Międzynarodowa Stacja Kosmiczna to efekt współpracy ponad państwowymi podziałami. Swój początek jednak bierze w ogromnych kosztach budowy i utrzymania, jakie musiałyby ponieść pojedyncze kraje, gdyby chciały budować taką stację niezależnie. Na początku lat 80’ USA chciało zbudować modularną stację kosmiczną Freedom, która byłaby odpowiedzią na rosyjski Mir. Do współpracy udało im się przekonać europejskie kraje, które dostarczyłyby własne moduły Freedom. Niestety, na początku lat 90’ plan ten zaczął się psuć.
Rosnące koszty budowy stacji w połączeniu z ograniczonym budżetem NASA powodowały, że agencja musiałaby przerzucić koszty na kraje zrzeszone w ESA. To niechybnie doprowadziłoby do końca projekt amerykańskiej stacji kosmicznej. Z drugiej strony upadek Związku Radzieckiego spowodował, że Rosyjscy inżynierowie byli zmuszeni okroić własny plan budowy stacji Mir 2 lub nawet całkowicie z niego zrezygnować. I właśnie wtedy, gdy oba projekty miały nóż na gardle, powstał pomysł budowy ISS.
W
#nasa #moon #jaxa #spacex
https://www.youtube.com/watch?v=nvXLt3ET9mE