Wpis z mikrobloga

Ten óczuc kiedy w nocy o polnocy, żonglujesz druga dawka lewodropropizyny, nebulizatorem nabitym NaCl 0.03%, wysoka poduszka, nawilzaczem i klamka od okna, zeby ogarnac napady zxjebiscie suchego kaszlu u swojego malucha. Jednocześnie poskamiasz zwiazane z tym wlasne lęki i flashbacki z dziecięcego SORu, jak wchodza ci już somaty i dlawienie w piersi. Kolejnej nocy bez antybiotyku chyba nie przetrzymamy. Szukamy spokojnego oddechu we śnie. Hmmm...
#dzieci #medycyna #logikarozowychpaskow #tatacontent #ciemnamama #dobranoc
  • 10
@Kenpaczi: chce jeszcze odczekać dzień i spróbować się dostać do naszego pediatry a nie iść na swiateczna opieke zapchana chorymi, zeby wypisali jakiś tam antybiotyk na rympal. Antybiotyk na bank musi już być, to za długo ciągnie bez poprawy, taka pełzająca choroba.
u nas już dwa tygodnie z kaszlem


@ciemnienie: spokojnie, my miesiąc słuchaliśmy kaszlu, raz było lepiej, raz gorzej. po antybiotyku im przeszło, święta były eleganckie.

w zeszłym roku objawowo leczyliśmy je od listopada, skończyło się na zapaleniu płuc u jednej i oskrzeli u drugiej.
Szukamy spokojnego oddechu we śnie. Hmmm...


@ciemnienie: jak docisniesz poduszkę do twarzy to przestanie charczeć jak babcia...

Dacie radę - nie bójcie się antybiotyku jeśli jest potrzebny.

U mnie latem półroczny junior we Włoszech złapał zapalenie płuc. Dostał antybiotyk.
Ale tak się zapalenie rozwinęło że po powrocie do Polski dopiero 4 dnia pobytu w szpitalu zaczął łapać oddech.
W szpitalu dostawać musiał antybiotyk dożylnie + leki rozkurczające płuca (też dożylnie).

Także