Wpis z mikrobloga

Biore ostatnie dawki lekow a opiekę nad dzieckiem przejmuje tata, więc korzystam z okazji i się kładę, wsrod niezlozonego prania. Zasypiam w ciągu 3 minut, snem kamiennym. Budzę się godzinę później, jakaś powykręcana, ciało slabe i ciezkie, olowiane, w gebie gorzki smak. Do tego wyczyszcze zaraz pol lodowki.

Ewidentnie jestem przemęczona i coś za mną nie tak xd Powleke się za chwilę i coś tu porobię w domu, zanim rodzina wróci. Wypadałoby obiad podszykowac... Może później jeszcze się położę xd
#dzieci #rodzicielstwo #rozowepaski #ciemnamama #wykop30plus
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ciemnienie jakoś mocno chorowałaś? Ja już się nauczyłem, żeby się nie bawić w leki, bo strasznie niszczą odporność, ciało zaczyna na nich za mocno polegać jak coś się dzieje. Pierwszy przykład z boku to mój ojciec, zanim zamieszkał z matką to coś go tylko zaczęło lekko brać to od razu aspiryna albo inna chemia i leżeć, po przeprowadzce przestał używać leków i od lat już nie chorował. Ogólnie u mnie w
  • Odpowiedz
  • 0
@TypowyDaltonista: infekcja bakteryjna ucha środkowego, z wysiekiem. Nie wyleczenia tego aspiryna i wit. C. Znaczy pewnie bym to jakoś opanowała, gdybym była w stanie od razu się kłaść i odpoczywać, wtedy bylyby większe szanse, ze układ odpornościowy zadziała. Jako mama nie mam takich możliwości a przedszkolakowe zarazki, które spływają do tego domu, nie bardzo pomagają.

Ogólnie się z tobą zgodzę, twoja metoda działa, o ile się da ja stosować no
  • Odpowiedz
@ciemnienie no tak, taka choroba to już na grubo i bez antybiotyku się nie obejdzie, dobrze że już przechodzi, tylko dolecz to dobrze, żeby potem jakieś powikłania nie wyszły. A przedszkola to ogólnie wylęgarnia zarazków, moja siostra niedawno poszła do zerówki i tam już jest trochę spokojniej z tym
  • Odpowiedz
@ciemnienie że też chora pranie składasz i gotujesz... Ja przy chorobie oddaje dziecko ojcu jak tylko z pracy wróci i leżę. Organizm potrzebuje regeneracji. Zdrówka:)
  • Odpowiedz