Nauczyciele często powtarzali, że w dorosłym życiu będzie nam brakować szkoły i życia bez obowiązków. No i tak powiem szczerze, że już to dorosłe życie, mimo że trudne, jest i tak lepsze dla mnie niż katorga którą przeżywałam w podstawówce czy w LO.
Sztuczne znajomości, codzienny stres którego nie umiem porównać do żadnego innego, prac domowe, no i wiek, w którym inaczej postrzega się rzeczywistość. A Wy jak macie z tym? #
Sztuczne znajomości, codzienny stres którego nie umiem porównać do żadnego innego, prac domowe, no i wiek, w którym inaczej postrzega się rzeczywistość. A Wy jak macie z tym? #













































Zacząl robotę jak miał 17 lat i przepracował w jednym zakładzie do emerytury.
Dla mnie p------e, ale jak o tym myślę to w miejscu gdzie żył miał do wyboru jeszcze tylko mleczarnię.
Sam
źródło: temp_file3526262762375595097
PobierzChlebuś zajebisty a Dziadzio jest z Ciebie dumny kolego gdziekolwiek teraz się znajduje (づ•﹏•)づ
Co do pracy w jednym zakladzie - to tylko swiadczy o tym jaka czlowiek mial wtedy zyciowa stabilnosc. Nie bal sie, ze praca sie kiedys skonczy itd. Dzisiaj wiekszosc mlodych ma po 10 miejsc pracy w CV