc Mikołaja większego od siebie lub kartonowy prezent i potem chowa się w przebieralni, ale ogólnie jest już całkiem spoko! Mały urwis
Pobierz
źródło: comment_1670489029sJ7N8KB5v9jnMHhJQFdptj.jpg
@ciemnienie: jeśli chcesz więcej takiej świątecznej magii w domu to polecam kupić choineczkę 35cm i opakowanie plastikowych małych bombek. Szał że strojeniem, a potem choinka towarzyszy całe popołudnie w prawie wszystkich aktywnościach xD
Ależ to jest poyebane. Twój maluch wyjeżdża na długi weekend a ciebie toczy gorycz, że nie będzie go przy tobie ( ͡° ʖ̯ ͡°) Mimo tych wszystkich obowiązków, wyrzeczeń i pracy, czujesz niemal jakiś fizyczny ból, gdy uświadamiasz sobie, że dziecko będzie gdzieś daleko. Możesz spędzić czas z mężem, wyspać się, odpocząć lub zająć się spokojnie swoimi sprawami, ale masz wrażenie, że urwało ci rękę lub nogę.
Mam
To jest właśnie najbardziej #!$%@? uczucie. Bo z jednej strony się cieszysz, możesz robić co chcesz a z drugiej strony po 1 dniu już tęsknisz ¯\_(ツ)_/¯
Ale takie odcięcie na 2 dni świetnie regeneruje więc korzystaj. Nasz ostatnio pojechał na weekend do dziadków ale co z tego jak została z nami 6 miesięczna klucha ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ech... Kusi żeby odbierać malca z przedszkola autem. Podjeżdżasz, wsadzasz do fotelika, jedziesz na zakupy, po paczki, pakujesz do auta. Łatwizna! Powrót na nogach nawet kilometr z okładem to już wyzwanie - pilnowanie, oczy dookoła glowy, taszczenie siat z zakupami, taszczenie paczek. Z drugiej strony młode musi się uczyć jak chodzić po ulicy, ogólnie chodzić a nie być wozonym, jak zachowywać się w sklepie, socjalizować się. Z 4-5 latkiem na pewno będzie
Bycie mama jest nieprzewidywalne. Wybrałam się ze swoją prawie 3 latka na zakupy. Wyciągam wózek sklepowy i mała chce wsiadać do środka, tylko że nie na miejsce przeznaczone dla dzieci, tylko do tej, gdzie wkłada się produkty. Oczywiście nie pozwalam. Tłumacze, że nie może bo tam inni wkładają chleb, owoce i nie można z nóżkami. Awantura. Ryk i płacz. Siedzenie na podłodze. Afera trwa dobre 5 minut, nie da się ani malucha
Pobierz
źródło: comment_1665410937eHMQfWzknWAqOrZjW67eMP.jpg
Kiedys: zielone gile do pasa, zasmarkane, ale się rusza - może być w przedszkolu.
Teraz: ojej, katar! Wszyscy zginiemy! Proszę natychmiast zabrać dziecko do lekarza!

I tak siedzę na opiece z dzieckiem z katarem. Dni z limitu leca, hehe. Nasze matki miały od tym względem więcej luzu.
#dzieci #rodzicielstwo #choroby #tatacontent #pracbaza #ciemnamama
Pobierz
źródło: comment_1663320122igzkkpNg6zC6opAUvEwfo8.jpg
@ciemnienie: Ja bym nie chciał jako np zdrowy gówniarz żeby zasmarkany śmieć na mnie kichal i kaszlał i rozprzestrzeniał zarazki wszędzie i żebym to potem przeniósł na swoją rodzinę. W pracbazie tak samo gardzę takimi, zwłaszcza że mamy opcję pracy zdalnej ale nie, cwel musi przyjechać koniecznie do biura bo się zesra. Jeszcze patrząc na to że niedawno była pandemia nie dziwię się paranoi
Ten óczuć kiedy swoją stanowczością i cierpliwością udaje ci się wypracować z malcem powrót z przedszkola na własnych nogach - nie w wózku i nie na rękach. Płacz, bunt i opór! Boli nóżka, nie mam siły! Mama ma nieść! Zachowując spokój i rozmawiajac udało mi się namówić do przejścia całej drogi samodzielnie. To już czas - przedszkolak nie będzie jeździł w wózku a tym bardziej nie będę taszczyc ciężkiego malca na biodrze.
Pobierz
źródło: comment_16624769568ehiJaqhZHZaaToPKsVsCl.jpg