@karix98: żółtobrązowe czyli twardkie, powinny wpadać w czerwień wtedy byłyby słodkie jak jabłuszka

ale łuk mocno zarysowany, większość kobiet jednak ma jakieś popłaszczone te st00piska
  • Odpowiedz
Nie umiałam spać i zaczęłam myśleć o akcjach jakie robiłam jako nastolatka które teraz budzą we mnie zażenowanie i wielki cringe. Np.
- w supermarkecie podrzucanie ludziom do wózków produktów z półek jak tamponów, bielizny albo kondomow,
- w wieku 14 lat jazda z koleżanką autostopem po okolicy z nudów,
- na plaży przy jeziorze, chłopaki weszli do wody a ja z koleżanką schowałam ich ubrania (oddałam po dłuższej chwili),
- przesiadywanie i chamskie zachowania w galeriach handlowych,

A
  • 37
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#przegryw #szkola #nastolatki #patologia #depresja #feels

W sumie to dlaczego grupa tych "znanych i lubianych nastolatków" w szkole gnębiła zwykle w stadzie? Jeden przeciwko wszystkim. Ciężko się tak bronić zarówno słownie a tym bardziej fizycznie. Zauważyłem że kiedy rozmawiało się z tylko jednym osobnikiem z tej grupy to nagle dynamina i chęć ośmieszenia kogoś była mniejsza. Dało się w miarę
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#przegryw #film #filmy #szkola #schizofrenia #depresja #feels #nastolatki #filmweb

Widzieliście może film Charlie? Aktorsko jest mocny. Mi jednak przeszkadzało to że jest odarty z jakiegokolwiek realizmu. Główny bohater jest przegrywem i odrzutkiem który dosłownie w 10 minucie filmu znajduje przyjaciół, chwilę później zakochują się w nim dwie dziewczyny. Może dlatego że ci znajomi też
mr-dawid - #przegryw #film #filmy #szkola #schizofrenia #depresja #feels #nastolatki ...

źródło: temp_file8977233010511656584

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@dullboy tak, po 30 minutach byłbym zadowolony. To z pewnością uratowałoby cały film 👍. Nie zmienia to faktu że obraz ukazuje problemy młodych ludzi powierzchownie, płytko i banalnie. Na koniec dodam że był po prostu nużący. Niektóre dialogi wręcz śmieszne albo żenujące
  • Odpowiedz
nsfw
Treść nieodpowiednia do przeglądania w pracy lub miejscu publicznym...
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#przegryw #incel #zdrowiepsychiczne #psychologia #psychoterapia #nastolatki

Dzień dobry wszystkim, jestem terapeutką pracującą z dziećmi i młodzieżą. Jestem również właśnie po lekturze książki "Przegryw: mężczyźni w pułapce gniewu i samotności". Większość rzeczy już wiedziałam, ale i tak czytało mi się dobrze. To, co w książce uderzyło mnie najbardziej to, że wielu cierpień tych młodych mężczyzn udałoby się być może do pewnego stopnia uniknąć gdyby oni i ich rodziny otrzymali pomoc specjalisty przed ich wejściem w dorosłość i chciałabym zapytać czy myślicie podobnie?
Z doświadczenia widzę jak wielu młodych chłopaków spotyka się z niezrozumieniem otoczenia dla ich problemów. Zwykle gry komputerowe są traktowane i przez rodziców i specjalistów jako źródło zła i tendencja jest taka, że "gdyby trochę mniej siedział na komputerze i wyszedł do ludzi, toby mu się poprawiło". Sama bardzo lubię gry komputerowe i widzę w nich użyteczne narzędzie rozrywki i rozwoju, jeżeli używane z umiarem. Mam też wrażenie, że często młodzi chłopacy wycofują się w świat gier, bo życie im dało w kość (nie na odwrót). Też dużo oglądałam np. kanał Healthy Gamer doktora K., który dał mi dużo wglądu w temat, myślę, że popularyzacja tej wiedzy wśród rodziców i specjalistów dałaby dużo dobrego.
Staram się zrozumieć czynniki, które utrudniają młodym ludziom start w życiu. Według mnie to m. in.: nadopiekuńczość, trzymanie pod kloszem, przemęczenie i przepracowanie, presja psychiczna, zła organizacja systemu szkolnictwa, brak dostatecznego wsparcia w nauce regulacji emocji i nabywania umiejętności społecznych, nie bez znaczenia jest też aspekt polityczny, czyli marginalizowanie problemów grupy społecznej uważanej za "uprzywilejowaną", czyli młodych mężczyzn.
Mam do Was dwa główne zapytania w tym temacie:
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Gonsieniczka:

To, co w książce uderzyło mnie najbardziej to, że wielu cierpień tych młodych mężczyzn udałoby się być może do pewnego stopnia uniknąć gdyby oni i ich rodziny otrzymali pomoc specjalisty przed ich wejściem w dorosłość i chciałabym zapytać czy myślicie podobnie?


Nie, nie myślę podobnie. Co można zrobić w sytuacji, gdy ktoś jest gnębiony? Przyjść do szkoły, zwołać oprawców i powiedzieć im „lubcie Anona zamiast mu dokuczać”? No nie, to tak nie
  • Odpowiedz