✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Moja psycha is sitting, mam bardzo silną chęć zostania bezdomnym. W rodzinie mam kilku psychopatów, którzy stosują przemoc psychiczną, gaslighting i inne guwno. Moje poczucie własnej wartości nie istnieje. Efekt golema, defekt wyglądu i od dzieciaka jestem kozłem ofiarnym, nie mogę dbać o swoje zdanie, jestem dla nich śmieciem od małego, i czuję się jak śmieć.

#depresja #przegryw #psychologia #gehenna #antynatalizm #zalesie #bezdomnosc #socjologia

via mirko.proBOT
  • 0
✨️ Autor wpisu (OP): @heniek_8:

W tym sensie oni też są bezdomni, bo nikt w tej rodzinie nie ma żadnej nieruchomości. Dom podzielony na części, musieli wyżebrać jedną część od dalszej rodziny żeby móc w ogóle tu mieszkać, ale i tak muszą to spłacać, bez tego deweloperka wywaliłaby na zbity pysk, przychodziła tu z prawnikami.

Jestem w rozypce psychicznej, i to nie mój wybór, że mnie tak traktują całe życie.
Przepraszam za wulgaryzmy, naszły mnie złe myśli.

Nie lubię #antynatalizm płaczy o przykrościach i innych. Jednak podzielę się z Wami moim świeżym przemyśleniem.

Ja po rodzicach dostaję w spadku... Nic. No, dom w martwym miasteczku, dzielony na cztery z rodzeństwem. Dom w którym jeszcze będą żyli niedołężni emeryci z 20, 30 lat.

Jestem #!$%@? niewolnikiem. Nie mam nic, całe życie mi wpajano - musisz ciężko pracować. A po co? Po co mam
Retiarius_oma - Przepraszam za wulgaryzmy, naszły mnie złe myśli.

Nie lubię #antynat...

źródło: main-qimg-b23649bf43dfd1d573ee899269956bd2-lq

Pobierz
Siemka, pytanie do ludzi z tagu #antynatalizm, nie boicie się samotnej starości? Mam żonę, dzieci nie chcemy. Wiadomo może ja umrę pierwszy, może żona. Jednak ja ostatnio miałem małą rozkimnę i stwierdziłem, że nawet jeśli miałbym samotnie zdychać pod płotem jak ten bezpański pies, to będę zdychał z uśmiechem na twarzy i z myślą, że nie spłodziłem dzieci, które też będą musiały przez coś takiego być może przechodzić.
@Techguy91: Mi teraz 4 dyszki stuknie. Nie mam dzieci. Ale żony też nie mam :P
Więc z dużym prawdopodobieństwem zdechnę w samotności.
Jestem wdzięczny sobie z przeszłości, że gdy jeszcze byłem młody i tylko trochę brzydki, to się nie wpakowałem w jakieś dziecko.
Wiodę bardzo spokojne i bezstresowe życie i starość zupełnie mnie nie przeraża. Być może jej nie dożyję :P
Siemka, pytanie do ludzi z tagu #antynatalizm, nie boicie się samotnej starości?


@Techguy91: I to jest podstawowy błąd rozumowania natali – dziecko może umrzeć przed tobą (zginąć w wypadku, zaćpać się na śmierć, zachorować), możesz się z nim skłócić tak, że po wyprowadzce nigdy go już na oczy nie zobaczysz, może zostać mordercą i skończyć w celi z dożywociem. Ale tępe natale myślą, że dziecko będzie się nimi opiekować na
Wyobraźmy sobie, że istniejemy PRZED naszym urodzeniem i "bóg" daje nam wybór, możemy albo wrócić do stanu nieistnienia (w którym byliśmy chwilę temu) albo przyjść na świat ale zasady gry są takie, że razem z nami ma szansę urodzić się osoba nieszczęśliwa która np. będzie cierpieć na depresję po czym popełni samobójstwo. Załóżmy, że mamy gwarancję że nasze życie będzie przebiegało dokładnie tak jak teraz przebiega w rzeczywistości.

Jak "małe" prawdopodobieństwo stworzenia
@Klusiu_ wiem o co ci chodzi i masz rację w swoim wpisie.

Jednak nie spodziewałbym się jakiejś odpowiedzi natalistow bo dla nich problem który opisujesz jest za bardzo "odklejony od rzeczywistosci".

Każdy przecież natalista mylnie zakłada że będzie dobrze ze dziecko będzie zdrowe, nie będzie wojny , epidemie itp

Myślenie życzeniowe...
Zupełnie zapomniałem, że taki tekst wisiał po zamknięciu mojego bloga, jak hosting jeszcze był aktywny 😅
Screen ze stycznia 2022 roku.

Czy dziś się z tym zgadzam? Postać, którą wykreowałem, z mojego obecnego punktu widzenia przejawiała wyraźne objawy kompleksu Boga, choć nie jest to medyczne określenie, to wpisuje się w narcystyczne zaburzenie osobowości. Na blogu było wiele przejawów m.in. niedojrzałości, braku wiedzy, uproszczeń, manipulacji, racjonalizacji, sofizmatów i frustracji, która prowokowała
tamagotchi - Zupełnie zapomniałem, że taki tekst wisiał po zamknięciu mojego bloga, j...

źródło: egoina

Pobierz
Kilka dni temu do mieszkania nade mną wprowadzili się nowi sąsiedzi z gówniakiem. Oczywiście standardowo gówniak biega prawie cały dzień tam i spowrotem. Pójdę im zwrócić uwagę lub zostawię list, ale patrząc realnie to nic się nie zmieni bo przecież nie przywiążą dziecka do łóżka. Te kilka dni mnie już #!$%@?, a zostało mi jeszcze 11 miesięcy umowy najmu (ʘʘ) Nie wiem dlaczego przeważnie jest zakaz posiadania kota,
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Dużo możnaby powiedzieć o antynataliźmie, zarówno tych dobrych jak i złych słów. Jednak wkraczając w już za niedługo 30 lecie mojego istnienia chciałbym skupić się na argumentach które spowodowały że antynatalizm wydaje mi się jednym z najbardziej logicznych wyborów życiowych.
1. Istnienie hierarchii społecznej- moje niedoszłe dziecko mimo że posiadam „skromny” majątek w postaci mieszkania i domu i tak nie będzie miało podjazdu do bogatych dzieci polityków, biznesmenów którzy
@TakiSobieLoginWykopowy:
Nieważne jak dobrze wychowasz swoje dziecko i tak nie masz wpływu na mase rzeczy które decydują czy dziecko będzie szczęśliwe i twoje wychowanie nie da tu żadnej gwarancji.

po tym jak piszesz lepiej żebyś nie miał dzieci bo twoje nastawienie sprawia, że będą one żyły w piekle gdyż przekażesz im własną mentalność obraz świata które wywołają w nich jedynie przykre odczucia.


Mentalność patrzenia na minusy egzystencji w przypadku decydowania o
Denerwuje mnie to że ludzie marudzą jak to ciężko jest im zajmować i opiekować się dzieckiem i to narzekanie że nie pamięta kiedy ostatnio dobrze spał . przecież dziecko im nie spadło z nieba do domu i musieli się nim opiekować tylko sami chcieli mieć dziecko. to tak jak ja bym nagle postanowił zostać zawodnikiem ufc i narzekał i płakał ze codziennie musze ciężko trenować i trzymać dęte
nie wiem sami sie
#doda przesadza ze swoim #antynatalizm i child free trzy minuty darcia mordy o tym że nie zajdzie w ciążę bo dziecko musi być kochane no ja jebe tak jakby to że pojawi się na świecie z nienacka było gwarantem bycia niechcianym, oto i wasze elity , testo miał rację, zęba nie ma i do tego nie docenia siły instynktu macierzyskiego minus dla ciebie Dorotko najpierw doradzasz nastolatkom by zakładali gumki a potem
#milosc #zwiazki #przegryw #antynatalizm
Miłość. Jakie to prymitywne jak się tak dobrze przyjrzeć. #!$%@? się w kimś - lubisz z kimś przebywać, wyobrażasz sobie, że to ta jedyna, że wasza miłość przetrwa wszystko! I te wszystkie trudy życia i tych wszystkich hejterów i będziecie razem na wieczność!

Jak byłem młodszy wierzyłem w coś takiego, ale z wiekiem i pod wpływem racjonalnych przemyśleń mądrzejszych osób życiowo ode mnie dochodzę do wniosku, że miłość
Jedynie matka może pokochać swoje dziecko bezinteresownie, ale to też nie zawsze.


@Xvenowski: Cieszę się, że to dodałeś, bo niektórzy piszą o bezinteresownej miłości matki jak o jakimś pewniku, a to pewne nie jest.

Jedne matki będą bronić dziecka, choćby wyrosło na jakiegoś gwałciciela czy mordercę, a inna matka potępi dziecko, bo nie spełni jakichś jej wymagań i wyobrażeń o tym jak powinno wyglądać życie dziecka.
@Xvenowski: Nie rozumiem. Jak to ma działać inaczej? Zawsze kochasz kogoś za to, kim jest. Jeśli odejmiesz ten warunek, to wychodzi, że powinieneś kochać każdą osobę niezależnie od tego kim jest. Jaki to ma sens? Jasne, możesz to spłycać do wyglądu i statusu społecznego, ale równie dobrze można kogoś kochać za jego podejście do ludzi, empatyczność czy inne cechy, które nie są związane z materialnością.
Siedząc dzisiaj w kołchozie miałem natłok myśli (często tak mam). Robię coś i myślę o przeszłości, teraźniejszości, o ludziach których nie znam i tych, których poznałem - jednak już ich nie ma. Nie kontroluje tego, to flashbacki ehh.

Chciałem dodać wpis o tym, dlaczego biedni ludzie robią sobie dzieci, dlaczego ludzie w ogóle robią sobie dzieci, a później płaczą, cierpią, narzekają itp - może taki trochę #antynatalizm, ale nie do końca.
Mr3nKi - Siedząc dzisiaj w kołchozie miałem natłok myśli (często tak mam). Robię coś ...

źródło: cb11e2a7b23891607a30259829e7459d

Pobierz
  • 3
@Jajozjadakure: Ciężko powiedzieć...

Na początku jak go poznałem za cholerę nie powiedziałbym, że pije. Nie mogę oczywiście wszystkiego powiedzieć, ale tez sie domyślam co i jak, dlaczego...

Co do wódy to on właśnie nie pije. Ostatnio chciał smakową 100ml i byłem w szoku. On tylko piwa pije i jestem przekonany na 99%. Po 3-4 piwach leci na prawo i lewo, a co dopiero po wódce.. Prosze cie.

Fajnie, że masz "zioma"
#antynatalizm #przegryw #depresja #samobojstwo
Planeta ziemia jest miejscem, gdzie dzieją się liczne okrucieństwa. I nie trzeba do tego wojny między narodami. Nawet w czasie pokoju różne okrucieństwa mają miejsce.

Wieczny wyścig szczurów, walka o zasoby między ludzmi, hejt, nienawiść, nawet zwierzęta muszą przejść katiusze by ludzie mieli smaczne mięso do jedzenia. Cierpienia jest bardzo dużo, a my jako ludzie jesteśmy niewolnikami, tych którzy są w jakiś sposób wyżej w hierarchii od nas.