Setki użądleń przez szerszenie i śmierć w kilka godzin. Tragiczny finał rodzinny

Wakacje marzeń zamieniły się w koszmar. W Laosie, podczas rodzinnej przygody na tyrolce, dyrektor prestiżowej amerykańskiej szkoły wraz z nastoletnim synem zostali zaatakowani przez rój azjatyckich szerszeni olbrzymich. Użądleni ponad 100 razy, zmarli w lokalnej klinice.

[R187]

W Polskich piwnicach na szczęście nie ma szerszeni azjatyckich.

[chaszczyk]

@R187 lepiej zamknij drzwi bo już lecą ( ͡º ͜ʖ͡º)

[BoloYeung]

@chaszczyk: Ąle to nie te "murder hornets" tylko zwykłe imigranty (szerszeń czarny). Pszczoły zeżrą ale dla ludzi mniej więcej tak niebezpieczne jak nasz europejski skurczybyk.
Te pomarańczowe przerośnięte bydlaki niedawno się w USA pojawiły, ale w Europie nie ma jeszcze. Na szczęście.

[Victor_Manzon]

Nie wiadomo, czy przewodnik wycieczki również ucierpiał w wyniku ataku owadów.

podwójne standardy; dla lokalnego to tylko śmierć, dla Amerykanina przeżycie metafizyczne... cytując klasyczkę

[Saeglopur]

https://www.youtube.com/watch?v=zlzuWFKKzGQ

[patryk-grzechu]

@Saeglopur: pocałuj mnie z języczkiem

[-Melek-]

Co by nie było to smutne. Wakacje, fajny czas ojca z synem zmienia się w piekło i walke o życie patrząc na najbliższego który też sobie nie może poradzić. Mi tam się ciężko takie rzeczy czyta bo odrazu sobie wyobrażam tą nieporadność, żal i cierpienie.

[n_____S]

@-Melek- rzadki komentarz współczujący na wykopie

[M7RoyalMadrid]

@-Melek-: Straciliśmy z żoną najstarszego syna i teraz panicznie boję się takich sytuacji, że coś stanie się pozostałej dwójce maluchów... że pies je pogryzie, że latem skoczą na główkę i złamią kręgosłup, że zakrztuszą się żelkami albo ktoś im zrobi krzywdę.

[aspartamowy]

W Ciechocinku nie ma takich szerszeni

[dict]

@aspartamowy: Jest za to Maxi Kaz, tam gdzie dom zdrojowy (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

[Krolik]

Tak serio to czasem nie wiesz co się wydarzy w najmniej oczekiwanym momencie. Byłem na spacerze z synem, w lesie. Idziemy sobie typową leśną drogą, a tu przy drodze widzimy stoi drewniana ambona, taka do polowania czy tam obserwacji zwierząt. Młody mówi, „tata wchodzimy?” Ja mówię „poczekaj na dole pójdę pierwszy i sprawdzę czy jest bezpiecznie”. Chciałem przede wszystkim zobaczyć czy nie ma jakichś spróchniałych szczebli, wystających gwoździ itp. no i czy

[vstol]

Taka tyrolka to już Zwyrolka

[skibi]

A gdyby zaatakował ich węższeń to pewnie by żyli (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

[marsjanin2012]

Natura

[belzebup]

Wakacje marzeń...