Ktoś może wie jak wygląda sytuacja z językiem angielskim w Azji? Nie chodzi mi tyle o poziom znajomości co o wersję preferowaną przez mieszkańców danego kraju.
Wychodzę z założenia że jako że Azja leży blisko Australii, to popularny będzie brytyjski/australijski lecz z tego co wiem to spora część Azji ma spore kompleksy na punkcie USA. Z czego one wynikają?
Korea i Japonia to angielski amerykański. A szkoda.
A reszta? Czy ktoś się
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Znów nie było mnie tu dłuższy czas, ale tym razem przynajmniej mam sensowną wymówkę. Po długim czasie odkładania, w końcu udało mi się pojechać do Iranu.

Wyjazd był świetny i owocny, choć krótki - trzy tygodnie to zdecydowanie za mało na wszystko, co chciałem zrobić. Ale i tak udało się całkiem sporo. Przywiozłem sporo kontaktów z irańskimi historykami i wiele planów na jakieś wspólne działania. Nie tylko w temacie Polaków w Iranie, choć
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 2
@Afrobiker: Ja właśnie też musiałem odwołać wyjazd w zeszłym roku, i to w ostatniej chwili - akurat dzień przed zaczęły latać rakiety, więc nic z tego nie wyszło. Jeszcze nie zaliczyłem Persepolis, ale jeśli tylko sytuacja pozwoli to na przyszły rok też mam plany, w tym właśnie całe południe. :)

@wysuszony_szkielet_kostny_czlowieka Dzięki, bardzo mi miło!

@tentyp11 Tak! Będziemy działać w tym temacie, bo widzę, że jest sporo możliwości
  • Odpowiedz
Niedawno odwiedziłem malezyjskie Forest City, czyli miasto wybudowane na sztucznej wyspie w ciesninie Johor, zaraz przy Singapurze. Koszt inwestycji wyniósł 100 miliardów dolarów, a nie zrealizowano jeszcze całego projektu. Miasto zostało zbudowane przez chińskiego dewelopera Country Garden, a głównym targetem byli Chińczycy inwestujący w beton. Rząd chiński zrobił psikusa swoim obywatelom i zabronił zagranicznych inwestycji powyżej 50 tys. $.
Teraz miasto stoi prawie puste, mieszka tam zaledwie ok. 8-9 tys. ludzi, co
xz2580 - Niedawno odwiedziłem malezyjskie Forest City, czyli miasto wybudowane na szt...

źródło: temp_file6019737968996047609

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@xz2580: przemyślany dość budynek się wydaje, balkony nie sąsiadują ze sobą, mieszkańcy nie patrzą sobie w okna z odległości 10 metrów, niewykonalne u nas
  • Odpowiedz
Był ktoś może w Indiach? Czy to prawda, że po wizę turystyczną trzeba się wybrać do ambasady w Warszawie? Gdybym był w paromiesięcznej podrózy po świecie i samolotem byłoby blisko do Indii (np. ze Sri Lanki) to mimo to trzeba się pojawić w Warszawie? Czy istnieje możliwość załatwienia wizy np. w ambasadzie kraju z którego chciałbym lecieć? ( np. ambasada Indii w Tajlandii czy Sri Lance) #indie #azja
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@DarthKenobi: Nie, jest e-wiza, o którą aplikujesz przez internet. Może być, że w ciągu kilku dni ją otrzymasz. Dłuższe są ważne od momentu wydania, krótsze od momentu wbicia pieczątki na lotnisku. Chyba nikt już do W-wy nie jeździ. Tylko trzeba pamiętać, żeby wydrukować sobie przed przylotem kod QR z już przyznaną wizą.
  • Odpowiedz
Misool to jedna z czterech głównych wysp archipelagu Raja Ampat w Indonezji i jednocześnie położona jest najbardziej na południe. Jej lokalizacja i spora odległość od reszty archipelagu sprawia, że wyspa ta jest nieco rzadziej odwiedzana przez turystów, ale również przez to trochę droższa. Jest równie piękna, a może nawet piękniejsza, niż pozostała część Raja Ampat. Piękno jest kwestią gustu i każdy ma inne oczekiwania, natomiast nie da się ukryć, że Misool jest
antekwpodrozy - Misool to jedna z czterech głównych wysp archipelagu Raja Ampat w Ind...

źródło: 160

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • Doceń